Zdawać by się mogło, że koncert w okresie Wielkiego Postu to coś niestosownego, zwłaszcza w kościele - nic bardziej mylnego. W Jarosławiu w kościele pw. Chrystusa Króla odbył się koncert pieśni patriotyczno-religijnej.
Zespół został ciepło i serdecznie przywitany przez gospodarza świątyni ks. prał. Andrzeja Surowca. Artyści gościli w parafii już po raz trzeci. Pierwszy raz z okazji konsekracji świątyni 1999 r., potem w lutym roku 2002 i obecnie 26 lutego br.
Kilkudziesięcioosobowy zespół (w większości złożony z instrumentów dętych) jako pierwszy utwór wykonał Bogurodzicę, której wierni wysłuchali na stojąco. Wszystkie następne utwory i pieśni wykonane przez zespół pod dyrekcją kpt. Pawła Lewandowskiego i Grzegorza Mielimąki to obraz patriotyzmu i ogromnej wiary Polaków. W wielu pieśniach wykonanych przez solistki zespołu, Małgorzatę Kubalę i Annę Gębalównę, przewijały się słowa: Bóg, Krzyż, śmierć. A czy nie to właśnie oddaje głębię okresu Wielkiego Postu? Nasza historia ma wiele „Dróg Krzyżowych” i wiele „Gorzkich Żali”. Wielcy kompozytorzy na pięcioliniach spisali dzieje naszego narodu. Utwory Moniuszki, Chopina, Wieniawskiego, Kilara. Pieśni Legionów w opracowaniu Dobrzańskiego czy marsz Król Jan III Sobieski pod Wiedniem. Ile w nich bohaterstwa i rozpaczy, a co najważniejsze oddanie wszystkiego w ręce Boga.
Na zakończenie dowódca Jednostki Wojskowej w Jarosławiu ppłk Kazimierz Piotrowicz podziękował zespołowi za przepiękne wykonanie koncertu a Ksiądz Prałat w imieniu parafian wręczył solistkom i dyrygentom przepiękne albumy poświęcone świątyni i oczywiście zaprosił na kolejne spotkanie.
Trzeba dodać, że parafia jest szczególnym krzewicielem kultury w Jarosławiu. To tu w większości odbywają się koncerty wielkiego formatu, tu przybywają z koncertami znani artyści i muzycy. Ks. prał. Andrzej Surowiec wykorzystuje każdą okazję, by przybliżyć „wielki świat” mieszkańcom miasta, w którym niestety nie ma teatru, orkiestry symfonicznej czy opery. Dlatego wdzięczni jesteśmy, że przynajmniej namiastkę „wielkiej sceny” możemy przeżyć tu przy parafii; bądź to w Centrum Kultury Chrześcijańskiej, bądź w świątyni, jak to było tym razem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu