Reklama

Kościół

Papież: apostazja to zdrada przyjaciela

[ TEMATY ]

Franciszek

apostazja

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do historii Judasza, Franciszek mówił na porannej Eucharystii o darze przyjaźni, jaką Jezus obdarza swych uczniów i której pozostaje wierny aż końca. Judasza nawet w chwili zdrady nazywa swym przyjacielem.

Jezus dochowuje nam wierności w przyjaźni aż do końca. Nawet Judasza w chwili zdrady nazywa swym przyjacielem – przypomniał Papież podczas porannej Mszy w swej watykańskiej rezydencji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii Franciszek odniósł się do dzisiejszych czytań liturgicznych. Dzieje Apostolskie przypominają wybór Macieja na apostoła, Ewangelia przytacza zaś kolejne słowa Jezusa z Wieczernika, w których zapewnia On uczniów o swej przyjaźni. Papież zauważył, że przyjaźń z Jezusem jest naszym losem i przeznaczeniem. Zostaliśmy powołani do bycia Jego przyjaciółmi.

“ Przyjaźń z Panem to dar – mówił Ojciec Święty - Otrzymaliśmy go jako nasze przeznaczenie. Takie jest nasze powołanie: żyć jak przyjaciele Pana. Jest to ten sam dar, który otrzymali też apostołowie, choć z większą mocą. Wszyscy chrześcijanie otrzymali ten dar: otwarcie, dostęp do Serca Jezusa, do przyjaźni z Nim. «Nam przypadło otrzymać w darze Twoją przyjaźń. Naszym przeznaczeniem jest być Twoimi przyjaciółmi». Jest to dar, który Pan zachowuje na zawsze. On jest wierny temu darowi. ”

Franciszek zauważył, że my tymczasem tak często nie dochowujemy wierności, oddalamy się poprzez nasze grzechy, własne zachcianki. Jezus natomiast jest wiernym przyjacielem. Nie nazywa nas sługami, lecz przyjaciółmi. I do końca pozostaje wierny, nawet względem Judasza. Kiedy ten przychodzi Go zdradzić, nie mówi mu: „odejdź!”, lecz nazywa go przyjacielem.

"Jezus jest naszym przyjacielem. A Judasz wybrał inny nowy los – zauważył Papież. – W sposób wolny wybrał swe przeznaczenie. Oddalił się od Jezusa. Na tym właśnie polega apostazja: oddalić się od Jezusa. Przyjaciel, który staje się wrogiem. Przyjaciel, któremu stajesz się obojętny. Przyjaciel, który staje się zdrajcą. ”

Reklama

Franciszek przypomniał, że na miejsce Judasza został wybrany Maciej, aby był świadkiem zmartwychwstania, świadkiem daru miłości, jakim jest przyjaźń. Przyjaźń ta – jak zauważył Papież – przejawia się w tym, że Jezus dzieli się własną tajemnicą, przekazuje uczniom to, co usłyszał od Ojca.

“Pamiętajcie, że On nie wyprze się tego daru, nie wyprze się nas, czeka na nas aż do końca. A kiedy my przez naszą słabość oddalamy się od Niego, On czeka i nadal mówi: «Przyjacielu, czekam na ciebie, czego chcesz, dlaczego zdradzasz Mnie pocałunkiem?» On jest wierny w tej przyjaźni, a my musimy prosić Go o łaskę wytrwania w Jego miłości, w Jego przyjaźni, w tej przyjaźni, która przypadła nam w darze – powiedział Ojciec Święty. ”

2018-05-15 11:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co najmniej 700 tys. wiernych weźmie udział w papieskiej Mszy w Monzy

[ TEMATY ]

Mediolan

Franciszek

Włochy

Grzegorz Gałązka

Co najmniej siedemset tysięcy osób przybędzie na Mszę św., którą papież Franciszek odprawi jutro w parku w miejscowości Monza pod Mediolanem, w ramach swej jednodniowej wizyty w tej włoskiej metropolii. Tyle zgłoszeń otrzymali do tej pory jej organizatorzy.

Sto tysięcy osób zgłosiło swoją obecność korzystając z Internetu, a pozostali za pośrednictwem parafii. Pielgrzymi przybędą głównie z Lombardii, ale również sąsiednich regionów Piemontu, Emilii-Romanii i Trydentu.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję