Reklama

Kościół

Ekstremalne Drogi Krzyżowe - 25,5 tys. km na 600 trasach

Strome stoki górskie, leśne ścieżki, wybrzeże morza, a nawet silny wiatr z nad Dunajca – tak organizatorzy zapowiadają przebieg prawie 600 tras Ekstremalnych Dróg Krzyżowych (EDK). Dla chętnych przygotowano 25,5 tys. km tras w Polsce i zagranicą. 23 marca już po raz 10. EDK wyruszy pod hasłem „Droga (pięknego) życia".

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Materiały Stowarzyszenia „Wiosna”

Nabożeństwo pomaga spojrzeć w głąb siebie

Nabożeństwo pomaga
spojrzeć w głąb siebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla rekordzistów

W tym roku zaplanowano prawie 600 tras o długości 25,5 tys. km. 80 z nich ma długość co najmniej 50 km, w tym 5 powyżej 100 km (3 we Wrocławiu). Najdłuższa trasa (144 km) zaczyna się i kończy w stolicy Dolnego Śląska. 144 km to nawiązanie do słów z Apokalipsy „I zmierzył jego mur - sto czterdzieści cztery łokcie: miara, którą ma anioł, jest miarą człowieka.” Ponad 100 km trasę pokonają również pątnicy z Krakowa, Rzeszowa i Góry. Najkrótsze trasy (20 km) zaplanowano m.in. w Kędzierzynie-Koźlu, Brzozowie i Bielsku-Białej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najwięcej tras EDK będzie w woj. małopolskim. Tam pątnicy przejdą ponad 5,6 tys. km na 140 trasach. Na drugim miejscu jest woj. podkarpackie (ponad 3,3 tys. km na 73 trasach), a na trzecim woj. śląskie (ponad 2,8 tys. km na 68 trasach). Najmniej tras jest w woj. podlaskim - 4 o łącznej długości 166 km, woj. zachodnio- pomorskim – 7 o łącznej długości 302 km, a także w kujawsko-pomorskiem – 12 o łącznej długości 467 km.

Dla niepełnosprawnych

Chociaż organizatorzy na każdym kroku ostrzegają, że EDK to trudne trasy i ekstremalne warunki, to będą również EDK dla osób niepełnosprawnych. Taka Droga Krzyżowa ruszy z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej (48 km). 99% trasy wiedzie przez asfalt, by umożliwić przejazd wózkiem inwalidzkim. Organizatorzy zastrzegają, że do jednego niepełnosprawnego wymagani są minimum trzej pełnosprawni opiekunowie.

O połowę krótszą trasę (22 km) osoby niepełnosprawne będą mogły przebyć wyruszając z Goraja do Frampola. Trasa wiedzie wyłącznie drogami asfaltowymi, a przy końcu chodnikiem.

Matka Boża i wszyscy święci

Niemal każda EKD ma swojego patrona. Najwięcej, bo aż 51 EDK przyjęło wstawiennictwo Matki Boskiej. Pielgrzymom w drodze towarzyszyła będzie m.in. w Słońsku - Matka Boska Częstochowska, w Lubieniu – Matka Boża Pocieszenia, w Henrykowie - Matka Boża Języka Polskiego, w Brzozowie – Matka Boża Ognista, a w Krośnie – Matka Boża Murkowa. Patronem 23. tras EKD został św. Jan Paweł II, 14 - św. Faustyna Kowalska, a 13 - Archaniołowie Michał, Gabriel i Rafał. Wśród patronów znaleźli się również sługa Boży kard. Stefan Wyszyński i bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Niektóre trasy za patrona obrały mniej znanych świętych np. św. Olafa, św. Monikę, św. Charbela czy św. Idziego.

Reklama

Ku chwale Ojczyzny

EKD będą też nawiązywały w tym roku do 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Z Marek k. Warszawy ruszy EKD „100-lecia niepodległości RP” (41 km). Podczas trasy pątnicy dotrą m.in. do cmentarzy żołnierzy poległych w bitwie pod Ossowem i Radzyminem w 1920 roku.

Z kolei „Biało-Czerwona Marszałka J. Piłsudskiego” trasa EDK startuje z warszawskiej dzielnicy Ursus, a kończy się w Sulejówku (36 km) w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia.

Do wydarzeń I wojny światowej będzie nawiązywała również EDK im. ks. Władysława Gurgacza, która rozpocznie się i zakończy w Gorlicach. Na trasie pątnicy napotkają dwa drewniane kościółki wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO oraz cmentarze wojskowe, na których spoczywają żołnierze polegli podczas I wojny światowej. XII stację Drogi Krzyżowej będzie symbolicznie stanowił Krzyż Milenijny.

EDK na trasie Wrocław - Tyniec Mały (44 km) także będzie przypominała o 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Pątnicy przejdą drogami, na których napotkają krzyże pokutne, Skwer Katyński, a także inne miejsca upamiętniające walczących za naszą Ojczyznę.

Cmentarze wojskowe żołnierzy, którzy polegli w walkach podczas I wojny światowej będą mogli odwiedzić również uczestnicy EDK, która wyruszy i zakończy się w miejscowości Zborov (41 km) na Słowacji. Trasa ma charakter międzynarodowy - dwa razy przecina granicę polsko-słowacką. Na przeważającej części biegnie ona szlakami turystycznymi, głównie poprzez lasy i puste pola.

Reklama

W górach, nad morzem i leśnymi ścieżkami

Prawie 50 km z Jastrzębiej Góry na Hel przejdą uczestnicy najdalej wysuniętej na północ trasy EDK w Polsce. Prowadzi ona wzdłuż Bałtyku przez nadmorskie plaże, ale też Rozewie, Chłapowo, Władysławowo, Chałupy, Kuźnicę, Jastarnię i Juratę.

Z kolei trasa EDK, która rozpoczyna się i kończy w Ostrowach Tuszowskich (41 km) niemal w całości przebiega przez tereny leśne. Trasa, którą wyznaczyli leśnicy skierowana jest właśnie do leśników, myśliwych, ekologów i wszystkich kochających polskie lasy.

Bardzo Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszy z Bielsko-Białej. 75. km trasa przebiega szlakami górskimi. Tutaj oprócz prowiantu i ciepłych ubrań organizatorzy zalecają ostrożność m.in. przygotowanie numerów ratowniczych do GOPR-u czy ściągniecie na telefon aplikacji „Ratunek”.

Po raz pierwszy wytyczona też została trasa rowerowa, z Opalenicy do Konarzewa w archidiecezji poznańskiej (długość trasy to 82 km, a EDK wyruszy nią 9 marca).

Z dowodem osobistym

EKD odbędzie się nie tylko w Polsce, ale również w 22 krajach: w Europie (18), Ameryce Północnej (3) i Australii (1). EDK wyruszą m.in. w Wielkiej Brytanii, w Niemczech, Hiszpanii, Austrii, Norwegii, Belgii, Holandii i Szwajcarii. Organizatorzy EKD we Wiedniu (55 km) zapowiadają długą ekspozycję na chłodny wiatr od Dunaju, a autorzy EKD w Oslo ostrzegają przed śniegiem, zimnem, a także śliskimi szlakami górskimi.

Dowód osobisty na trasie EKD będzie potrzebny też pielgrzymom, którzy ruszą w trasę ze Świnoujścia. W większości szlak EDK biegnie po niemieckiej stronie wyspy Uznam. Podobnie będzie na trasie, która wyruszy z czeskiej miejscowości Jablunkov. Trasa tej EDK biegnie przez góry, szlakami turystycznymi. Uczestnicy przejdą granicę z Polską i zakończą 30. km trasę w Puńcowie.

Reklama

***

Pomysł na EDK zrodził się w roku 2009 w środowisku duszpasterstwa akademickiego prowadzonego w Krakowie przez ks. Jacka Stryczka. Rozwojowi EDK sprzyjał ks. Kardynał Stanisław Dziwisz, a uczestnikiem i promotorem wydarzenia został również nuncjusz apostolski w Polsce, abp Celestino Migliore. Projekt wspiera także obecny arcybiskup metropolita krakowski Marek Jędraszewski.

Podczas drogi krzyżowej obowiązuje zasada skupienia i milczenia. Pątnicy idą samotnie lub w niewielkich grupach. Mają ze sobą aplikację z opisem trasy i śladem GPS, ale z orientacją w terenie muszą sobie radzić sami, sami tez troszczą się o swoje bezpieczeństwo. Po drodze zatrzymują się przy wyznaczonych stacjach drogi krzyżowej, gdzie czytają specjalnie dla nich przygotowane rozważania lub słuchają ich, korzystając z urządzeń mobilnych.

W 2017 roku w EDK wzięło udział ponad 60 tys. osób. Uczestnicy podjęli wyzwanie w 11 państwach, w tym 252 miastach.

2018-02-28 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rewolucja pięknych ludzi

Rozważając mękę Jezusa

To hasło Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, która wyruszyła z sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju.

Ekstremalna, bo trzeba pokonać trasę minimum 40 km w nocy. Samotnie, w skupieniu, bez rozmów i pikników.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję