Papież: nic nie usprawiedliwia prześladowań chrześcijan
Nie ma żadnych powodów religijnych, politycznych czy gospodarczych, które uzasadniałyby to, co jest obecnie udziałem setek tysięcy niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci na Bliskim Wschodzie – powiedział Franciszek do patriarchy Asyryjskiego Kościoła Wschodu Mara Dinkhy IV, którego przyjął 2 października w Watykanie. Po raz kolejny przypomniał o cierpieniach na tle religijnym mieszkańców tego regionu, zwłaszcza w Iraku i Syrii.
„Nasze spotkanie naznaczone jest cierpieniem, które razem dzielimy, z powodu wojen, nękających różne części Bliskiego Wschodu, szczególnie zaś ze względu na przemoc, uderzającą w chrześcijan i członków innych mniejszości religijnych, zwłaszcza w Iraku i Syrii. Iluż naszych braci i sióstr doświadcza codziennych prześladowań” – ubolewał papież. Wyraził przekonanie, że gdy myślimy o ich cierpieniach, „spontanicznie wykraczamy poza podziały wyznaniowe czy obrządkowe, gdyż w tych ludziach jest Ciało Chrystusa, który jeszcze dzisiaj jest zraniony, pobity, upokorzony”.
CZYTAJ DALEJ