Reklama

Witraże katedry św. Floriana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. Antoni Padewski

Oś kompozycji witraża stanowi wizerunek św. Antoniego w stroju franciszkańskim trzymającego na ręku Dzieciątko Jezus. W lewym dolnym rogu widać kościół parafialny noszącego wezwanie Świętego w Mińsku Mazowieckim. Z prawej - herb miasta.
Całość na tle symbolizującym niebo i ziemię. Jest to typowy dla większości kompozycji witrażowych zabieg zastosowania sąsiedztwa realistycznej figuracji i abstrakcji geometrycznej tworzącej w tle nastrój całości - znaki i rytmy podbudowują temat.
Projektant świadomie zderza te dwie płaszczyzny, a uzyskując efekt dekoracyjny nie gubi czytelności głównego tematu, umiejscowionego centralnie.
Witraż przedstawiający św. Antoniego z Padwy ufundował dekanat Mińsk Mazowiecki.
Św. Antoni Padewski urodził się w Lizbonie w 1195 r. Jako kilkunastoletni młodzieniec wstąpił do Kanoników Regularnych św. Augustyna. W 1219 r. otrzymał święcenia kapłańskie, a w roku następnym zapoznał się z duchowymi synami św. Franciszka z Asyżu i natychmiast do nich wstąpił, zmieniając imię na Antoni. Postanowił też udać się do Afryki, by oddać życie za Chrystusa. Ciężka choroba spowodowała konieczność powrotu, a burza zagnała statek na Sycylię. Stąd udał się do Asyżu, na kapitułę generalną nowego zakonu i spotkał się ze św. Franciszkiem. Potem osiadł w eremie w Montepaolo, w pobliżu Forli, gdzie studiował Pismo Święte. Jednocześnie udzielał się z pomocą duszpasterską, a zwłaszcza kaznodziejską, tak że po jakimś czasie wyznaczony został na generalnego kaznodzieję zakonu. Odtąd Antoni wędrując nawoływał do poprawy życia i pokuty. Dar wymowy, postawa ascetyczna i towarzyszące głoszonemu przez niego słowu Bożemu cuda, sprawiały, że gromadziły się wokół niego wielkie tłumy. Kazania głosił na placach. Zwalczał potem herezję w południowej Francji, a po powrocie wybrany został prowincjałem Emilii i Mediolanu. Gdy w sprawach zakonnych udał się do Rzymu, papież Grzegorz IX poprosił go o wygłoszenie kazania. Wywarło ono na nim tak wielkie wrażenie, że polecił Antoniemu wygłaszanie kazań do pielgrzymów przybywających do Rzymu. Znakomity kaznodzieja napisał Kazania Niedzielne i Kazania na święta. Wrócił do swojej prowincji, ale w 1230 r. zrzekł się urzędu prowincjała i udał się do Padwy. W drodze umarł na puchlinę wodną i wycieńczenie organizmu, w klasztorze w Arcella. Było to 13 czerwca 1231 r. Pochowano go w Padwie. W niecały rok, papież Grzegorz IX, na podstawie udokumentowanych przez komisję papieską licznych cudów, zaliczył go w poczet świętych. Nie ma drugiego świętego cieszącego się taką popularnością i wzywanego we wszystkich troskach i kłopotach codziennych. Bóg szczodrze obdarzył swojego wybrańca jeszcze za życia w dar uzdrawiania, wskrzeszania umarłych, przebywania równocześnie w dwóch miejscach, itp. W Padwie jest wspaniała bazylika z Jego grobem i relikwiarzem z zachowanym dotąd w nienaruszonym stanie językiem, a we wszystkich prawie zakątkach świata znajdują się kościoły i kaplice, ołtarze, a chociażby obrazy tegoż Świętego.

Bł. Roman Archutowski

Witraż powstał z inicjatywy ks. prał. Kazimierza Konowrockiego, wychowanka bł. Romana Archutowskiego. W części środkowej widać postać błogosławionego, stojącą na drucie kolczastym przeradzającym się w cierń (nawiązanie do śmierci w obozie). Pod nim napis wotywny:
„Błogosławiony Męczenniku ks. Romanie Archutowski
Módl się za nami
Dar Księży Wychowanków”.
W lewej części kompozycji figura Matki Bożej Niepokalanej z dziedzińca seminarium warszawskiego. Z prawej widok na kościół seminaryjny na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, gdzie Błogosławiony był rektorem.
Witraż - prócz postaci centralnej Błogosławionego o zdecydowanie portretowym charakterze - posiada wybitnie dekoracyjną formę opartą na zmienności rytmów kolorystycznych.
Bł. Roman Archutowski żył w latach 1882-1943. Studiował w Akademii Duchownej w Petersburgu. Po powrocie do kraju pełnił różne funkcje, m.in. dyrektora Gimnazjum im. Stanisława Kostki w Warszawie, a od 1940 r. rektora Seminarium Duchownego w Warszawie. Niezwykły pedagog, człowiek wielkiego autorytetu i prawości. Aresztowany przez Niemców był więziony na Pawiaku, a potem wywieziony do obozu na Majdanku. Pomimo maltretowania, chorób i głodu, do śmierci spełniał obowiązki kapłańskie, podtrzymując współwięźniów na duchu.
Autorem obydwu witraży jest artysta malarz Lech Okołów z Warszawy. Zrealizowała je Pracownia Witrażownictwa Artystycznego w Józefowie - Michalinie k. Warszawy pod kierownictwem konserwatora zabytków i witraży mgr. Andrzeja Skalskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie atakuj mnie swoim ateizmem

2025-01-31 06:03

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Reforma edukacji to jak remont starego domu – niby ma być lepiej, ale na końcu okazuje się, że sufit przecieka, ściany się sypią, a ekipa budowlana zapomniała podłączyć wodę. W ramach najnowszych „poprawek” do systemu oświaty już postanowiono ograniczyć lekcje religii i wyrzucić z podstawy programowej niektóre lektury. W zamian uczniowie dostaną więcej edukacji seksualnej – bo najwyraźniej znajomość „Pana Tadeusza” nie jest tak ważna jak umiejętność rozpoznania 57 płci Cóż, postęp nie zna litości. Wszystko w imię „neutralności” i „nowoczesności”. Czy jednak na pewno chodzi o neutralność? Czy przypadkiem nie jest to kolejna odsłona walki z wartościami, które przez lata stanowiły fundament naszego wychowania?

W nowoczesnym świecie liczą się kompetencje przyszłości: programowanie, znajomość języków obcych, umiejętność przetrwania w korporacyjnym open space. Religia? To przecież tylko strata czasu! Zresztą, kto dziś potrzebuje duchowości, refleksji nad sensem życia, wartości? Likwidacja jednej lekcji religii tygodniowo to krok ku „neutralności światopoglądowej”. Neutralności, która polega na tym, że wszyscy musimy myśleć w jeden, jedynie słuszny sposób. Przecież nikt nikogo nie zmuszał do chodzenia na religię – można się wypisać. To prostsze niż rezygnacja z matematyki czy WF-u. Ale teraz dla równowagi trzeba sprawić, by także ci, którzy chcą na nią chodzić, mieli trudniej. Nieważne, że zgodnie z preambułą ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe nauczanie i wychowanie ma respektować chrześcijański system wartości i służyć rozwijaniu poczucia poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Jan Bosko, jeden z największych pedagogów Kościoła

[ TEMATY ]

św. Jan Bosko

CC-2,0 Flickr - Instituto María Auxiliadora Neuquénjpg

św. Jan Bosko

św. Jan Bosko

Jeden z największych pedagogów w dziejach Kościoła, twórca tzw. systemu prewencyjnego – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 31 stycznia wspominamy św. Jana Bosko, prezbitera (1815-1888). W latach 1929 i 1934 beatyfikował go i kanonizował Papież Pius XI. Jego relikwie znajdują się w bazylice Matki Bożej Wspomożycielki w Turynie. Jest patronem: młodzieży, uczniów, studentów, redaktorów, wydawców.

Jan Bosko urodził się w północnych Włoszech. Gdy miał 2 lata, zmarł jego ojciec – Franciszek. Ciężar utrzymania rodziny spoczął więc na matce – Małgorzacie, która ciężko pracując na roli, nie zaniedbywała religijnego wychowania trójki swoich synów. Choć sama nie potrafiła czytać ani pisać, znała doskonale katechizm i obszerne fragmenty Pisma Świętego na pamięć.
CZYTAJ DALEJ

Tworzenie ikon jest dla każdego

2025-01-31 19:54

Magdalena Lewandowska

Beata Domagała od 10 lat prowadzi warsztaty ikonopisarstwa w parafii NMP Bolesnej we Wrocławiu.

Beata Domagała od 10 lat prowadzi warsztaty ikonopisarstwa w parafii NMP Bolesnej we Wrocławiu.

Od 10 lat przy parafii NMP Bolesnej we Wrocławiu-Strachocinie odbywają się warsztaty ikonopisania.

Prowadzi je pani Beata Domagała, dla której malowanie jest wielką pasją i źródłem radości. Z okazji jubileuszu zaprezentowana została wystawa 130 prac wykonanych przez uczestników warsztatów, można było także posłuchać prelekcji o tworzeniu ikon. Ze ścian salki parafialnej spoglądał Chrystus Pantokrator, Matka Boża w różnych wizerunkach, św. Rita, Michał Archanioł i wielu innych świętych. Można było zobaczyć ikonę Bożego Narodzenia i Zmartwychwstania. – Ikona to dziedzictwo całego świata chrześcijańskiego, powstała zanim Kościół się podzielił. Kościoły wschodnie przeniosły ikonę przez wieki i jest ona nadal elementem liturgii w tych Kościołach. Ale ikona jest też coraz bardziej popularna w naszym kręgu kulturowym – zaznacza Beata Domagała.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję