Reklama

Pod sztandarem św. Ojca Pio

Niedziela lubelska 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kult o. Pio, rozpowszechniony już prawie na całym świecie, zyskuje wciąż nowe rzesze wyznawców. Obok grup modlitwy, wznoszonych pomników, sanktuariów i domów rekolekcyjnych, zaczynają również powstawać w wielu krajach (w Polsce np. w Tarnobrzegu) na wzór Szpitala w San Giovanni Rotondo nowe domy ulgi w cierpieniu. Czciciele Świętego są w stałym kontakcie ze swoim Patronem. Czynią to przez modlitwy, czuwania, lekturę Pisma Świętego, jak również pielgrzymki do miejsc związanych z osobą o. Pio.
Grupa Modlitwy, od kilku już lat istniejąca w parafii Kapucynów na lubelskiej Poczekajce, uczciła ostatnio Świętego dwudniową modlitwą i całonocnym czuwaniem na Jasnej Górze (1-2 października br.). Wraz z kilkunastoma grupami z Polski rozpoczęliśmy kilkunastogodzinne nabożeństwo w nowo powstającym sanktuarium o. Pio, na Przeprośnej Górce pod Częstochową. Po Mszy św., odprawionej tam o godz. 15.00, prowadzeni przez abp. Stanisława Nowaka, przewodniczącego celebrze, modliliśmy się przy stacjach wznoszonej tam właśnie Drogi Krzyżowej, które tego dnia zostały uroczyście poświęcone. W malowniczej scenerii, pośród pustkowia zamieszkałego jedynie przez Boga, wysokie krzyże i jesienne brzozy, na przełaj przez górki, wąwozy, lasek, deszcz i chłód, szliśmy wraz z Chrystusem tuż obok miejsca, które postanowiono darować o. Pio. Po gorącym posiłku, zorganizowanym w górnej, niewykończonej części kościoła, odjechaliśmy do Matki Bożej do Częstochowy, gdzie spędziliśmy kolejne 8 godzin na modlitwie i czuwaniu. Były tam jeszcze dwie Msze św., różaniec, konferencja i Godzinki o godz. 4.30, zakończone adoracją przez ucałowanie relikwii o. Pio. Mimo zmęczenia dotrwaliśmy do końca ustalonego wcześniej programu, a nasz „głównodowodzący”, o. Bogusław Piechuta, moderator grup modlitwy o. Pio w Polsce, żegnając zgromadzonych, zaprosił wszystkich na kolejne czuwanie, do Łagiewnik w czerwcu 2005 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najkrótsze i najdłuższe pontyfikaty

Niedziela legnicka 46/2007

Margita Kotas

Listopad jest szczególnym czasem, gdy odwiedzamy cmentarze, i stając przy grobach naszych bliskich myślimy o przemijaniu, o wieczności. Wspominamy tych wszystkich, którzy od nas już odeszli: małżonków, rodziców, dobrodziejów, ale i ludzi wybitnych, zasłużonych dla naszej Ojczyzny, ale i dla Kościoła. Dziś chcemy przypomnieć pontyfikaty papieży. Wielu z nich zostało świętymi, ale o wielu zapomniała historia.

Historia papiestwa odnotowała 264 pontyfikaty. Poczet papieży to wielka mozaika osobowości i cech charakterologicznych. O długości poszczególnych pontyfikatów w sposób znaczący decydował wiek papieży elektów, który w momencie wyboru bardzo często wynosił 80 lat. Stan zdrowia papieży elektów niekiedy uniemożliwiał im spełnienie podstawowych czynności związanych z piastowaniem tego urzędu. Na ich pontyfikat miały również wpływ uwarunkowania polityczne, a nawet warunki atmosferyczne.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kard. Prevost powierza papieża Maryi, Matce nadziei

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Do zawierzenia Maryi, Matce świętej nadziei Ojca Świętego zachęcił wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra Prefekt Dykasterii do spraw Biskupów, kardynał Robert Francis Prevost, OSA. Przewodniczył on modlitwie różańcowej w intencji chorego papieża.

„Trwamy na modlitwie wraz z waz z Maryją, Matką Kościoła prosząc o zdrowie dla Ojca Świętego Franciszka. Niech Ona, Matka świętej nadziei, która wspomaga, pokrzepia i pociesza wszystkich, którzy uciekają się do Jej pomocy, będzie także dla nas tego wieczoru znakiem pociechy i pewnej nadziei”.
CZYTAJ DALEJ

„Il Messaggero”: papież Leon XIV bardzo lubi tenis

2025-05-09 15:59

[ TEMATY ]

tenis

Papież Leon XIV

PAP/VATICAN MEDIA HANDOUT

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Nowo wybrany papież Leon XIV bardzo chętnie uprawia sport amatorski. Robert Francis Prevost, urodzony w Chicago, zawsze miał wielką pasję do tenisa, napisał w piątek włoski dziennik „Il Messaggero”. Podkreślono, że szczególnie mocny jest bekhend 69-latka.

Nadal z dumą nazywa siebie „tenisistą-amatorem”, mimo, iż obowiązki kościelne od lat nie pozostawiają mu na to zbyt wiele czasu, Teraz, jako nowa głowa Kościoła katolickiego, prawdopodobnie będzie się jeszcze rzadziej pojawiał na kortach tenisowych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję