Reklama

Niedzielny Orzech

Co to znaczy szczęśliwa śmierć?

Niedziela dolnośląska 11/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspominając dzisiaj Chrystusa i Jego śmierć na krzyżu, chciałbym i wam, i sobie przybliżyć pytanie, którego nie należy unikać: czy przez drogę małżeńską, rodzinną, samotną dojdziesz do domu Ojca? To się stanie dzięki dobrej, szczęśliwej śmierci. Warto w obliczu ukrzyżowanego Pana, umierającego na krzyżu, modlić się o swoją szczęśliwą śmierć.
Co to znaczy: szczęśliwą? Taką, która doprowadzi do domu Ojca. Jak to robić? Po pierwsze: nie bać się myśleć o swojej śmierci. Po drugie: mówić o niej, także w domu. Kiedyś już wam wspominałem, że zrobiono taki eksperyment pedagogiczny we Francji, a mianowicie: żeby nie stresować dzieci, wykreślono z podręczników szkolnych temat śmierci, uważając, że wtedy będą dzieci spokojniejsze, nie będą się straszyły śmiercią. Okazało się, że wyszło jeszcze gorzej, niż przewidywano, bo i tak człowiek się spotyka ze śmiercią. A kiedy ona przychodzi jakby znienacka - dopiero wtedy jest szok! Dlatego lepiej mówić o śmierci.
Przypominam sobie tę rozmowę u nas w domu, w której mama i ojciec mówili wyraźnie nam: „Kiedy zobaczysz, że siły mi odchodzą, zawołaj księdza”. Jeśli takiej postawy nie ma, co się dzieje? Człowiek ma dni czy godziny policzone, jest już w agonii, a rodzina cała odbywa konsylium, jak okłamać chorego, że on jeszcze pożyje. Proszę uzgodnić to, gdy chodzi o własną śmierć, żeby cię nie cyganili.
Jak to dobrze, że po zbadaniu mojego gardła powiedziano mi prawdę - jak to dobrze! Wtedy dopiero stajesz w prawdzie i prawda ustawia cię we właściwej pozycji. Cóż z tego, że odwiedzasz chorego w szpitalu, wleczesz ze sobą słoiki z gruszkami, jakieś kabanosy, które już są niepotrzebne? Lepiej oddać to biednym, a zająć się tym, co jest najważniejsze. Wiele trzeba w tej dziedzinie zreformować w naszym podejściu do śmierci, do umierania; nasze pogaństwo jest okropne!
Ażeby się doczekać szczęśliwej, dobrej śmierci, która prowadzi do domu Ojca, trzeba poregulować wszystkie długi moralne i materialne. Pooddawaj te książki (niektórzy mi nawet pokradli książki w duszpasterstwie - będziesz w czyśćcu za nie siedział, a jak myślisz?!), pooddawaj rzeczy pożyczone, pieniądze nieoddane, ureguluj długi moralne, przeproś się. Jeżeli twoja fortuna kręci się wspaniale, a jest nieuczciwie zarobiona - oddaj pół dla ubogich! Wyraźnie to mówię! Ureguluj wszystko, bo śmierć przyjdzie i do ciebie. Czas szybko płynie! Pomyśl o tym już dzisiaj, aby przez szczęśliwą śmierć wrócić do domu Ojca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relacja pogrzebu papieża Franciszka na portalu niedziela.pl

Portal niedziela.pl dzięki udostępnieniu sygnału z Vatican News będzie transmitować na żywo uroczystości pogrzebowe na Placu św. Piotra oraz dalszy przejazd trumny Ojca Świętego ulicami Rzymu do Bazyliki Matki Bożej Większej w języku polskim. Zarówno ujęcia z powietrza, jak i z ziemi, będą realizowane przez Centrum Telewizyjne Watykanu – Vatican Media.

Zamknij X
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

USA: w Wielkanoc wzrost liczby konwertytów na wiarę katolicką

2025-04-26 15:52

[ TEMATY ]

USA

Wielkanoc

konwertyci

wiara katolicka

Adobe Stock

Diecezja Cleveland, w stanie Ohio, w której zanotowano ok. 50 proc. wzrost liczby konwertytów na wiarę katolicką w okresie wielkanocnym, nie jest czymś wyjątkowym. Zdaniem katolickich mediów jest ona częścią tego, co dzieje się obecnie w wielu diecezjach w Stanach Zjednoczonych. Według katolickiej platformy „National Catholic Register" jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, jaka będzie całkowita liczba nawróconych na Kościół katolicki w całym kraju w 2025 roku, ponieważ wiele diecezji nie podaje oficjalnych danych aż do końca roku. Wiosną tego roku skontaktowano się ze wszystkimi 175 diecezjami terytorialnymi obrządku łacińskiego w kraju i otrzymano porównywalne dane od około 50 z nich. Według platformy liczby pokazują, że znaczny wzrost liczby konwertytów jest powszechnym zjawiskiem.

„Jak to się dzieje? Krótką odpowiedzią dla wielu jest Duch Święty. Ale inny czynnik, na który też powołują się diecezje, to narodowe odrodzenie eucharystyczne. Wzbudziło ono większe zainteresowanie wiarą. Częścią naszych lokalnych inicjatyw odnowy eucharystycznej było umieszczanie dużych billboardów w widocznych miejscach w naszych głównych skupiskach ludności, zapraszających ludzi do przyjścia do naszych parafii” - powiedział biskup Michael Sis, ordynariusz diecezji San Angelo w Teksasie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję