Reklama

Milejów

W promieniach Kany i w mroku Golgoty

Parafia w Milejowie stanowiła ostatnią w dekanacie łęczyńskim stację maryjnego nawiedzenia. Jasnogórska Ikona przebywała tutaj również przed 32 laty, w jakże odmiennych realiach. Na uroczystość w dniu 26 października br. przybył abp Józef Życiński.

Niedziela lubelska 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryjo! Bądź nam drogowskazem!

Taką prośbą powitali Matkę polskiego narodu przedstawiciele parafian: Nina Baryła i Mieczysław Gajowiak. Słowa powitalnej modlitwy wypowiadali także: Tomasz Suryś (wójt) i Piotr Rybak (jego zastępca), Estera Hernik i Maciej Zuber (w imieniu licznie zebranej młodzieży), Patrycja Słomka i Michał Błaszczak jako delegacja dzieci. Ucałowawszy dłonie Matki Jasnogórskiej, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Milejowie, ks. kan. Franciszek Kamiński zawierzył swoich parafian Jej obecności: „Milczeniem mówisz do nas ważkie zdanie: rozpocznij od umiłowania ciszy... Pod Twoim spojrzeniem, Matko, każde dziecko odnajduje drogę...”. Ponieważ szczególnym czasem poszukiwania drogowskazów jest młodość, o. Jarosław Obroślak, prowadzący duchowe przygotowanie peregrynacji, wiele miejsca poświęcił młodzieży. Duża liczba młodych osób, od KSM po scholę i uczniów LO im. S. Bolivara, wzięło udział nie tylko w powitaniu Ikony Matki Jasnogórskiej, ale też spotkaniach apelowych i Mszy św. rodzin.

Doświadczenie ran Kościoła

Reklama

W Kanie Galilejskiej „Maryja zatroszczyła się o nowożeńców i gości - sama zostając w czterech ścianach, gdy Jezus opuścił zaciszny dom w Nazarecie” - powiedział abp Józef Życiński, nawiązując do słów Ewangelii. Maryja nie była mimo to samotna, bo oddalając się od słonecznej Kany, blisko mroków Golgoty, „potrafiła trwać aż do poranka Wielkanocy”. Nie zatrzymała się na szukaniu winnych ran i śmierci Jej Syna. „W Milejowie doświadczyliście bolesnych ran Kościoła. Dlaczego nie zawsze Apostołowie stawali na wysokości zadania, dlaczego nawet Piotr się zaparł?”. Życie Apostołów i życie Kościoła pokazują, że „rany Chrystusa są okazją do większego umiłowania Go. Apostołowie, zamiast plotkować o zaparciu się Piotra czy zdradzie Judasza, głosili Ewangelię nadziei, czynili wszystko, co im powiedział Chrystus”. Arcypasterz zwrócił uwagę, że „ci, którzy nie potrafią się modlić, będą przede wszystkim plotkować”. Przypomniał w tym kontekście postawę Ojca Świętego, inspirowaną zawierzeniem Maryi: po wyborze na papieża nie wypominał ran, które mu zadano, gdy był biskupem krakowskim, nie kazał ścigać winnych. Metropolita w duchu modlitwy życzył wiernym, aby „w stągwiach nawróconych serc, wyzbywających się egoizmu i tego, co doskwiera i boli, dokonała się przemiana wody codzienności w wyborne wino Bożej łaski”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stągwie łaski Bożej pełne

Na zakończenie Mszy św. Ksiądz Arcybiskup wyraził radość z dużej liczby przystępujących do Komunii św. i licznej obecności matek z dziećmi na rękach. Wielka liczba zaangażowanych w przygotowanie uroczystości, powołania do służby Kościołowi - to owe stągwie, w których zadziałała łaska Chrystusowa. Mszę św. powitania wraz z Arcypasterzem koncelebrował m.in. pochodzący z Milejowa ks. kan. Stanisław Grzesiuk. Na pasterkę maryjną przybył ks. kan. Ryszard Wasilak, który wygłosił kazanie do rodaków. Wespół z nim koncelebrowali: ks. kan. Ryszard Jurak, ks. kan. Franciszek Haładyj (główny celebrans), ks. kan. Kazimierz Smyl, ks. kan. Zbigniew Pietrzela, ks. Roman Bednarczyk, ks. Marek Janus, ks. Waldemar Ćwiek - wszyscy niegdyś posługiwali w tutejszej parafii.

Róże: piękne i kolczaste

Co wybierzesz: Kryształ, w którym kwiat jest jeszcze piękniejszy, czy śmietnik, pełny wszelkiej zgnilizny? - to jedno z głównych pytań, które postawił młodzieży paulin, o. Jarosław, podczas Mszy św. o godz. 10.30 w dniu 27 października. Symbol róży, pięknej, ale też mogącej ukłuć, Kaznodzieja zestawił z młodością. „Wy także, przy ołtarzu i w »kryształowym wazonie« rodziny, będziecie prezentować się pięknie. Ale co się stanie, jeśli wybierzesz śmietnik: alkohol, papierosy, narkotyki, wulgarne słowa, pornografię czy lenistwo?”. Aby nie chciało się kiedyś zapomnieć o zniszczonym, zamazanym obrazie swojej młodości, trzeba stawić czoła zwiększonym wymaganiom - podpowiadał o. Paulin. „Jezus może ci pomóc naprawić błędy, które już może popełniłeś, a które odbierają ci poczucie sensu życia i radość życia. Ten, który ma swoje miejsce w kościele, u boku Matki w Jasnogórskiej Ikonie, ma prawo mieć miejsce w twoim sercu. A gdzie jest twoje miejsce w Kościele? Wybierasz kryształ czy śmietnik tego świata?”.

***

Począwszy od różańca ognistych płomyków wokół świątyni, poprzez przygotowane śpiewy i orkiestralne wykonanie jasnogórskich fanfar, uroczystości w Milejowie godnie zasługują na miano finalnej stacji nawiedzenia w dekanacie. Wielka w tym zasługa członków Akcji Katolickiej i Rady Parafialnej: Marii Gajowiak, Bożeny Michalewskiej, Małgorzaty Wójcik; członków straży pożarnej, orkiestry, młodzieży wraz z nauczycielami, służby zdrowia, Legionu Maryi, lektorów i grup młodzieżowych, prowadzonych przez wikariuszy: ks. Piotra Jeduta i ks. Krzysztofa Lichotę oraz organisty Arkadiusza Gańskiego. Pamiątką po spotkaniu z Matką będzie różaniec, ryngraf, tablica wmurowana w ścianę świątyni, film i liczne fotografie. Jeszcze cenniejszą pamiątką będzie odnawiany na co dzień akt zawierzenia i obraz Matki Jezusa, który przypomina o tym, co najważniejsze. Zarówno w weselnej Kanie, jak i na bolesnej, ale przecież zbawczej Golgocie.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Papież na peryferiach

2025-04-23 08:22

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Valentina Alazraki

Grzegorz Gałązka

Valentina Alazraki

Valentina Alazraki

Najbardziej ceniłam u papieża Franciszka jego człowieczeństwo, prostotę i bliskość z ludźmi. Zrobił na mnie duże wrażenie już od pierwszej podróży, którą z nim odbyliśmy do Brazylii.

Jako dziekan dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej miałam zaszczyt powitać go w samolocie. Nie chciał odpowiadać na nasze pytania, tak jak robili to wcześniej papieże, ale stworzył z nami nową formę relacji. Podczas każdej podróży Franciszek chciał nawiązać osobisty kontakt z każdym z dziennikarzy; wydaje mi się to bardzo piękne, ponieważ dawało możliwość wymiany z nim kilku zdań. Byli dziennikarze, którzy osobiście wręczali mu list, prezent, pokazywali mu zdjęcie jakiejś chorej osoby i prosili o modlitwę. Papież pozwalał, byśmy robili sobie z nim selfie i przesyłali jego błogosławieństwo za pośrednictwem telefonu komórkowego. W ten sposób Franciszek potrafił nawiązać z każdym z nas ludzką relację, która również pomagała nam w pracy.
CZYTAJ DALEJ

Kolegium Kardynalskie modliło się przy grobie Papieża Franciszka

2025-04-27 19:16

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Członkowie Kolegium Kardynalskiego udali się popołudniu do Bazyliki Matki Bożej Większej. Tam modlili się przy grobie Papieża Franciszka i przed wizerunkiem Matki Bożej Salus Populi Romani, a następnie wspólnie odprawili Nieszpory.

Kardynałowie, obecni w Rzymie z okazji uroczystości pogrzebowych Ojca Świętego i kongregacji generalnych, które poprzedzają konklawe, udali się dziś popołudniu do Bazyliki Matki Bożej Większej. Tam modlili się przy grobie Papieża Franciszka, który od rana licznie odwiedzają pielgrzymi, m.in. młodzi ludzie, obecni w Rzymie z okazji przypadającego w tych dniach Jubileuszu Nastolatków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję