Reklama

Rodzina

Już ponad 2 mln egzemplarzy Karty Dużej Rodziny

W ramach ogólnopolskiej Karty Dużej Rodziny wydano już ponad 2 mln kart, w tym 1 mln 824 tys. egzemplarzy tradycyjnych i ponad 220 tys. elektronicznych - poinformował KAI Związek Dużych Rodzin "Trzy Plus". Od chwili uruchomienia programu duże rodziny mogą korzystać z ulg oferowanych przez prawie 5,5 tys. firm w prawie 20 tys. punktów handlowych i usługowych w całej Polsce.

[ TEMATY ]

rodzina

Nichizhenova Elena/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od stycznia 2019 do programu przystąpią także rodzice, którzy wychowali przynajmniej troje dzieci jeszcze przed wprowadzeniem Karty Dużej Rodziny. To zwiększy liczbę jej beneficjentów do niemal 3 mln osób.

Karta Dużej Rodziny to system zniżek i dodatkowych uprawnień dla rodzin z trojgiem lub większą liczbą dzieci oferowanych zarówno w instytucjach publicznych, jak i firmach prywatnych. Jej posiadacze mają możliwość tańszego korzystania z ofert instytucji kultury, sklepów, środków komunikacji, punktów usługowych, ośrodków sportowych i rekreacyjnych będących partnerami Karty. Jej posiadanie ułatwia więc dużym rodzinom funkcjonowanie i obniża koszty codziennego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rządowy program dotyczący Karty Dużej Rodziny prowadzony jest od czerwca 2014 r. Od 2015 r. funkcjonuje jako zadanie zlecone samorządom na mocy ustawy o ogólnopolskiej Karcie Dużej Rodziny, którego obsługa jest finansowana z budżetu państwa.

Akwizycją Karty Dużej Rodziny, czyli oferowaniem jej małym, średnim i dużym przedsiębiorstwom zajmuje się Związek Dużych Rodzin "Trzy Plus". ZDR wygrał ponownie ministerialny konkurs na to zadanie, tym razem na lata 2018-2019.

Od 2015 r. w ramach ogólnopolskiego programu Karty Dużej Rodziny podpisane zostały 5403 umowy z partnerami oferującymi cały wachlarz zniżek, od 5 do 50 proc., a w wielu przypadkach wręcz darmowego korzystania z rozrywek, miejsc czy usług. Od 2017 r. ZDR znacznie zdynamizował tworzenie katalogu udziałowców programu, gdyż jego negocjatorzy na ogólną liczbę umów podpisali ich aż 4835.

W ostatnich latach ZDR bardzo liczył na podpisywanie umów zwłaszcza z dużymi partnerami, którzy dysponują ogromną, rozsianą po całym kraju siecią punktów, w których można korzystać z ulg. Przykładem jest Carrefour z ponad 400 punktami. Łącznie w programie Karty Dużej Rodziny jest ich obecnie na pewno kilkanaście tysięcy, może nawet 20 tys.

Członkowie Związku Dużych Rodzin przyznają, że program Karty Dużej Rodziny okrzepł na tyle, że nie wszystkie firmy deklarujące przystąpienie do niego, są dla wielodzietnych atrakcyjne.

Reklama

Na jakie zniżki rodziny liczą najbardziej? Chodzi przede wszystkim o żywność, odzież, paliwo, transport publiczny, edukację czy ostatnio także sektor turystyczny. Z jednej strony są to zatem produkty podstawowej konsumpcji każdej rodziny, z drugiej - upragniona dla wielu dużych rodzin a do niedawna finansowo niemal niedostępna - oferta szkół językowych czy bazy wypoczynkowej. Mile widziane są także ulgi przy wstępie do obiektów sportowo-rekreacyjnych czy instytucji kulturalnych.

Joanna Krupska zauważa, że do programu przystępują dwa typy partnerów. Pierwsi - głównie mniejsi przedsiębiorcy - chcą wesprzeć program może bardziej z pobudek ideowych niż ekonomicznych. Drudzy, zwłaszcza duże firmy i sieci handlowe, liczą na wzmocnienie swojego prorodzinnego wizerunku oraz związanie ze sobą atrakcyjnego klienta, którym stają się duże rodziny.

Wielodzietni są bowiem coraz mniej postrzegani jako beneficjent programów socjalnych, a coraz bardziej jako aktywna i potężna siła nabywcza dla całego sektora gospodarczego w naszym kraju. Duże rodziny robią zazwyczaj duże zakupy i często korzystają ze sklepów wielkopowierzchniowych, ale w zamian oczekiwałyby atrakcyjniejszych ulg. Te na poziomie 5 proc. za takie już raczej nie są uważane.

Zresztą Związek Dużych Rodzin nie włącza do programu zniżek mniejszych niż 5 proc. Jak oblicza, średnio miesięcznie dzięki udziałowi w programie udaje się wielodzietnej rodzinie zaoszczędzić 7-10 proc. wydatków.

ZDR pracuje też nad poprawą funkcjonalności mobilnej Karty Dużej Rodziny. Oferowana jest ona w formie aplikacji ściągalnej na urządzenia elektroniczne. Do tej pory wydano ponad 220 tys. takich kart. Istotą jest wdrożenie i ulepszanie takiego mechanizmu (m.in. geolokalizacji), który pozwoli szybciej i dokładniej lokalizować rodzinom punkty ze zniżkami na danym terenie, gdy jest np. w podróży.

Reklama

Od 1 stycznia 2019 r. nastąpi znaczne rozszerzenie działania programu, gdyż zgodnie ze zmianami w przepisach, od 1 stycznia 2019 z Karty Dużej Rodziny będą mogli korzystać wszyscy rodzice, którzy kiedykolwiek posiadali na utrzymaniu co najmniej trójkę dzieci. - Rodzicem dużej rodziny pozostaje się przecież na całe życie - tłumaczyła w chwili znowelizowania przepisów minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

Do tej pory rodzice, którzy wychowywali co najmniej trójkę dzieci, dostawali swoje Karty Dużej Rodziny, a ich dzieci traciły te przywileje w zależności od tego, czy się uczą, w wieku 18 lub 25 lat. Program ten nie obejmował natomiast tych, którzy przed wprowadzeniem Karty Dużej Rodziny wychowywali przynajmniej trójkę dzieci. ZDR optował za tym, aby zlikwidować tę niesprawiedliwość. Zmiana zwiększy liczbę beneficjentów Karty do niemal 3 mln osób.

Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus” jest organizacją pozarządową liczącą ponad 5,5 tys. członków działających w 80 kołach w całej Polsce. Działania Związku zmierzają do poprawy warunków życiowych rodzin mających na utrzymaniu troje lub więcej dzieci oraz promują model dużej rodziny i rodziny w ogóle.

ZDR od lat prowadzi działania na rzecz skutecznej polityki rodzinnej i inspiruje do jej ulepszania. Przyczynił się m.in. do wprowadzenia ulgi podatkowej na dzieci w 2007 r., wdrożenia w ciągu ostatnich lat samorządowych kart dużej rodziny, a w 2014 r. ogólnopolskiej Karty Dużej Rodziny.

2018-12-05 14:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Decydująca bitwa

W świecie działają potężne siły, które „współpracują” z szatanem w walce z rodziną, w promowaniu aborcji i homoseksualizmu.

Księże, nadejdzie czas, kiedy decydująca bitwa między królestwem Chrystusa a szatanem toczyć się będzie o małżeństwo i rodzinę. A ci, którzy pracują na rzecz rodziny, doświadczą prześladowań i ucisku. Ale nie wolno nam się bać, bo Matka Boża zmiażdżyła mu już głowę”. Te słowa znajdują się w liście s. Łucji, ostatniej żyjącej wizjonerki z Fatimy, który wystosowała do ks. Carla Caffarry, gdy ten organizował Papieski Instytut Studiów nad Małżeństwem i Rodziną im. Jana Pawła II w Rzymie. Papież z Polski postanowił powołać instytut w 1981 r. i powierzył jego zorganizowanie i kierowanie temu specjaliście od bioetyki. Początki placówki były trudne, gdyż nie wszystkim – poza Kościołem, ale i w samym Kościele – podobała się linia jej działalności. I to właśnie w tym niełatwym okresie dyrektor instytutu postanowił napisać do s. Łucji. Tak to wspominał: „Przyszło mi to kiedyś do głowy, bo jak wiadomo, patronką instytutu od samego początku była Matka Boża Fatimska. Papież powierzył instytut – zawarte jest to w Konstytucji Apostolskiej – patronatowi Najświętszej Dziewicy Fatimskiej. (...) Napisałem do niej po prostu, mówiąc: «Papież chciał tego instytutu. Przechodzimy przez bardzo trudny czas. Proszę tylko o modlitwę». I dodałem: «Nie oczekuję odpowiedzi. Modlitwy Siostry wystarczą»”. Ku swojemu zdziwieniu po kilku tygodniach ks. Caffarra otrzymał odpowiedź – długi, odręcznie napisany list, w którym znajdują się cytowane powyżej słowa: „decydująca bitwa między królestwem Chrystusa a szatanem toczyć się będzie o małżeństwo i rodzinę”. Dziś widać, że po prawie 40 latach słowa s. Łucji się spełniają.

CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dramatycznym dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. Jest to dzień, kiedy nie jest sprawowana Msza św. W kościołach odprawiana jest natomiast Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Jest to dzień postu ścisłego.

Piątek jest w zasadzie pierwszym dniem Triduum Paschalnego. Dni najważniejszych Świąt Kościoła są bowiem liczone zgodnie z tradycją żydowską, od zachodu słońca.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję