Siódmy dzień wędrówki rozpoczęliśmy wcześniej. Do pokonania mieliśmy dużo kilometrów. Jechaliśmy z San Giovanni Rotondo do Lanciano, miejsca w którym dokonał się jeden z najbardziej znanych Cudów Eucharystycznych. Tu zwiedziliśmy miejscową katedrę, skąd przeszliśmy do Sanktuarium Cudu Eucharystycznego, gdzie uczestniczyliśmy w Eucharystii. Na Mszy św. spotkało się wiele grup z Polski. To symboliczne, że Jezus zgromadził Polaków przy stole Eucharystii. To wypełnienie słów św. Jana Pawła II, który wołał: Ziemio Polska, ziemio ojczysta, zjednocz się przy Chrystusowej Eucharystii.
Po Mszy św. udaliśmy się do Manopello, gdzie czcią wiernych otoczona jest chusta, uważana za tą, którą św. Weronika otarła twarz Pana Jezusa, który z krzyżem na ramionach wędrował na Golgotę.
Z Manopello ruszyliśmy w dalszą podróż, tym razem do Rimini. Tu będziemy nocować po raz ostatni na włoskiej ziemi. Kolejna noc, będzie czasem powrotu do Ojczyzny. Ale zanim wrócimy, udamy się jeszcze do Wenecji…
Pomóż w rozwoju naszego portalu