Reklama

Sanktuaria

Ukraina: uroczystości odpustowe w sanktuarium w Berdyczowie

„Właśnie w sanktuariach Maryjnych można zobaczyć jak Matka Boża gromadzi wiernych” – powiedział 21 lipca w Berdyczowie abp Tommaso Caputo z Sanktuarium Maryjnego w Pompejach, który w Ogólnoukraińskim Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej przewodniczył Mszy św. odpustowej. W uroczystościach pod hasłem „Matko Boża, pod Twoją obronę przyjmij ukraińską rodzinę”, które nawiązuje do Roku świętości Małżeństwa i Rodziny w Kościele katolickim w tym kraju uczestniczyli duchowieństwo i wierni z całej Ukrainy oraz z Białorusi, Naddniestrza, Polski, Włoch, Hiszpanii i USA. Wśród gości była też delegacja parlamentarzystów z Polski, m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, poseł Jan Dziedziczak i senator Jan Żaryn.

[ TEMATY ]

odpust

Berdyczów

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Klasztor Karmelitów Bosych w Berdyczowie

Klasztor Karmelitów Bosych w Berdyczowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„W tym miejscu jest serce naszego katolicyzmu” – zaznaczył biskup odesko-symferopolski Bronisław Bernacki, przewodniczący łacińskiej Konferencji Episkopatu Ukrainy, który w sobotę, 20 lipca, witał tysiące uczestników pieszych pielgrzymek z Kijowa, Winnicy, Chmielnickiego (d. Proskurowa), Kamieńca-Podolskiego, innych terenów kraju. „Były czasy, gdy z radia czy telewizji mogliśmy dowiedzieć się, jak inne narody idą w pielgrzymce do sanktuariów, jak uzdrawia ich wiara oraz wspólna modlitwa. Dzisiaj mamy czasy, gdy pielgrzymki odrodziły się również u nas. Jesteście przyszłością Kościoła katolickiego, który tak dużo cierpiał. I dziś z wielką radością patrzymy na Was i widzimy, że wiara wytrwała i będziemy prosić Matkę Bożą o dalszą opiekę nad Ukrainą, o pokój i zgodę” – powiedział bp Bernacki.

Przez całą noc trwały czuwania w kościele klasztoru ojców karmelitów. Niedzielnym porankiem żołnierze ukraińscy uroczyście wnieśli obraz Matki Bożej Berdyczowskiej na Plac św. Jana Pawła II i ustawili na ołtarzu polowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielkim i świętym wydarzeniem określił uroczystość w Berdyczowie abp Tommaso Caputo, który przewodniczył Mszy św. i wygłosił kazanie. „Zaświadczyliście swoją wielką i głęboką wiarę również jednoczymy się w pompejańskiej modlitwie” – powiedział do zgromadzonych na placu. Wezwał również burmistrza Berdyczowa, aby władze zwróciły karmelitom resztę kościelnych budynków.

W modlitwie wiernych padło m. in. wezwanie o wsparcie i błogosławieństwo dla mieszkańców Ukrainy mówiących po polsku.

Po zakończeniu Eucharystii bp Bronisław Bernacki odczytał Akt odnowy zawierzenia narodu ukraińskiego Niepokalanemu Sercu Marii. Odśpiewano ukraiński hymn „Boże, wielki, jedyny”.

Abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski podziękował za udział w uroczystości przedstawicielom władz ukraińskich oraz korpusu dyplomatycznego. Osobno podziękował delegacji parlamentarzystów w Polski. Hierarcha wezwał też Ukraińców do wzięcia udziału w odbywających się tego dnia wyborach do parlamentu.

Reklama

List kancelarii prezydenta RP Andrzeja Dudy odczytał Bartosz Cichocki, ambasador RP w Ukrainie. „Przyjmijcie państwo wyrazy wdzięczności za trwanie w wierze i tradycji, za wysiłek łączenia wszystkich, którzy pamiętają o polskich korzeniach i wychowują młode pokolenie w duchu wzajemnego poszanowania obu narodowych tradycji i kultur” – napisał Adam Kwiatkowski, sekretarz stanu Kancelarii Prezydenta RP.

„Uczestnictwo w dzisiejszych uroczystościach odpustowych ku czci Matki Bożej Szkaplerznej tu w Berdyczowie to bardzo głębokie doznanie religijne i duchowe – powiedział w swoim wystąpieniu wicemarszałek Sejmu RP Małgorzata Gosiewska. - Podczas nocnego czuwania w sanktuarium widziałam zmęczenie na twarzach tych, którzy przybyli tu pieszo. Widziałam ich poranione stopy. Ale przede wszystkim widziałam wielkie szczęście i wiarę, poczucie łączności i wspólnoty z Matką Syna Bożego i z Kościołem. W Kościele na Ukrainie trwa Rok Świętości Małżeństwa i Rodziny. A właśnie rodzinę nadzwyczajną opieką i wstawiennictwem obejmowała Matka Boża. Rodzinę jako ostoją wiary, patriotyzmu, strażnika najważniejszych wartości. To rodzina dawała siłę przetrwania prześladowań, zachowania tożsamości, umacniania wiary. To rodzina była zaczynem z którego wyrastali święci, błogosławieni, uczeni, artyści, ludzie codziennego trudu, ludzie prawi. Wolni a więc szczęśliwi, w miarę dostatni, uczciwi, wierni Świętego Kościoła Powszechnego. Widzimy czy przeczuwamy, że w miejscach dawnych pokonanych niebezpieczeństw pojawiają się nowe, bardziej wyrafinowane, które przebierają postać wolności wyboru systemu wartości, fałszywej tolerancji i złudnego spełnienia” – powiedziała Gosiewska.

Wicemarszałek Sejmu wspomniała też papieski list św. Jana Pawła II na Międzynarodowe Kongres Rodziny w 1994 r. „Zawsze podkreślał znaczenie rodziny w społeczeństwie, mówił, że jest jego fundamentem i dobrem ludzkości, ale widział też zagrożenia” – powiedział Gosiewska oraz zaznaczyła, że ten List napisany ponad dwie dekady temu nadal jest bardzo aktualny.

Reklama

„Na ziemi, która gości nas dzisiaj jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo, które zagraża rodzinie – mówiła dalej Małgorzata Gosiewska. - To agresywna polityka Federacji Rosyjskiej, wojna tocząca się na wschodzie Ukrainy i nieustające próby destabilizacji sytuacji wewnętrznej. Bezprawne akty agresji i okupacji dokonywane przez Federację Rosyjską nie pozostają bez wpływu na życie ukraińskiej rodziny. Niepewność i słabość ekonomiczna rodzin zmusza często do wyjazdu i pracy w innych miastach , regionach, ale też i w państwach. Rodzinne domy opuszczają żony, mężowie, dzieci. Widząc te zagrożenia i pokładając nieograniczoną ufność w opiece Matki Bożej Berdyczowskiej czcigodni biskupi zwrócili się z wezwaniem: „Matko Boża, pod Twoją obronę przyjmij ukraińską rodzinę”. Nasza delegacja i każdy z jej uczestników łączymy się wraz z czcigodnym duchowieństwem i wiernymi w tym akcie modlitwy i wiary. Bardziej, niż kiedykolwiek uświadamiamy sobie znaczenie naszych jednostkowych działań, naszego życia, które staje się ważne i znaczące przed obliczem Boga. A staje się nie do pokonania gdy łączymy się we wspólnocie wiary i wspólnocie narodu. Jako przedstawiciele polskiego parlamentu musimy też zadać sobie pytanie: co Polska może jeszcze uczynić dla tej ziemi i żyjących tu od wieków Polaków i Ukraińców? Co może zrobić dla Kościoła i wiary? Dla zbliżenia naszych narodów? Tak wiele nas łączy, a tak bardzo próbuje się nas podzielić. Tydzień temu w Łucku i Janowej Dolinie modliliśmy się wspólnie z biskupem Witalijem Skomarowskim o pojednanie naszych narodów. Urodzony na Wołyniu ks. prof. Jacek Salij w kazaniu powiedział: „Od tego czy potrafimy uznać błędy przeszłości i przebaczać sobie wzajemnie istotnie zależy to czy naprawdę chcemy uczestniczyć w budowaniu świata, w którym respektuje się życie, sprawiedliwość, zgodę i pokój”. Św. Janie Pawle II, patronie polsko-ukraińskiego pojednania, pomóż nam. Pomóż nam stać w prawdzie i wybaczyć. Matko Boża Berdyczowska, pod Twoją obronę przyjmij ukraińską rodzinę” – zakończyła swoje wystąpienie Małgorzata Gosieska.

Reklama

Wizerunek Berdyczowskiej Madonny, Królowej Podola, Polesia i Wołynia, słynie jako cudowny od niepamiętnych czasów. W połowie XVII wieku generał ziem Kijowskich Jan Tyszkiewicz przekazał czczony w jego rodzinie obraz do kościoła, który razem z klasztorem ufundował karmelitom bosym. Aż do wybuchu wojny bolszewickiej wizerunek przyciągał do Berdyczowa czcicieli Maryi z Ukrainy i Rosji.

W czasach komunizmu zniszczono sanktuarium i skradziono kilka tysięcy wotów. Zaginął też obraz wraz z bogatymi szatami. Nowy wizerunek berdyczowskiej Madonny poświęcono w 1991 roku. Od tego czasu prowadzone są prace restauracyjne w tamtejszym sanktuarium, którym, podobnie jak trzy i pół wieku temu, opiekują się karmelici bosi. 15 lat temu podczas uroczystości w Berdyczowie oddano Ukrainę pod opiekę Matki Bożej czczonej w tamtejszym sanktuarium. 27.października 2011 sanktuarium Matki Bożej Berdyczowskiej zostało ogłoszone ogólnoukraińskim sanktuarium narodowym.

2019-07-21 17:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czerp u źródła!

[ TEMATY ]

odpust

Archiwum parafii

Parafia pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu przeżywała 4 listopada swój odpust. Uroczystej Mszy św. przewodniczył o. Radosław Kramarski - proboszcz parafii i przełożony klasztoru w Dąbrowie Górniczej - Gołonogu.

Kapłan w homilii przypomniał postać patrona parafii. Zwrócił uwagę na to, że swoją drogę do świętości zaczynał, jako typowy przedstawiciel renesansowego duchowieństwa. - Szlachetnie urodzony, mając zaledwie 7 lat, został opatem w rodzinnej Aronie. W wieku 21 lat, jego wuj, papież Pius IV mianował go kardynałem. Młody hierarcha, wykształcony prawnik, stał się szybko sekretarzem stanu, prawą ręką papieża. Dziwne to były czasy. Drugi po papieżu człowiek w Kościele nie miał ani wykształcenia teologicznego, ani święceń kapłańskich. Karol okazał się jednak skutecznym dyplomatą i sprawnym organizatorem. Wspierał Piusa IV w dążeniach do szczęśliwego zakończenia Soboru Trydenckiego, bo Kościół bardzo potrzebował odnowy – opowiadał o. Radosław Kramarski. Przypomniał także, że św. Karol Boromeusz sobór odczytał jako wezwanie do osobistego nawrócenia. - Boromeusz był tytularnym biskupem Mediolanu, ale mieszkał od lat w Rzymie. Sobór nakazywał zerwanie z takimi praktykami. Prosi więc papieża o święcenia, chce być biskupem nie na papierze, ale w rzeczywistości. Wyrusza do Mediolanu, gdzie wygłasza programowe kazanie. Podkreśla, że reformę zaczyna się od pasterzy. Zakłada pierwsze seminarium duchowne, przeprowadza kilkanaście synodów, osobiście wizytuje każdą z 800 parafii swojej rozległej diecezji. Mobilizuje proboszczów, jest surowy dla gorszycieli. Napotyka często opór, zwłaszcza wśród zakonników i zakonnic. Dwa razy uchodzi z życiem z zamachów zorganizowanych przez zbuntowanych zakonników. Kiedy w Mediolanie wybucha zaraza, objawia się najpiękniejsze oblicze Boromeusza – pasterska miłość w czasach epidemii. Gdy wielu możnych ucieka z miasta, biskup organizuje żywność, pomoc medyczną, przytułki. Prowadzi pokutne procesje, idąc boso z krzyżem w rękach. Jego zdolności organizacyjne okazują się zbawienne w ogarniętym paniką mieście. Karol Boromeusz umiera wyczerpany nadludzką pracą w wieku 46 lat. Jego życie jest dowodem na to, jak wiele w Kościele może zrobić jeden człowiek – mówił kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Już za chwilę synod

2024-05-13 11:24

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

W najbliższą niedzielę oficjalnie rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej. Natomiast dziś w budynku Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej odbył się briefing prasowy, w których biskupi wrocławscy: bp Jacek Kiciński CMF i bp Maciej Małyga oraz Adriana Kwiatkowska z Sekretariatu Synodu opowiadali o tym, jak przebiegają przygotowania do synodu, co się będzie działo w najbliższym czasie, jakie są cele synodu, po co jest on zwoływany i jakie wnioski wypływają z dotychczasowego czasu presynodalnego.

O celach duchowych mówił bp Maciej Małyga: Duchowym celem synodu naszej archidiecezji jest przemiana naszego życia - nawrócenie. Odnowa duchowa, której bardzo potrzebujemy. Od września już się modlimy i myślimy na nad naszym życiem, jak ono ma wyglądać i co potrzebuje zmiany - zaznaczył hierarcha dodając: W synod zaangażowała się właściwie każda parafia, a mamy ich w diecezji prawie 300 Powstały tam tzw. zespoły, które modlą się, ale też szukają odpowiedzi na pytanie, jak być bardziej razem, jak pogłębić swoją wiarę i jak dzielić się wiarą z innymi ludźmi?

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 14.): Starty

2024-05-13 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

W jaki sposób najlepiej rozpoczynać nowe sprawy? Co zrobić, kiedy życie nagle stawia przede mną niespodziewane zadania? Gdzie znajdę pomoc, jeśli boję się wyzwań i już na starcie mam ochotę się wycofać? Zapraszamy na czternasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o Maryi w kontekście początków ludzkich dróg.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję