Reklama

Kościół

Prymas Polski w Boże Ciało: chrześcijanin to człowiek Eucharystii

Nie przychodzimy na Eucharystię tylko po to, by wypełnić jakiś obowiązek, zachować prawo, nie zgrzeszyć. Chrześcijanie przychodzą na Eucharystię, aby uczestniczyć w męce i zmartwychwstaniu Jezusa, a następnie żyć bardziej jako chrześcijanie – mówił Prymas Polski w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej.

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

Episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński przewodniczył centralnym uroczystościom Bożego Ciała w Gnieźnie. Rozpoczęła je Msza św. pod jego przewodnictwem w bazylice prymasowskiej. W wygłoszonej homilii pytał o nasze rozumienie Eucharystii – jej sensu, naszego w niej uczestnictwa i tego, do czego ono zobowiązuje.

„Nie przychodzimy przecież na Eucharystię tylko po to, by wypełnić jakiś obowiązek, zachować prawo, nie zgrzeszyć. Chrześcijanie przychodzą na Eucharystię, aby uczestniczyć w męce i zmartwychwstaniu Jezusa, a następnie żyć bardziej jako chrześcijanie. Czy tak jest jednak naprawdę? Czy Eucharystia naprawdę nas kształtuje?” – pytał Prymas i za papieżem Franciszkiem powtórzył, że i dziś, jak z każdej Mszy św., wyjdziemy jako „mężczyźni i kobiety eucharystyczni”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Na zewnątrz pewnie wciąż z naszymi troskami i kłopotami, wewnątrz wolni i pełni ufności. Na zewnątrz zanurzeni w życie, w jego trudne problemy i wyzwania, wewnętrznie mocni, bo przecież Eucharystia, jak wskazywał nam papież Franciszek, nie jest nigdy nagrodą dla dobrych, ale jest mocą dla słabych, dla grzeszników. Jest przebaczeniem, jest wiatykiem, który nam pomaga iść, wędrować” – mówił abp Polak.

Metropolita gnieźnieński przypomniał też, że być człowiekiem eucharystycznym to znaczy pozwolić Chrystusowi działać w naszych czynach, tak, by Jego myśli, uczucia, wybory były naszymi.

„Czynienie tego, co czynił Chrystus, to chrześcijańska świętość. Świętość ludzi zwyczajnych” – podkreślił Prymas tłumacząc, że oznacza to życie z miłością i dawanie świadectwa tam, gdzie każdy się znajduje.

„Jesteś osobą konsekrowaną? Bądź świętym, żyjąc radośnie swoim darem. Jesteś żonaty albo jesteś mężatką? Bądź świętym, kochając i troszcząc się o męża lub żonę, jak Chrystus o Kościół. Jesteś pracownikiem? Bądź świętym, wypełniając uczciwie i kompetentnie twoją pracę w służbie braciom. Jesteś rodzicem, babcią, dziadkiem? Bądź świętym, cierpliwie ucząc dzieci naśladowania Jezusa. Sprawujesz władzę? Bądź świętym, walcząc o dobro wspólne i wyrzekając się swoich interesów osobistych” – wskazał abp Polak, cytując adhortację „Gaudete et exultate” papieża Franciszka.

Reklama

Jesteśmy zatem wezwani – tłumaczył na koniec Prymas – aby być oczami, sercem i ręką Jezusa, kochać potrzebujących pojednania i miłosierdzia, pomagać chorym na ciele i duchu, dziś zwłaszcza osobom niepełnosprawnym i wszystkim poszukującym wsparcia i otuchy.

Po Mszy św. z katedry gnieźnieńskiej wyruszyła procesja, podczas której Najświętszy Sakrament do kolejnych ołtarzy nieśli proboszczowie parafii Starego Miasta. W czasie liturgii i procesji śpiewał Chór Prymasowski pod dyrekcją ks. kan. Dariusza Sobczaka.

W centralnych uroczystościach Bożego Ciała w Gnieźnie uczestniczyli duchowni z Kapitułą Prymasowską na czele, wspólnota gnieźnieńskiego seminarium duchownego, siostry i bracia zakonni, członkowie bractw i organizacji kościelnych, młodzież, dzieci oraz poczty sztandarowe.

2018-05-31 13:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski w Licheniu: trzeba szukać tego, co nas wciąż łączy i jednoczy

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Licheń

Mazur/episkopat.pl

Na Matkę Bożą Licheńską przygarniającą do piersi białego orła jako wymowny znak troski o Ojczyznę wskazał w Licheniu abp Wojciech Polak. „Może chciałaby nas przestrzec, byśmy tej Ojczyzny przez kłótnie i spory nie narażali na marginalizację czy ośmieszenie w oczach świata” – mówił Prymas Polski podczas trwających tam uroczystości 50-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Bolesnej.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył w poniedziałek wieczorem w licheńskiej bazylice nieszporom i Mszy św. Nawiązując do uroczystości sprzed półwiecza przypomniał słowa swojego poprzednika kard. Stefana Wyszyńskiego, który dokonał koronacji. Prymas Tysiąclecia mówił wówczas, że to wiara i miłość ludu Bożego, to serca pełne wdzięczności, ufności i żywej wiary koronują Tę, którą czci nie tylko ziemia konińska i kaliska, ale także dalekie dziedziny ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję