Reklama

Watykan

Papież do dyplomatów

Każdy nowy rok w Watykanie zaczyna się od szczególnej audiencji – Papież przyjmuje w Pałacu Apostolskim Korpus Dyplomatyczny akredytowany przy Stolicy Apostolskiej. A państw, które obecnie mają stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską jest aż 183. Wśród dyplomatów, którzy w Sali Królewskiej wysłuchali papieskiego przemówienia był przedstawiciel RP, ambasador Janusz Kotański pełniący tę funkcję od 2016 r. Po audiencji poprosiłem Ambasadora o podzielenie się refleksjami ze spotkania z Franciszkiem.

[ TEMATY ]

wywiad

Watykan

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: - W tym roku, już po raz trzeci uczestniczył Ambasador w audiencji Papieża Franciszka dla Korpusu Dyplomatycznego. Czym ta dzisiejsza audiencja różniła się od poprzednich?

AMBASADOR JANUSZ KOTAŃSKI: - Zaczynając od spraw „technicznych” chciałbym powiedzieć, że było to najdłuższe i najobszerniejsze przemówienie papieskie w ostatnich latach - Papież poruszył w nim bardzo szeroką gamę problemów. Druga dygresja – w audiencji uczestniczyła większa niż zwykle liczba ambasadorów, przybyli również ci, którzy nie pojawiają się często w Watykanie.

- Bo nie wszystkie przedstawicielstwa państw mają kancelarię w Rzymie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- No właśnie. Dlatego po raz pierwszy miałem okazję spotkać się z ambasadorem Mongolii, Malawi czy Nigru (mogłem z nim wymienić pozdrowienie w języku hausa). Ta masowa obecność przedstawicieli tylu państw świadczy o nadal wielkim autorytecie papieża Franciszka, który jest postrzegany jako najwyższy autorytet moralny w świecie. Świadczy to również o tym, że i Kościół jest słuchany. Wszyscy ci ambasadorzy przyjechali do Watykanu, by dowiedzieć się, co Papież ma im do powiedzenia.

- I co powiedział? Jakie były najważniejsze wątki przemówienia Franciszka?

- Przede wszystkim Papież po raz kolejny podkreślił znaczenie praw człowieka, wskazując jednocześnie na nowe formy odbierania człowiekowi godności (współczesne niewolnictwo, czy różnorodne formy wykorzystywania dzieci, w tym wykorzystywania seksualnego). Akcentując sprawę praw człowieka, Papież wspomniał prześladowanie chrześcijan. Franciszek mówił też o pomocy migrantom, ale zaraz po tym podkreślił, że należy im pomagać na miejscu, w krajach gdzie konflikt jeszcze trwa(Syria), lub gdzie już się zakończył (Irak), ułatwiając również powrót uchodźców do kraju z Libanu i Jordanii. Polska pomaga migrantom właśnie w ten sposób, na miejscu.
Drugim ważnym argumentem był apel o nieproliferację broni jądrowej oraz o rozwiązywanie konfliktów na drodze pokojowej – tak jak Jan Paweł II, Franciszek podkreślił, że wojna nie rozwiązuje konfliktów.

Reklama

- Czy była jakieś polskie akcenty w papieskim przemówieniu?

- Papież wspomniał międzynarodową konferencję klimatyczną (COP-24), która odbyła się w Katowicach, zachęcając do bardziej stanowczego zaangażowania państw w ochronę środowiska.

Grzegorz Gałązka

- Franciszek od lat mówi, że dzisiejszy świat jest sceną III wojny światowej „w kawałkach”...

- Oczywiście, Papież wspomniał wojny i konflikty, których jesteśmy świadkami w dzisiejszym świecie: w Syrii, w wielu krajach Afryki, w Wenezueli, na Ukrainie. Ale chciałbym jeszcze podkreślić jeden wątek papieskiego przemówienia: stosunki z Chinami. Franciszek mówił o podpisaniu Porozumienia Tymczasowego między Stolicą Apostolską a Chińską Republiką Ludową w sprawie mianowania biskupów w Chinach, co w praktyce oznacza, że władze komunistyczne uznały możliwość „obcego państwa” – bo za takie uważają Stolicę Apostolską, wpływania na wybór miejscowych biskupów. A przy tym wyraził nadzieję, że porozumienie przyczyni się do „skutecznego korzystania z wolności religijnej”.

- Franciszek poświęcił również wiele czasu sprawie globalizacji, podkreślając, że „rozwinęła się pod pewnymi względami zbyt szybko i w sposób nieuporządkowany, tak że powstaje napięcie między globalizacją a wymiarem lokalnym”. A w kontekście głobalizacji Papież mówił też o niebezpieczeństwach „kolonizacji ideologicznej”...

- Jest to wyraźne wyciągnięcie ręki w stronę krajów Trzeciego Świata, a szczególnie Afryki, którym w zamian za pomoc gospodarczą narzuca się niebezpieczne ideologie zachodnie, takie jak gender. Są też organizacje, które za pomoc uznają wprowadzanie aborcji i eutanazji. To jest forma neokolonializmu XXI w. A przecież te państwa potrzebują czegoś innego, rzeczy zasadniczych: nauczycieli i szkół, sytemu opieki zdrowotnej i pitnej wody.

- Wszyscy obecni na audiencji zauważyli, że Ambasador rozmawiał z Papieżem dłużej niż inni i że Ambasador czymś rozbawił Ojca Świętego. O czym rozmawialiście?

- W czasie naszej rozmowy po raz kolejny zaprosiłem Papieża do Polski, na co Franciszek odpowiedział: „Chyba bym się znudził Polakom! Byłem niedawno”. Oczywiście, zaprzeczyłem, mówiąc, że „Papież nigdy nam się nie znudzi!”. Rozbawiło to Franciszka i zaczął się śmiać. A na zakończenie poprosił mnie o przekazanie życzeń „prezydentowi Dudzie”. Papież nie prosił ogólnikowo o pozdrowienie „prezydenta” – widać było, że dobrze pamięta jego nazwisko.

2019-01-09 18:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas na walkę z oszczercami

Niedziela Ogólnopolska 50/2016, str. 36-37

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Grzegorz Boguszewski

Maciej Świrski

Maciej Świrski

O „zupie aksjologicznej” i znaczeniu dobrego imienia kraju dla jego bezpieczeństwa z Maciejem Świrskim rozmawia Wiesława Lewandowska

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: – Kilka lat temu „z wściekłości na obrażanie dobrego imienia Polski” powstała Reduta Dobrego Imienia. Co ostatecznie zadecydowało o tym, że postanowił Pan powołać tego rodzaju obywatelską inicjatywę nie tylko sprzeciwu, ale też aktywnej obrony dobrego imienia Polski?

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję