Reklama

Eucharystia rodzi świętych...

Niedziela przemyska 5/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamierzałem jako wprowadzenie do myśli bł. ks. Jana Balickiego o Eucharystii rozpocząć przybliżanie praktyki sprawowania tego Misterium w ciągu historii Kościoła. Mam nadzieję wrócić do tego zamysłu, ale szukając materiału usłyszałem w radiu audycję promującą rozwiązłość. Przełączyłem stację, ale powróciła myśl sprzed wielu lat, jeszcze z czasów seminaryjnych. Były to jedne z kolejnych rekolekcji prowadzone przez starszego kapłana, jeśli się nie mylę, uczestnika Powstania Warszawskiego. Rozważając o konieczności czystości tej ludzkiej i tej kapłańskiej, wspomniał wydarzenie ze swego życia. Był w towarzystwie młodych ludzi, szafujących niesfornymi dowcipami. Kiedy spotkanie się skończyło, wszyscy rozeszli się do swoich pokojów. „A ja stary - dobrze to pamiętam jak mówił - poszedłem do kaplicy i trwałem tam przez blisko pół godziny, aby uspokoić swoje zmysły, wyobraźnię. I myślałem wtedy o moich młodych uczestnikach spotkania.
Nie wiem, dlaczego mi się to przypomniało, może trzeba było utrwalić doświadczenie sprzed lat, jako naukę dla siebie, może te słowa mają się komuś przydać. Ile razy w sytuacji rozedrgania uczuć, zdenerwowania, idziemy wzorem naszego ówczesnego rekolekcjonisty przed Najświętszy Sakrament? A tak zaleca także nasz przewodnik tej rubryki bł. Jan.
O pani Katarzynie T. wiemy tylko tyle, że była nauczycielką. Jej świadectwo wiary napotykało na przeszkody ze strony ludzi, z którymi pracowała. Widać użaliła się przed świętym kapłanem, może wypowiedziała słowa o chęci zaniechania dobrego dzieła, które kosztowało ją zbyt wiele upokorzeń. Oto co odpisuje jej Błogosławiony w liście datowanym 18 października 1932 r.:
„Wiem, że wiele ofiar musi Pani ponieść dla sprawy Bożej - za te ofiary będzie obfite błogosławieństwo spoczywało na Pani pracy. Gdy się więcej cierpi w służbie Bożej tym czystsza, bo bardziej bezinteresowna jest miłość Boża, która nas do działania zapala. O jak słodką jest śmierć człowieka, po życiu pełnym ofiary i czystej miłości.
Pewnie się nie pomylę, gdy powiem, że gdyby Pani porzuciła tę placówkę i wyjechała zostawiając ludzi samych i bezradnych, to by nie doświadczyła Pani pokoju, widząc, że dzieło tak pięknie rozpoczęte, zostało zniszczone nie mając fachowej opieki, jaką od Pani tylko mieć mogło.
Dlatego proszę nie opuszczać posterunku, na którym może Pani tak wiele uczynić dla obrony sprawy Bożej i dla uświęcenia duszy swojej.
Jeżeli Pan Bóg tam Panią powołał, to da przetrwać wszystkie burze, pozwoli pokonać wszystkie trudności, znieść wszystkie cierpienia i ukaże drogi wyjścia ze wszystkich przeciwności.
Niech Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie obecny, czy sakramentalnie, czy duchowo jak najczęściej przyjmowany, będzie siłą i ochłodą według słów samego Jezusa: Chodźcie do mnie… Ja was ochłodzę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Propagator Dzieła Bożego

2024-06-18 14:27

Niedziela Ogólnopolska 25/2024, str. 24

[ TEMATY ]

patron

es.wikipedia.org

Św. Josemaría Escrivá de Balaguer

Św. Josemaría Escrivá
de Balaguer

Założył jedną z największych instytucji kościelnych, której misją jest pokazywanie ludziom, jak mogą spotkać się z Bogiem w ich życiu zawodowym i prywatnym.

Święty Josemaría Escrivá de Balaguer poświęcił się dla Boga i bliźnich. Urodził się w Barbastro w Hiszpanii, w pobożnej i dobrze sytuowanej rodzinie. Rodzice ukształtowali jego niezachwianą wiarę i ufność w siłę modlitwy i Bożej Opatrzności. Gdy miał kilkanaście lat, zdecydował się zostać kapłanem, aby w ten sposób bardziej otworzyć się na wypełnianie woli Bożej. W 1925 r. Josemaría przyjął święcenia kapłańskie. 2 października 1928 r. w Madrycie, gdzie kontynuował studia doktoranckie, podczas rekolekcji przeżył wizję dzieła, do którego Bóg go powoływał – był to moment, w którym narodziła się idea założenia Opus Dei. Tak ideę tej organizacji określił św. Josemaría: „Powołanie do Opus Dei może otrzymać każda osoba, która pragnie się uświęcić we własnym stanie: będąc stanu wolnego, żyjąc w małżeństwie czy we wdowieństwie, będąc świeckim czy duchownym”. Resztę życia poświęcił na rozwijanie Opus Dei. W chwili jego śmierci organizacja działała na pięciu kontynentach i liczyła ponad 60 tys. osób.

CZYTAJ DALEJ

Watykański dyplomata: prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako "godna" praca

2024-06-25 11:40

[ TEMATY ]

Watykan

Karol Porwich/Niedziela

Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Biurze Narodów Zjednoczonych i Instytucji Specjalistycznych w Genewie podczas 56. regularnego spotkania Rady Praw Człowieka ONZ zdecydowanie potępił wykorzystywanie kobiet i dziewcząt poprzez prostytucję. „Prostytucja jest poważnym naruszeniem ludzkiej godności i podstawowych praw człowieka” - powiedział w arcybiskup Ettore Balestrero.

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej sprzeciwił się w szczególności trywializowaniu tego zjawiska jako tzw. „pracy seksualnej”. "Prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako `godna` praca" - powiedział abp Balestrero, wyjaśniając stanowisko Kościoła. Jest to raczej nadużycie kosztem głównie kobiet i dziewcząt, które znajdują się w sytuacji ubóstwa i wielkiej bezbronności i wierzą, że nie mają innych możliwości. "Ci, którzy wykorzystują takie ofiary, tacy jak syndykaty przestępcze, handlarze ludźmi i inni, tragicznie traktują te kobiety jedynie jako niewyczerpane źródło nielegalnego i haniebnego zysku" - podkreślił abp Balestrero.

CZYTAJ DALEJ

Papież polecił wybudowanie elektrowni agrowoltaicznej. Mówi o "przeciwdziałaniu globalnemu ociepleniu"

2024-06-26 14:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Ojciec Święty powierzył przewodniczącemu Gubernatoratu Państwa Watykańskiego i przewodniczącemu Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej zadanie budowy elektrowni agrowoltanicznej na eksterytorialnym obszarze Santa Maria di Galeria. Ma ona zapewnić nie tylko zasilanie istniejącej tam stacji radiowej, ale także całkowite zaopatrzenie w energię Państwa Watykańskiego. Postanowienia te zawarte są w opublikowanym dziś Liście apostolskim w formie „Motu Proprio” „Fratello Sole” (Brat Słońce).

Franciszek przypomina, iż w encyklice „Laudato si'” wezwał całą ludzkość do uświadomienia sobie potrzeby wprowadzenia zmian w stylu życia, produkcji i konsumpcji, aby przeciwdziałać globalnemu ociepleniu, którego jedną z głównych przyczyn jest wszechobecne stosowanie paliw kopalnych. Ponadto 6 lipca 2022 r. Stolica Apostolska przystąpiła do Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu. Papież wskazuje na konieczność zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery i dążenie do neutralności klimatycznej. Wyraża przekonanie, że ludzkość ma do dyspozycji środki technologiczne, aby stawić czoła tej transformacji środowiskowej i jej zgubnym konsekwencjom etycznym, społecznym, gospodarczym i politycznym, a wśród nich energia słoneczna odgrywa kluczową rolę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję