Reklama

Rozmowy z bratem Stanisławem

„Bonus animus in re mala dimidium est mali”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Red. Lidia Dudkiewicz: - Trudno jest zdobyć się na optymistyczną postawę w nieszczęśliwych okolicznościach. Kto jednak to potrafi, łagodzi swój ból, mniej cierpi.

Br. Stanisław Rybicki FSC: - Przytoczony aforyzm zawdzięczamy Publiuszowi Syrusowi, żyjącemu w I wieku przed Chrystusem. Ten zdolny wyzwoleniec był bardzo ceniony przez Cezara. Sporządzony później zbiór sentencji moralnych tego filozofa i pisarza, zarazem aktora, służył jako podręcznik szkolny. Był jednym z propagatorów stoicyzmu, który uważał za najwyższą zaletę charakterologiczną umożliwiającą opanowanie stanów emocjonalnych. Tak pojmowany stoicyzm poczytywano za umiejętność zachowania wewnętrznego spokoju, zrównoważenia i hartu ducha w najtrudniejszych nawet sytuacjach życia.
Ten kierunek filozoficzny odpowiadał zwłaszcza rygorystycznym Rzymianom. Sednem tej życiowej mądrości jest wewnętrzne doskonalenie dla zapewnienia sobie siły ducha w przeciwieństwach losu. Niekóre z tych poglądów znalazły uznanie wśród Ojców Kościoła.

- Jak mamy reagować na stany niosące zadowolenie albo cierpienie?

- Te przeciwstawne stany emocjonalne mają swoje źródło w różnorodnym zdrowiu, w powodzeniu albo kataklizmie, w czystym sumieniu albo w stanie grzechu, w przeżyciach rodzinnych, społecznych, historycznych - pozytywnych albo negatywnych. Chodzi o to, by nawet w obliczu męki zdobyć się na postawę, którą nasz filozof nazywa „bonus animus”. Sławni męczennicy, prawdziwi bohaterowie, są dla nas przykładem takiego heroizmu. Joanna d’Arc wśród płomieni do końca powtarzała imię „Jezus”, spoglądała na krzyż i mówiła: „Moje głosy mnie nie zawiodły”. Miłość decyduje o jakości szczęścia albo męki. W szczęściu odkrywamy autentyzm wartości, w cierpieniu - sedno szkodliwości. Przyjemności, rozkosze bywają ułudą prawdziwego szczęścia, prawdziwego dobra. Potrzebna jest nam „Mądrość z góry”, by zrozumieć, w ślad za Chrystusem, że Mesjasz musiał „cierpieć, aby wejść do swojej chwały” (Łk 24, 26).
Optymizm i pesymizm to dwie tentencje psychologiczne wzajemnie się dopełniające. Osiem błogosławieństw w Jezusowym Kazaniu na Górze to ewangeliczny kodeks szczęścia. Prześladowani Apostołowie „cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla imienia Jezus” (Dz 5, 41).

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp do usunięcia religii ze szkół

2024-05-17 12:47

[ TEMATY ]

wywiad

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Projekt nowego rozporządzenia Ministra Edukacji jest to inicjatywa mająca się przyczynić do wypchnięcia nauki religii z polskich szkół i przedszkoli - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Piotr Stanisz z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Ekspert zwraca uwagę, że w świetle obowiązującego prawa, decyzje związane ze zmianą warunków nauczania religii w publicznym systemie oświaty powinny być dokonane „w porozumieniu” z Kościołem katolickim i innymi związkami wyznaniowymi, a nie jedynie po przeprowadzeniu konsultacji publicznych.

Marcin Przeciszewski, KAI: W ostatnich dniach kwietnia do konsultacji publicznych skierowany został projekt rozporządzenia MEN zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/123 84702/katalog/13056494#1305649). Projekt ten zakłada dużo większe niż do tej pory możliwości łączenia uczniów uczęszczających na lekcje religii w grupy międzyoddziałowe, obejmujące uczniów na tym samym poziomie nauczania oraz w grupy międzyklasowe, zbierające uczniów z różnych poziomów kształcenia. Co Ksiądz Profesor na to?

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję