Reklama

W diecezjach

Licznie i z nadzieją – 4 tys. maturzystów na Jasnej Górze

- Nie pozwólcie umrzeć nadziei na to, że można być wspaniale człowiekiem – prosił dziś młodzież na Jasnej Górze bp Edward Dajczak. W sanktuarium modliło się około 4 tys. maturzystów z diec. sandomierskiej i koszalińsko - kołobrzeskiej. Apelem Jasnogórskim nocne czuwanie modlitewne rozpoczną dziś jeszcze uczniowie klas maturalnych z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodym towarzyszą biskupi, katecheci i wychowawcy. Na pielgrzymki zostali zaproszeni także specjalni goście. - Pozwól Bogu się kochać – zachęcał maturzystów bp Edwarda Dajczak. Ordynariusz koszalińsko – kołobrzeski mówił o Bożej miłości, która uwalnia, czyni człowieka wolnym. Wyjaśniał młodym, że między każdym człowiekiem a Bogiem jest „niepowtarzalność” i nie można nam się dać „stylowi, sposobom życia przygnieść”.

– Znacie to, to jest ta metoda tłamszenia człowieka bezosobową formą, czasami sami to powtarzacie: tak się dzisiaj żyje. Tak bezosobowo. Tak się. Tak się robi. A dlaczego – tak się?” - pytał w homilii bp Dajczak. Odwołując się do świadectwa Piotra Kowalczyka znanego jako TAU, duchowny zwrócił uwagę, że jak w przypadku tego muzyka, tak zawsze o każdego i każdą z nas rozgrywa się zmaganie Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Trzeba siebie widzieć oczami Boga, a to widzenie jest piękne. Nie pozwólcie umrzeć nadziei na to, że można być wspaniale człowiekiem – prosił młodzież bp Dajczak

Zdaniem ks. Andrzeja Zaniewskiego, duszpasterza młodzieży diec. koszalińsko-kołobrzeskiej wielką rolą Kościoła jest przywracanie młodym nadziei. - Tereny popegeerowskie, których jest wiele na terenie naszej diecezji, odcisnęły piętno na młodym pokoleniu - przyznał kapłan. Zauważył też, że pewne zjawiska, takie jak beznadzieja czy smutek, u wielu młodych istnieją wręcz "genetycznie".

Wiele grup maturzystów znad morza z racji jubileuszu 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości odwiedziło miejsca związane z historią i walkami o wolność naszej Ojczyzny.

W dwóch grupach – wczoraj i dziś – przybyli maturzyści diecezji sandomierskiej - w sumie 3 tys. osób. Ks. Marian Bolesta wysoką frekwencję tłumaczy wytworzoną już w tej diecezji tradycją wyjazdów na Jasną Górę. – Młodzież poszukuje wartości, odpowiedzi na nurtujące pytania – wyjaśnia diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży diecezji sandomierskiej. Z młodymi modlił się bp Edward Frankowski.

Reklama

Młodzież znad morza wysłuchała świadectwa Piotra Kowalczyka znanego jako TAU, rapera, producenta muzycznego i ewangelizatora. O zagrożeniach duchowych mówił z kolei do maturzystów sandomierskich Grzegorz Bacik, który od lat pomaga osobom uwikłanym w okultyzm, magię czy satanizm.

Apelem Jasnogórskim nocne czuwanie modlitewne rozpoczną dziś jeszcze maturzyści archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.

2018-03-23 21:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maturzyści 2016 na Jasnej Górze

Niedziela toruńska 11/2016, str. 8

[ TEMATY ]

maturzyści

Marian Sztajner/Niedziela

Jest w nich tęsknota. Szukają swojej życiowej drogi. Szukają czegoś więcej. Szukają Tego, który jest najważniejszy. Światłem w tych poszukiwaniach jest Jasna Góra. Tam, w domu Matki, maturzyści diecezji toruńskiej wraz z duszpasterzami, dyrektorami szkół, wychowawcami, nauczycielami i katechetami otwierali serca na głos Boga, na Jego miłość, aby dzielić się nią z braćmi, odnowili swoje przyrzeczenia chrzcielne i jeszcze raz wybrali Jezusa Chrystusa jedynym Panem i Zbawicielem. Tegoroczna pielgrzymka maturzystów na Jasną Górę była wyjątkowa. Odbyła się bowiem w Roku Miłosierdzia, Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski pod hasłem: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7). Ze zgromadzonymi w jasnogórskim wieczerniku łączył się duchowo bp Andrzej Suski, który obejmuje młodych swą pasterską troską.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję