Reklama

Kościół

Arcydzieło Leonarda da Vinci w Watykanie

[ TEMATY ]

Leonardo da Vinci

Włodzimierz Rędzioch

Obraz Leonarda da Vinci „Św. Hieronim na pustyni”

Obraz Leonarda da Vinci „Św. Hieronim na pustyni”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

2 maja 1519 r. umierał w Amboise we Francji Leonardo da Vinci. Ten nieśmiertelny, włoski geniusz był typowym człowiekiem Renesansu - wszechstronnie uzdolniony, był malarzem, rzeźbiarzem i teoretykiem sztuki, ale równocześnie był wynalazcą, architektem i myślicielem. Urodził się w Vinci w Toskani dlatego był związany z Florencją, gdzie jego sztuka wywarła duży wpływ w okresie późnego Renesansu. Jednak Leonardo znaczną część życia spędził na różnych dworach książęcych, a w ostatnich latach życia przebywał we Francji służąc królowi, Franciszkowi I i tam właśnie zmarł. W tym roku mija 500 lat od śmierci tego geniusza wszystkich czasów.

Aby uczcić tę szczególną rocznicę śmierci Leonarda da Vinci Gubernatorat Państwa Watykańskiego i Muzea Watykańskie urządziły wystawę jedynego dzieła malarskiego, które znajduje się w Watykanie – obraz „Św. Hieronim na pustyni”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od 22 marca do 22 czerwca w tzw. „Ramieniu Karola Wielkiego”, monumentalnym korytarzu łączącym kolumnadę placu św. Piotra z przedsionkiem Bazyliki Watykańskiej, Rzymianie i turyści mają możliwość podziwiania dzieła, które Leonard wykonał w latach 1486–1490. Obraz „San Girolamo nel deserto” jest nie tylko absolutnym arcydziełem malarskim Leonarda – jak wyjaśnia Barbara Jatta, dyrektor Muzeów Watykańskich - ale ukazuje także duchowość wielkiego ojca i doktora Kościoła jakim był św. Hieronim”. To jedno z niewielu dzieł geniusza toskańskiego, którego autorstwo nigdy nie zostało zakwestionowane.

Na wystawie oprócz obrazu, pokazano dokument potwierdzający obecność artysty w Watykanie – zapis w księdze z 1513 r. przechowywanej w Archiwum Historycznym Bazyliki św. Piotra, który świadczy, że zamieszkiwał on w pomieszczeniu przy Belwederze, który stanowił historyczne centrum Muzeów Watykańskich.

Leonardo przebywał w Rzymie trzy lata, w okresie, gdy działali tu również Bramante, Michał Anioł, Rafael i wielu innych wielkich artystów.

Reklama

Na wystawie ustawiono panele w języku włoskim i angielskim, które mają nam przybliżyć postać św. Hieronima (dzięki katachezie Benedykta XVI), kontekst historyczny i kulturowy, w którym powstało dzieło Leonarda da Vinci, jego historię oraz prace konserwatorskie i analizy diagnostyczne wykonane na obrazie.

Zwiedzający mogą też zobaczyć wideo wyprodukowane przez Dyrekcję Muzeów Watykańskich. Wystawa jest czynna od poniedziałku do soboty w godzinach od 10.00 do 18.00 (ostatni wstęp 17.30) z wyjątkiem środy, kiedy otwierana jest po audiencji papieskiej od 13.30 do 18.00. Wstęp jest bezpłatny.

Benedykt XVI o św. Hieronimie

Skupimy dziś naszą uwagę na św. Hieronimie, Ojcu Kościoła, w którego życiu Biblia zajmowała centralne miejsce: przetłumaczył ją na język łaciński, komentował w swoich dziełach, a zwłaszcza starał się konkretnie żyć według jej wskazań przez długie lata swojej ziemskiej egzystencji, pomimo trudnego i porywczego charakteru, jakim, jak wiadomo, obdarzyła go natura.

Hieronim urodził się w Strydonie ok. 347 r., w rodzinie chrześcijańskiej, która zatroszczyła się o jego staranne wykształcenie, wysyłając go również do Rzymu, by tam dopełnił studiów. W młodości pociągało go życie światowe (por. Ep. 22, 7), przeważyło jednak zainteresowanie religią chrześcijańską i pragnienie jej przyjęcia. Po przyjęciu chrztu ok. 366 r. postanowił wieść życie ascetyczne i udał się do Akwilei, gdzie dołączył do grupy gorliwych chrześcijan, skupionych wokół biskupa Waleriana, których określił jako niemal «anielski chór» (Chron. ad ann. 374). Następnie udał się na Wschód i tam prowadził życie pustelnicze na Pustyni Chalcydyckiej, na południe od Halebu (por. Ep. 14, 10), gorliwie oddając się studiom. Doskonalił znajomość języka greckiego, zaczął uczyć się hebrajskiego (por. Ep. 125, 12), przepisywał kodeksy i dzieła patrystyczne. (…)

Reklama

W r. 382 przeniósł się do Rzymu. Papież Damazy, znając jego reputację ascety i uczonego, uczynił go swoim sekretarzem i doradcą. Zachęcił go do dokonania nowego przekładu łacińskiego tekstów biblijnych z racji duszpasterskich i kulturalnych. (...)

Po śmierci papieża Damazego Hieronim opuścił Rzym w 385 r. i udał się w pielgrzymkę najpierw do Ziemi Świętej, będącej niemym świadkiem ziemskiego życia Chrystusa, a potem do Egiptu, ziemi wybranej przez wielu mnichów. W 386 r. zatrzymał się w Betlejem, gdzie dzięki hojności patrycjuszki Paoli wzniesiono klasztor męski i żeński oraz hospicjum dla pielgrzymów udających się do Ziemi Świętej, «pamiętano bowiem, że Maryja i Józef nie znaleźli miejsca, gdzie mogliby się zatrzymać». W Betlejem pozostał aż do śmierci, prowadząc niezwykle intensywną działalność: komentował słowo Boże, bronił wiary, występując zdecydowanie przeciw różnym herezjom, napominał mnichów, by żyli w doskonałości, wpajał młodym adeptom kulturę klasyczną i chrześcijańską, w duchu pasterskim przyjmował pielgrzymów nawiedzających Ziemię Świętą. Zmarł w swojej celi w pobliżu groty Narodzenia 30 września 419/420 r. (...)

Humanistyczne przygotowanie oraz wielka erudycja pozwoliły Hieronimowi dokonać korekty oraz tłumaczenia wielu tekstów biblijnych. Była to cenna praca na rzecz łacińskiego Kościoła i zachodniej kultury. Bazując na oryginalnych tekstach greckich i hebrajskich i porównując je z poprzednimi wersjami, dokonał korekty czterech Ewangelii w języku łacińskim, a następnie Psałterza i znacznej części Starego Testamentu.(...)

Biorąc pod uwagę oryginalny tekst hebrajski oraz grecki, Septuaginty — klasycznej greckiej wersji Starego Testamentu, sięgającej czasów przedchrześcijańskich, oraz poprzednich wersji łacińskich, Hieronim — przy współpracy innych osób — mógł sporządzić lepsze tłumaczenie. Jest to tak zwana «Wulgata», «oficjalny» tekst Kościoła łacińskiego, który za taki został uznany przez Sobór Trydencki i który po ostatniej rewizji pozostaje «oficjalnym» łacińskim tekstem Kościoła.(...)

Reklama

Czego możemy się nauczyć od św. Hieronima? Wydaje mi się, że przede wszystkim możemy nauczyć się umiłowania słowa Bożego w Piśmie Świętym. Św. Hieronim mówi: «Nieznajomość Pisma Świętego to nieznajomość Chrystusa». Dlatego jest ważne, by każdy chrześcijanin żył w kontakcie i osobistym dialogu ze słowem Bożym, przekazanym nam w Piśmie Świętym.

(Fragmenty katechezy Benedykta XVI, audiencja generalna, 7 listopada 2007 r.)

2019-03-31 21:18

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Marek, Ewangelista

[ TEMATY ]

św. Marek

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)
CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję