Reklama

Bitwa pod Olszynką raz jeszcze

Armatnie strzały w sobotnie popołudnie 26 lutego na warszawskiej Pradze nie były złudzeniem. W środku Parku Skaryszewskiego rozgorzała największa z bitew Powstania Listopadowego. Ta pełna rozmachu inscenizacja miała przypomnieć wydarzenia sprzed 174 lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niejedną osobę jadącą w sobotę ulicą Waszyngtona mógł zadziwić widok maszerujących wojsk z epoki bliskiej Napoleonowi. Żołnierze ubrani w charakterystyczne plecaki i mundury czerwono-niebieskie, żółto-czarne lub szare, przesuwali się w milczeniu. Słychać było porządkujący marsz werble.
Żołnierze ci, to aktorzy, którzy chwilę później odtworzyli na polach Parku Skaryszewskiego przebieg bitwy o Olszynkę Grochowską, która miała miejsce 25 lutego 1831 r.
W przedsięwzięciu udział wzięło około 300 ludzi, 13 koni i kilka prawdziwych armat. Całe przedstawienie rozpoczęła prezentacja wojsk i ich przegląd. Po chwili rozbrzmiały trąbki i... zaczęło się. Organizatorzy nie szczędzili prochu, toteż co chwilę powietrze przeszywał grzmot armat, strzelały muszkiety, słychać też było uderzenia szabli.
Bitwa o Olszynkę Grochowską była najcięższym i najkrwawszym starciem Powstania Listopadowego, w którym spotkało się 115 tys. żołnierzy. Mimo, że przewaga Rosjan była znacząca, Polacy dzielnie bronili Olszynki i w rezultacie po całym dniu walki wojska nieprzyjaciela wycofały się. W bitwie śmierć poniosło 7300 Polaków, ciężko ranny został dowódca, generał Józef Chłopicki.
W niedzielę 27 lutego w kościele pw. Najczystszego Serca Maryi przy pl. Szembeka Mszę św. za poległych odprawił o. Andrzej Jakimiak, pasjonista. Do kościoła licznie przybyli przedstawiciele różnych organizacji, między innymi Stefan Melak, prezes Kręgu Pamięci Narodowej oraz delegacja Stowarzyszenia Polskich Kombatantów. Nie zabrakło również delegatów władz samorządowych, m.in. Tomasza Kozińskiego, burmistrza Dzielnicy Praga Południe. Wzdłuż nawy głównej świątyni pośród wielu ustawiły się poczty sztandarowe Towarzystwa Przyjaciół Grochowa, Komitetu Katyńskiego, a także Armii Krajowej. W homilii o. Andrzej Jakimiak powiedział: „Wspólna wiara, ziemia, tradycja i obyczaje, język, kultura i wreszcie honor, czyli umiejętność dostrzegania godności w sobie i innych ludziach to czynniki scalające naszą polską świadomość. Bóg, Honor, Ojczyzna - te słowa tylko pozornie są odległe od naszej codzienności. To właśnie one są esencją tego wszystkiego, co sprawia, że jesteśmy Polakami”.
Po Mszy św. odmówiono modlitwę pod tablicą upamiętniającą walczących, a potem w Alei Chwały w Olszynce Grochowskiej odsłonięto i poświęcono głazy pamięci narodowej ku czci generałów: Józefa Dwernickiego, Macieja Rybińskiego i Franciszka Żymirskiego. Podczas uroczystości Orderem Gwiazdy Wytrwałości pośmiertnie odznaczono między innymi Ludwika Mycielskiego, który bohaterską walką o Olszynkę Grochowską wsławił się także poza granicami Polski. Na koniec uroczystości, pod pomnikiem zabrzmiał Apel Poległych i oddano salwę honorową, po której złożono wieńce na grobie powstańców. Obchody tegorocznej rocznicy bitwy pod Olszynką Grochowską zakończył uroczysty koncert Warszawskiej Orkiestry Symfonicznej „Sonata” im. Bogumiła Łepeckiego w kościele Matki Bożej Zwycięskiej na Kamionku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Andrzej Duda o zabiciu nienarodzonego dziecka w Oleśnicy: To, co się stało uważam za barbarzyństwo

2025-04-25 21:35

[ TEMATY ]

Oleśnica

Andrzej Duda

PAP/Leszek Szymański

Mam nadzieję, że osoby, które są za to odpowiedzialne poniosą odpowiedzialność. Odpowiednią odpowiedzialność karną. (…) Żeby była jasność: to, co się stało osobiście uważam za barbarzyństwo. Barbarzyństwo. Dla mnie w istocie to było zabójstwo – powiedział w rozmowie z TV Trwam prezydent RP Andrzej Duda.

Z rozmowie z TV Trwam Andrzej Duda odniósł się do wydarzeń z Oleśnicy. W tamtejszym szpitalu doszło do zabicia nienarodzonego dziecka tuż przed jego przyjściem na świat. Lekarz Gizela Jagielska pozbawiła życia 9-miesięcznego Felka za pomocą podanego prosto w serce zastrzyku z chlorku potasu.
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Rzymie: Prosimy, by Pan jak najszybciej wziął Franciszka do grona świętych

2025-04-25 21:45

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Wspominając jego pontyfikat, prosząc Boga o miłosierdzie dla niego, prosimy, by Pan jak najszybciej wziął go do grona błogosławionych i świętych, wziął go do siebie na wieczność całą – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. sprawowanej w intencji śp. Ojca Świętego Franciszka w kościele św. Stanisława BM w Rzymie.

Arcybiskup w czasie homilii zwrócił uwagę na podobieństwa i różnice dwóch cudownych połowów ryb opisanych w Ewangeliach Łukasza i Jana – w czasie publicznej działalności Jezusa i po zmartwychwstaniu. Zauważył, że na miejscu tego drugiego spotkania Chrystusa z uczniami wznosi się dziś kościół, w którym jest „Mensa Christi” – „stół Chrystusa” – skała, na której – według tradycji – Jezus przygotował śniadanie dla Apostołów. Między tym kościołem a jeziorem Genezaret jest dwanaście skał z białego kamienia w kształcie serca. Metropolita krakowski zaznaczył, że jest wiele interpretacji a jedną z nich jest nawiązanie do dialogu, w którym Jezus pytał Piotra czy Go kocha. Inna interpretacja dotyczy dwunastu stopni miłości dzielących człowieka od przyjęcia chrztu do szczytu miłości w Eucharystii, a kolejna to dwanaście tronów dla Apostołów, którzy będą sądzili dwanaście pokoleń Izraela. – Będziemy sądzeni przez miłość, jaką mieliśmy za naszego ziemskiego pielgrzymowania wobec Boga i wobec drugiego człowieka. Z miłości będziemy sądzeni – mówił abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Dziękowali za życie i pontyfikat papieża Franciszka

2025-04-26 16:55

Biuro Prasowe AK

    Po zakończeniu uroczystości pogrzebowych w Watykanie, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach jego honorowy kustosz sprawował Mszę św. dziękczynną za życie i pontyfikat papieża Franciszka, który nawiedził łagiewnickie sanktuarium w 2016 r.

– Dziś, w dniu pogrzebu papieża Franciszka, dziękujemy za jego życie i pontyfikat i prosimy Boga bogatego w miłosierdzie, aby przyjął swojego wiernego sługę w bramy wieczności – mówił na początku Mszy św. ks. Zbigniew Bielas. Kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przypomniał, że Ojciec Święty Franciszek 30 lipca 2016 r. nawiedził łagiewnickie sanktuarium, gdzie pozdrowił zebranych wówczas pielgrzymów, a także w konfesjonale nr 2 wyspowiadał kilkoro młodych – uczestników Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję