Reklama

Głupstwo dla świata

Niedziela sandomierska 5/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejny raz zauważamy, jak różne potrafi być patrzenie Boga i Jego ocena spraw ludzkich od patrzenia „świata” i „światowych” ocen. Gdy sobie uświadamiamy realną wartość każdej z tych ocen, nikt nie ma wątpliwości, że w tym zestawieniu zdecydowanie wygrywa Boże spojrzenie i Jego opinia. Ostatnia niedziela stycznia pozwala nam zagłębić się w niezwykłość Ośmiu Błogosławieństw. Osiem słów odrzuconych i wykpionych przez świat, a pobłogosławionych przez Boga. Osiem słów, których przyjęcie jest w stanie dać błogosławieństwo człowiekowi o sercu cichym i pokornym, prawym i czystym, ubogim i miłosiernym. W Sandomierzu dobrze czujemy szczególnie słowa o wartości serca czystego, brzmiące jednoznacznie u Jezusa, a przypomniane i zadane nam właśnie tu, w Sandomierzu, przez Jana Pawła II. Powracają te słowa dodatkowo silnie w kontekście ewangelicznej rady czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, wpisanych w każde chrześcijańskie życie, a oficjalnie potwierdzonych i przyjętych przez Kościół w darze życia konsekrowanego.
Dobrze zrozumiana i przeżywana w różnych stanach Kościoła czystość, pozwala każdemu ludzkiemu sercu rozpalić w sobie wielką miłość do Boga i do ludzi. Pozwala też dostrzec i rozpoznać wartość czystości konsekrowanej, poprzez którą człowiek oddaje się Bogu niepodzielnym sercem. Zachowanie czystości pełnej, czyli dziewictwa, jako wyraz całkowitego oddania się Bogu, jest odblaskiem nieskończonej miłości Boga. Duch Święty przynagla nas, abyśmy odpowiedzieli na tę Miłość naszą całkowitą miłością do Boga i do braci. Ludzkich sił może tu nie wystarczyć, dlatego potrzeba specjalnej łaski od Boga. Tak jest też z powołaniem do życia w czystości podejmowanej dla imienia Chrystusa, szczególnie czystości konsekrowanej przez Kościół mocą Boga. Duchową wartość tej drogi podkreślił sam Jezus, gdy po wygłoszeniu pochwały dobrowolnego bezżeństwa z racji na królestwo niebieskie, dodał: „kto może pojąć, niech pojmuje (por. Mt 19, 12). By zrozumieć wartość tej drogi, zaakceptować ją i wprowadzić w życie, potrzebny jest więc specjalny dar łaski Bożej, specjalne powołanie.
Podkreślając specyfikę powołania do życia w celibacie i dziewictwie, należy zarazem przypomnieć, że przecież każdy chrześcijanin jest powołany, aby przeżywać swoje życie zachowując czystość właściwą dla swego stanu życia. Dlatego etyka katolicka mówi o zachowywaniu czystości przedmałżeńskiej, o zachowaniu odpowiedniej czystości w małżeństwie, o czystości wdowiej i o czystości osób żyjących w samotności, lecz nieskładających ślubów. Ojciec Święty, głosząc przed 10 laty katechezy o życiu konsekrowanym, powiedział m.in., że „zarówno życie małżeńskie - jeżeli jest pojęte po chrześcijańsku, jako wierność oblubieńcza aż do śmierci - jak również powołanie zakonne, a w sposób szczególny bezżeństwo dla królestwa Bożego, obrazują na swój sposób tajemnicę oblubieńczej jedności Chrystusa z Kościołem” (23 listopada 1994). W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy, że „szacunek dla dziewictwa ze względu na królestwo i chrześcijańskie rozumienie małżeństwa są nierozdzielne i wzajemnie się uzupełniają” (KKK 1620). Cnota czystości podejmowana w imię miłości Boga zawsze pogłębia więź człowieka z Bogiem, a relacjom międzyludzkim nadaje nowy, głębszy sens. Dotyczy to w sposób szczególny osób konsekrowanych. Ślub czystości „zawiera w sobie obowiązek doskonałej wstrzemięźliwości w celibacie” (kan. 599). Dlatego dla świata tak intrygująco, ale też atrakcyjnie brzmi: Błogosławieni czystego serca.
Ty też nie masz wątpliwości, że czystość serc potrzebna jest dzisiejszemu światu jak czyste powietrze. Powróć do tej myśli w drugim dniu lutego, modląc się za osoby życia konsekrowanego (zakonników, zakonnice, członków instytutów świeckich, konsekrowane dziewice i wdowy, pustelników), a także za wszystkich celibatariuszy, w tym za każdego kapłana. Pomyśl, że - niezależnie od tego, czy żyjesz samotnie, czy w małżeństwie i rodzinie - czystość Twojego serca, właściwa Twojemu stanowi, jest potrzebna i Tobie i Kościołowi i światu. Kościół tę czystość rozumie i jej uczy. Świat tej czystości nie rozumie i z niej kpi.
Z takiej czystości i pokory serca rodzicielskiego, matczynego i ojcowskiego, może wydobyć się akt szczególny: ofiarowanie Bogu własnego dziecka. Ofiarowanie także na życie czyste. Świat patrzy na to jak na głupotę. Ale patrzy głupio.
Błogosławieni...
Błogosławieni...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

26 czerwca: Kto dziś gra? Euro 2024

2024-06-26 06:55

[ TEMATY ]

ME 2024

PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF

26 czerwca 2024 r. - kolejny dzień piłkarskich zmagań podczas ME 2024! Kto dziś gra?

Portugalia była trzecią drużyną - po gospodarzach i Hiszpanii - która awansowała do 1/8 finału piłkarskiego Euro 2024 w Niemczech. Mistrzowie Europy z 2016 roku pokonali Turcję 3:0. Do gry wracają Belgowie, którzy po porażce ze Słowacją wygrali z Rumunią 2:0.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża

CZYTAJ DALEJ

Bp Florczyk będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

2024-06-26 08:29

[ TEMATY ]

sport

Bp Marian Florczyk

Igrzyska w Paryżu 2024

Igrzyska Olimpijskie

EpiskopatNews/ flickr.com

Nie ma szlachetnego człowieka. Nie ma człowieka wysokiej jakości duchowej, który żyje wartościami. Jeżeli nie narzuca sobie dyscypliny wewnętrznej, zmaga się z samym sobą - podkreślił pomocniczy biskup kielecki bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców, wskazując na związki sportu i wiary. Duchowny będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas rozpoczynających się 26 lipca Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Bp Florczyk przypomniał, że św. Paweł w swoich listach, mówiąc o wierze, stosuje porównania zaczerpnięte ze świata sportu. „Jeżeli weźmiemy pod uwagę chrześcijaństwo, to jest to jakaś dyscyplina wewnętrzna, to jest zmaganie się z sobą samym, ku lepszemu, ku wartościom, ku sprawnościom duchowym, ku sprawności dobra w sobie, ku miłości” - zaznaczył biskup. Dodał, że „wiara to zachęta do zmagania się z sobą, to jest bój. Ten kto ma na uwadze życie duchowe, musi czasem stoczyć wielki bój, niesamowicie zacisnąć zęby, aby przezwyciężyć pokusy i słabości”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję