Reklama

Europa

Abp S. Szewczuk: porozumienie z biskupami w Chinach i nadanie autokefalii Ukrainie to wydarzenia historyczne

Ustanowienie przez Stolicę Apostolską łączności z biskupami katolickimi w Chinach i podobne przyjęcie do wspólnoty kościelnej dwóch Kościołów prawosławnych na Ukrainie przez Patriarchat Konstantynopolski to dwa wydarzenia dziejowe, wzajemnie ze sobą powiązane. Taki pogląd wyraził greckokatolicki arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk w rozmowie z anglojęzycznym przeglądem wydarzeń watykańskich "Crux". Podkreślił, że oba te fakty "staną się przełomową chwilą w życiu Kościoła na progu nowej epoki historycznej".

[ TEMATY ]

Ukraina

prawosławie

Tomasz Koryszko/KUL

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zwrócił uwagę, że "w ostatnim czasie staliśmy się świadkami takich historycznych momentów w Kościele, których nie było przez setki lat". "Sami jeszcze nie do końca zrozumieliśmy, co się właściwie dokonało" - przyznał rozmówca wydania. Podkreślił, że wspólnota katolicka na Ukrainie jest częścią miejscowego społeczeństwa, "toteż nastroje naszych wiernych są nastrojami społeczeństwa". I w tym kontekście "jest poczucie, że Kościół-Matka [Konstantynopol] okazał troskę o swoje dzieci" - dodał arcybiskup.

Jednocześnie zaznaczył, że nie czuje się upoważniony do interpretowania zachodzących wydarzeń z punktu widzenia kanonicznego czy historycznego "ani tym bardziej wchodzić w sprawy wewnętrzne prawosławia". Ale jako "duszpasterz, któremu Bóg powierzył troskę o dusze ludzkie, mogę powiedzieć, że w ciągu tych dwóch tygodni staliśmy się świadkami dwóch epokowych wydarzeń w Kościele powszechnym, które, moim zdaniem, można wyjaśnić razem" - stwierdził zwierzchnik UKGK.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako pierwsze wymienił przyjęcie przez Ojca Świętego do wspólnoty kościelnej chińskich biskupów katolickich, którzy dotychczas nie byli w jedności z biskupem Rzymu. "Pamiętam łzy Ojca Świętego i jego wzruszenie, gdy w kazaniu w czasie Mszy na rozpoczęcie Synodu Biskupów wracał się do dwóch obecnych tam biskupów chińskich" - wspominał abp Szewczuk. Według niego papież rozumiał, że chodzi nie o osoby biskupów, których włączył do pełnej wspólnoty, ale o miliony zwykłych wiernych, prostych katolików w Chinach, którzy w ten sposób wracają na łono Kościoła-Matki.

Hierarcha greckokatolicki przyznał, że jest wielu krytyków tego gestu papieskiego z kanonicznego bądź politycznego punktu widzenia, tymczasem - dodał - fakt ten świadczy o tym, że Ojciec Święty nie trzyma się reguł, ale najwyższą wartością jest dla niego dobro ludzkie. "Najważniejszy jest człowiek, a nie idee" - podkreślił z mocą arcybiskup większy.

Reklama

Za równoległe wydarzenie w świecie prawosławnym uznał udzielenie przez Patriarchat Konstantynopolski autokefalii dwóm ukraińskim Kościołom prawosławnym. "Wszyscy mówią o starciu patriarchów, o skasowaniu aktów prawnych czy o terytorium kanonicznym. Ale nikt nie dostrzega, że gest ten wprowadza we wspólnotę z Kościołem Chrystusowym niemal 20 mln Ukraińców, którzy w ten sposób odczuli troskę Kościoła-Matki" - wskazał zwierzchnik UKGK.

Wyjaśnił następnie, że nie wie wprawdzie, co myślą o tych dwóch wydarzeniach w Moskwie i Konstantynopolu, ale on dostrzegł zbieżność w gestach: "w decyzji patriarchy konstantynopolskiego przeważyło dobro zwykłego prawosławnego Ukraińca". "Jako duszpasterz czuję, że nareszcie rozwiązano węzeł, rozstrzygnięto pytanie o to, czy wierni tych Kościołów «niekanonicznych» dostąpią zbawienia wiecznego. Tylko prawosławni mogli rozwiązać ten dylemat. I Konstantynopolski Kościół-Matka, który jest także naszym Kościołem macierzystym, udzielił potwierdzającej odpowiedzi" - podkreślił abp Szewczuk.

Zapewnił ponadto, że nie obawia się ewentualnych przejawów przemocy w społeczeństwie ukraińskim w następstwie decyzji Konstantynopola. "Jestem spokojny, bo ze wszystkich stron przebija wezwanie, zapisane nawet jako oddzielny punkt w oświadczeniu Patriarchatu Konstantynopolskiego, aby za wszelką cenę uniknąć przemocy" - stwierdził rozmówca "Cruxa". Jego zdaniem dziś na Ukrainie wszyscy są świadomi tego, że "pokój religijny jest ważny nie tylko dla Kościołów, ale też dla całego naszego narodu".

Hierarcha dodał, że prowokowaniem starć na Ukrainie może być dziś zainteresowany jedynie jej wróg, aby pokazać "katastrofalność" podjętych decyzji, a prosty naród zupełnie nie chce mieć wrogów. Jego zdaniem Ukraińcy są narodem pokojowym, a "szacunek do innych jest dla nas najwyższą wartością". "Dlatego nie sądzę, aby bez prowokacji z zewnątrz mogło dojść na Ukrainie do jakichkolwiek starć" - stwierdził z mocą zwierzchnik UKGK.

2018-10-17 19:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościoły prawosławne przy UE: trzeba bronić prawdziwej rodziny

[ TEMATY ]

rodzina

prawosławie

opinie

Nichizhenova Elena/fotolia.com

Przeciwko wprowadzaniu teorii gender i osłabianiu rodziny wypowiedział się Komitet Przedstawicieli Kościołów Prawosławnych przy Unii Europejskiej. Wezwał on unijnych polityków do obrony małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny oraz przypomniał, że instytucja rodziny ma fundamentalne znaczenie dla przyszłości Europy.

Wspomniany Komitet powstał w 2010 r. i jego celem jest ułatwienie współpracy między prawosławiem a instytucjami europejskimi oraz stworzenie platformy, poprzez którą w skoordynowany sposób wyznawcy prawosławia będą mogli wyrazić swoje obawy i perspektywy dotyczące procesu integracji europejskiej. Obecnie Komitet w zdecydowany sposób wypowiedział się na temat Konwencji Stambulskiej, o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 14, 7-14.

Sobota, 27 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Fatima: z gajów oliwnych należących do sanktuarium pozyskano w 2023 roku 13 ton oliwy

2024-04-26 19:58

[ TEMATY ]

Fatima

oliwa

gaj oliwny

Ks. dr Krzysztof Czapla

Z położonych na terenie Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, gajów oliwnych pozyskano w 2023 roku około 13 ton oliwy, podały władze tego miejsca kultu, na terenie którego znajdują się tysiące drzew oliwki europejskiej.

Jak poinformowała Patricia Duarte z władz portugalskiego sanktuarium, w minionym roku zanotowano mniejsze zbiory oliwek, co było równoznaczne ze zmniejszeniem pozyskanej ilości oliwy z pierwszego tłoczenia. Dodała, że w latach najlepszego urodzaju z należących do sanktuarium fatimskiego gajów pozyskiwano rocznie surowiec, z którego wytwarzano do 30 litrów oliwy. Duarte sprecyzowała, że oliwa kierowana jest w Fatimie do placówek należących do sanktuarium i służy miejscowym placówkom przyjmującym pielgrzymów na ich własne potrzeby.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję