Reklama

Niedziela Częstochowska

Mikołaj w Hospicjum DAR SERCA

[ TEMATY ]

hospicjum

Mikołaj

Jowita Kostrzewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątek, 1 grudnia w Sali parafialnej przy kościele Narodzenia Pańskiego w Częstochowie miało miejsce wyjątkowe spotkanie. To „Mikołaj” zorganizowany dla dzieci osieroconych, będących pod opieką Stowarzyszenia Hospicjum DAR SERCA w Częstochowie.

W spotkaniu wzięło udział blisko trzydzieścioro dzieci, które doświadczyły straty jednego z rodziców, ale także kilkoro dzieci obecnych pacjentów hospicjum. Była też Kinga – kilkuletnia dziewczynka, która sama zmaga się z chorobą nowotworową. Obecni byli też rodzice, opiekunowie i wolontariusze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkanie rozpoczęło się odwiedzinami św. Mikołaja, który każde dziecko obdarował wyjątkowym prezentem. W świątecznym nastroju, pięknie udekorowanej sali i zastawionym stole, dzieci w miłej i radosnej atmosferze spędzały czas. Dużą atrakcją dla wszystkich było przedstawienie, przygotowane przez młodzież ze szkoły podstawowej i gimnazjum w Starczy, a potem wspólne śpiewanie kolęd i piosenek o tematyce świąteczno-zimowej. Każde dziecko miało też możliwość wylosować pluszowego misia.

Całe spotkanie nie byłoby możliwe gdyby nie pomoc i zaangażowanie wielu osób, m.in. darczyńców i wolontariuszy, wśród których najmłodsza to 5 letnia Iza, która z wielkim oddaniem pomagała Mikołajowi i bawiła się z dziećmi.

Reklama

W sobotę 2 grudnia dzieci uczestniczyły w kolejnym dniu pełnym atrakcji, było to wspólne wyjście do kina, a potem wspólna zabawa, poczęstunek i kolejne prezenty.

Podobne spotkania dla dzieci osieroconych organizowane są kilka razy w roku, m.in. z okazji Dnia Dziecka, Bożego Narodzenia i Wielkanocy.

Motorem tych działań jest Ilona Sitek, która na co dzień jako pielęgniarka pracuje Poradni Opieki Paliatywnej w Hospicjum Domowym w Częstochowie, a od 2002r. działa wolontaryjnie w Stowarzyszeniu Hospicjum DAR SERCA, gdzie sprawuje opiekę pedagogiczną i terapeutyczną, nad pacjentami chorymi onkologicznie oraz rodzinami będącymi w żałobie na spotkaniach „Grup wsparcia dla osieroconych” zarówno dorosłych jak i dzieci.

Reklama

- Żałoba jest podróżą stamtąd, gdzie było się przed stratą, do miejsca, gdzie walczy się o to, by swoje życie dopasować do zmienionej sytuacji, toteż nie jest łatwym zadaniem nauczenie osieroconych przeżywania żałoby – dzieliła się w rozmowie z Niedzielą Ilona Sitek. - W ramach Stowarzyszenia Hospicjum DAR SERCA od 15 lat organizowane są spotkania min. dla osieroconych dzieci oraz dzieci pacjentów chorych onkologicznie. Dziś, ze względu na zbliżające się święta Bożego Narodzenia zorganizowaliśmy spotkanie z Mikołajem. Dzieci otrzymały dużo prezentów, pluszowych misiów, biesiadowaliśmy przy stołach pełnych smakołyków. Spotkanie pełne wrażeń i radości odbyło się w sali parafialnej parafii Narodzenia Pańskiego, dzięki życzliwości ks. Tadeusza Zawieruchy, kapelana hospicyjnego. Tak wiele nasi mali podopieczni mogli otrzymać dzięki wolontaryjnej pracy wielu osób i życzliwości oraz hojności wielu darczyńców, za co gorąco dziękujemy – podkreśliła Ilona Sitek

- Przychodzę tutaj przynajmniej od czterech lat, ponieważ moja mama była chora na raka i była pod opieką przychodni paliatywnej. Po śmierci mamy, przychodziliśmy z tatą do grupy wsparcia dla dorosłych osieroconych, ale ja wolałam zaangażować się bardziej dla dzieci – mówiła nam wolontariuszka Magda Stradomska. –Te dzieci potrzebują widzieć, że nie są inne i najważniejsze jest żeby im to zapewnić, a tutaj wszystkie dzieci są takie same. Każdy kogoś nie ma i są na równych prawach i nikt nikomu nie wypomina, że np. jest Dzień Matki i mama nie może świętować, że robimy laurki w szkole, a ja nie robię, bo nie mam mamy - tu wszystkie dzieci kogoś nie mają… - dzieliła się pani Magda i dodała, że ogromną radość sprawia jej uśmiech na twarzy tych dzieci. - Nie umiałabym już teraz bez tego żyć, a okres przedświąteczny dodatkowo sprawia taką przyjemność wszystkim, bo jeśli możemy dać radość nawet tylko obecnością i wspólną zabawą, to już jest wystarczające – zwróciła uwagę pani Magda.

- Sam nie wiem jak trafiłem do takiej instytucji jak Hospicjum. Pracowałem w korporacji gdzie miałem duży kontakt z ludźmi, a potem to się skończyło i chyba wola Boża doprowadziła mnie do Hospicjum – opowiadał wolontariusz Dariusz Głowacki. - Zacząłem się udzielać, najpierw z chorymi, potem w grupach wsparcia, na terapii zajęciowej i teraz tutaj z dziećmi organizuje takie mikołajkowe spotkanie dlatego, że trochę czasu mam, chce i każdy z nas ma w sobie tego ducha wolontariusza – podkreślił pan Dariusz.

2017-12-02 15:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wałbrzych. Żonkilowa Kwesta

[ TEMATY ]

hospicjum

Wałbrzych

Renata Wierzbicka

żonkilowa kwesta

Ryszard Wyszyński

Wolontariusze Wałbrzyskiego Hospicjum im. Jana Pawła II w zaangażowania podczas Żonkilowej Kwesty

Wolontariusze Wałbrzyskiego Hospicjum im. Jana Pawła II w zaangażowania podczas Żonkilowej Kwesty

Serca mieszkańców regionu wałbrzyskiego ponownie rozgrzała charytatywna inicjatywa, która zyskuje na znaczeniu z każdym rokiem.

Podczas kolejnej edycji Żonkilowej Kwesty, zorganizowanej pod patronatem bp Marka Mendyka, lokalna społeczność wykazała się niezwykłą hojnością, wspierając działania Wałbrzyskiego Hospicjum na rzecz najbardziej potrzebujących. Kwesta zorganizowana przez wałbrzyski oddział Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej trwała od 23 do 30 kwietnia i zgromadziła niemal tysiąc wolontariuszy – głównie uczniów i młodzieży z lokalnych szkół, którzy z balonami i żonkilami w rękach i żółtymi koszulkami na sobie, zbierali fundusze na ważny cel. Dzięki ich zaangażowaniu oraz hojności darczyńców, zbierane środki mają wesprzeć zakup nowego sprzętu medycznego oraz finansować rehabilitację dzieci, które znajdują się pod opieką Wałbrzyskiego Hospicjum im. św. Jana Pawła II. To placówka, która nie tylko zapewnia opiekę stacjonarną i domową dla setek pacjentów, ale również prowadzi poradnię opieki paliatywnej skupiającą się na wsparciu dla terminalnie chorych dzieci oraz dzieci osieroconych.
CZYTAJ DALEJ

Rząd „zrzuca sukienki” z ręką na ambonie

2025-07-19 09:51

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W demokratycznym państwie prawa obowiązuje zasada: wolność słowa dla wszystkich. Nie tylko dla polityków, dziennikarzy czy celebrytów, ale również — a może przede wszystkim — dla tych, których głos formuje sumienia i buduje duchowe kręgosłupy narodu. Dlatego działania obecnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które przesłało do Watykanu notę formalną potępiającą kazania dwóch emerytowanych biskupów — Wiesława Meringa i Antoniego Długosza — budzą poważny niepokój. To nie tylko ingerencja w niezależność Kościoła, ale także jawna próba zastraszenia duchowieństwa i naruszenia podstawowych wolności obywatelskich.

Czy mamy tu do czynienia z powrotem PRL-owskiej mentalności, w której każdy ksiądz był „oczkiem w głowie bezpieki”, a każdy kaznodzieja stawał się zagrożeniem dla władzy? Brzmienie noty MSZ i język używany przez ministra Sikorskiego, który nakazuje biskupowi „zrzucić sukienkę i zapisać się do PiS-u”, zdają się tę mentalność reaktywować. Jakby państwo chciało decydować nie tylko o tym, co wolno mówić w kościele, ale wręcz kto ma prawo do sumienia.
CZYTAJ DALEJ

Kościół zjednoczony - Sobór w Nicei

2025-07-21 07:14

[ TEMATY ]

Sobór Nicejski

pl.wikipedia.org

Sobór nicejski. Ikona Michaela Damaskenosa z XVI wieku,

Sobór nicejski. Ikona Michaela Damaskenosa z XVI wieku,

Chociaż Sobór w Nicei odbył się bezpowrotnie 1700 lat temu wciąż trwa jego dziedzictwo. Działania na rzecz jedności chrześcijan, które przyświecały zebranym, wybrzmiewają także w nauczaniu papieża Leona XIV.

U świtu chrześcijaństwa, czyli w niedługim czasie po śmierci Chrystusa na krzyżu dało się dostrzec stały przyrost liczby wierzących- szacuje się, iż było to około 40 procent na pokolenie. Rozrost wiary, krzewionej zgodnie z poleceniem Zmartwychwstałego przez Apostołów, nie ustał mimo początkowych prześladowań. W Cesarstwie Rzymskim jednak nadal stanowili oni mniejszość. Dopiero wydanie edyktu mediolańskiego przez cesarzy Konstantyna oraz Licyniusza w 313 r., ustanawiającego swobodę kultu, a także nawrócenie tego pierwszego, poskutkowało gwałtownym wzrostem liczby wiernych. Na czele nowo organizowanych gmin stawali biskupi. Nie jest jednak tajemnicą, że ogrom terytorialny Cesarstwa wcale nie ułatwiał im spełniania swoich zadań. Stąd też tylko w jego 1/3 znajdowały się biskupstwa, co przy dużym rozproszeniu katolików i dość ograniczonym możliwościom komunikacyjnym tamtego czasu powodowało jeszcze więcej kłopotów administracyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję