Reklama

Przy eucharystycznym stole

Obrzędy wstępne - rozpoczynamy sprawowanie Eucharystii

Niedziela toruńska 7/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Obrzędy poprzedzające Liturgię Słowa (…) mają charakter wstępu, wprowadzenia i przygotowania. Ich celem jest to, aby wierni gromadzący się razem stanowili wspólnotę oraz przygotowali się do uważnego słuchania słowa Bożego i godnego sprawowania Eucharystii”
(Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, 46).

Pierwsza część Mszy św. - obrzędy wstępne - składa się z następujących elementów:
1. Procesja i śpiew na wejście;
2. Pozdrowienie ołtarza i zgromadzonego ludu;
3. Akt pokuty;
4. Kyrie elejson (Panie, zmiłuj się nad nami);
5. Hymn Chwała na wysokości;
6. Kolekta.
Eucharystia jest miejscem spotkania z Bogiem, ale także spotkania z drugim człowiekiem! Jest miejscem, gdzie buduje się i urzeczywistnia Kościół jako wspólnota osób.
Eucharystia to również sakrament jedności: Boga z człowiekiem i jedności pomiędzy ludźmi (to dlatego Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego przypomina, że „Mszę bez usługującego lub bez obecności przynajmniej jednego wiernego można celebrować tylko ze słusznej i rozumnej przyczyny”). Eucharystia, tak jak każda celebracja liturgiczna, zakłada współdziałanie wszystkich obecnych. Żeby podjąć jakieś wspólne dzieło, trzeba najpierw zdać sobie sprawę z obecności innych osób (nie tylko dlatego, że w ławce, w której siedzę jest ciasno!), poznać się nawzajem, poczuć więź wzajemnej jedności, czyli po prostu włączyć się w grupę - we wspólnotę.
Co oznacza to w praktyce?
Po pierwsze konieczność właściwego przygotowania serca do uczestnictwa we Mszy św. Jeżeli idę do Kościoła z nadzieją, że nie spotkam tam wścibskiej sąsiadki albo po kłótni rodzinnej w drodze do Kościoła nie rozmawiam z żoną, to znaczy, że tak naprawdę nie jestem przygotowany do uczestnictwa we Mszy św, bo „kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4, 20). Musimy za każdym razem uświadamiać sobie, że to Bóg zgromadził nas w Kościele, że nasza obecność, tak jak obecność innych ludzi, nie jest przypadkowa!
Po drugie musimy uświadomić sobie, że Msza św. to nie kino czy teatr, a my nie jesteśmy widzami. Każdy, kto wchodzi do Kościoła, by uczestniczyć we Mszy św., staje się za nią odpowiedzialny. Moja odpowiedzialność przejawia się m.in.: w tym, jak uczestniczę we Mszy św. (śpiew, odpowiedzi, wspólne modlitwy), jak traktuję innych i czy potrafię ich dostrzegać (ustąpić miejsca innej osobie, zadbać o porządek w podchodzeniu do Komunii św.) i zwracać uwagę na drobiazgi (świeże kwiaty, papierek leżący pod ławką, to jak jestem ubrany, czy mój strój nie rozprasza innych), które mogą pomóc lub przeszkodzić w dobrym przeżyciu Mszy św.
Uświadomieniu tego mają służyć obrzędy wstępne, które zaczniemy omawiać w następnym tygodniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolęda bez formy

2025-02-14 22:40

[ TEMATY ]

kolęda

Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Gdy odwiedzałam ostatnio przyjaciół mieszkających w bloku na jednym z dużych warszawskich osiedli, na drzwiach wejściowych do klatki schodowej zobaczyłam kartkę z informacją z parafii o dacie i godzinie wizyty duszpasterskiej.

W następnym akapicie zaś, przeczytałam następujący tekst: „Odwiedziny u Was to wspólna okazja, aby się spotkać, porozmawiać na ważne dla Was tematy i pomodlić się w Waszych intencjach. Chcemy Was spotkać w Waszej codzienności i dlatego nie trzeba gruntownie sprzątać mieszkania, kłaść białego obrusu i zeszytu do religii”. NIE sprzątać, NIE kłaść białego obrusu, NIE pokazywać zeszytu do religii…!
CZYTAJ DALEJ

USA: rodzina nauczyciela uwolnionego z więzienia w Rosji podkreśla moc modlitwy różańcowej

2025-02-14 19:02

[ TEMATY ]

różaniec

Rosja

więzień

Amerykanin

Karol Porwich/Niedziela

Rodzina Marca Fogela - amerykańskiego nauczyciela, który 11 lutego powrócił do Stanów Zjednoczonych po ponad trzech latach przetrzymywania w Rosji - podzieliła się swoimi przeżyciami na stronie katolickiej telewizji EWTN. Podkreślono, że przez cały ten czas próby podtrzymywała wszystkich na duchu modlitwa różańcowa. 95-letnia matka Marca, Malphipe ujawniła, że jej syn jest gorliwym katolikiem i codziennie odmawiał różaniec w więziennej kaplicy o 21.30, w tym samym czasie, gdy modliła się jego rodzina w USA.

„Staraliśmy się tak to skoordynować, aby móc modlić się w tym samym czasie” - powiedziała Malphine Fogel w rozmowie z Tracy Sabol z EWTN News Nightly. Wyjaśniła, że odmawiała różaniec ze swymi siostrami zawsze o 21.30, wyrażając przy tym przekonanie, że „to pomagało nam wszystkim, a szczególnie Marcowi”.
CZYTAJ DALEJ

Łóżka dla rodziców małych pacjentów szpitala w Nowym Sączu

2025-02-15 00:16

Archiwum fundacji

    Do Szpitala Specjalistycznego im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu trafiło pięć łóżek od Fundacji Ronalda McDonalda.

Będą służyć rodzicom, którzy czuwają przy swoich dzieciach w czasie hospitalizacji. Darowiznę sfinansował Marek Kapustka, franczyzobiorca McDonald’s Polska wraz z żoną Lucyną Rapacz-Kapustką.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję