Reklama

Niedziela Małopolska

Piesza pielgrzymka dominikańska z Krakowa wbiegła na Jasną Górę

28. Pielgrzymka Dominikańska z Krakowa już na Jasnej Górze. W południe wbiegły pierwsze grupy – to znak rozpoznawczy pielgrzymek dominikańskich. Przyszli ci, którzy umacniają wiarę, i ci, którzy w kryzysie szukają Boga. W drodze uczyli się m.in. co to znaczy należeć do Chrystusa, rozważali fragment z 15. rozdziału Ewangelii św. Jana: „Wytrwajcie w miłości mojej”.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Mazur/episkopat.pl

Jasna Góra

Jasna Góra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyrektor pielgrzymki o. Piotr Ciuba, przeor klasztoru dominikanów w Krakowie wyjaśnił, że poprzez wybór zachęty z Ewangelii św. Jana chciano zaakcentować, że „należymy do Kościoła, że jesteśmy Kościołem, że należymy do Chrystusa, jesteśmy w Jego wszczepieni, i ta wierność Chrystusowi jest dla nas, ludzi wierzących, czymś fundamentalnym”. O. Janusz Pyda zachęcał w kazaniu, by odkryć w swojej wierze tajemnicę Wcielenia. Ku temu prowadzi adorowanie wzrokiem Boga, także w obrazach, a do takich, które trzeba „podotykać naszymi oczami, bo to zmienia życie” należy Ikona Jasnogórska, bo w „niej i przez nią widać Boga” – wyjaśnił kaznodzieja. - Trzeba odtruć nasze oczy, trzeba odtruć nasze dusze przez nasze oczy – radził dominikanin. Zauważył, że więcej obecnie oglądamy, niż słuchamy i dlatego o „nasze oczy” powinniśmy się zatroszczyć, o to, by oglądać piękno. Zalecał, by chociaż 10 minut dziennie wpatrywać się we własną reprodukcję Ikony Jasnogórskiej, bo „to działa terapeutycznie, życie się zmienia, Ta twarz przemienia, bo w Niej jest Bóg” – przekonywał zakonnik.

W pielgrzymce dominikańskiej przyszło 1,3 tys. osób. Wśród nich po raz pierwszy znalazł się Michał, na co dzień pracujący zagranicą, a w czasie pielgrzymki opiekujący się niepełnosprawnym Robertem z Katolickiego Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół KLIKA. Na końcu wędrówki wyraził wielką wdzięczność, że dzięki wspólnocie dominikańskiej i niepełnosprawnym przyjaciołom, mógł zobaczyć piękno świata – Chciałem się nawrócić. Nie wiem, czy jestem osobą wierzącą. Przyniosłem tę intencję tutaj, ponieważ chciałbym coś zmienić w swoim życiu, mam ostatnio dużo problemów, kryzys wiary i przyszedłem z tym do Matki Bożej, bo gdzie jak nie tutaj - opowiadał młody pielgrzym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiązując do hasła pielgrzymki „Wytrwajcie w miłości Mojej!”, o. Mirosław Pilśniak wyjaśnił, ze w drodze pątnicy uczyli się tej miłości przede wszystkim przez Słowo Boże i doświadczenie wspólnoty, a także przez celebrację liturgii Kościoła.

Reklama

Pielgrzymi w ciągu 7 dni pokonali ok. 160 km. Wędrowali w grupach w 9 grupach: Dziewiętnastka związana z duszpasterstwem młodzieży „Przystań” z Krakowa, studenci czyli Beczka 1 i Beczka 2, Pokuta, Cisza 1 wędrująca pod nazwą – Dorośli, Cisza 2, grupa Janki związana ze wspólnotą uwielbienia i ewangelizacji „Janki” działająca przy krakowskim klasztorze dominikanów oraz Rodzinna 1 i Rodzinna 2.

Najmłodszy uczestnik pielgrzymki miał 4 miesiące, najstarszy 83 lata. Poszczególne grupy wspierało 19 kapłanów, 15 kleryków, 2 diakonów oraz 6 sióstr zakonnych.

Niektórzy pątnicy ostatnie metry wbiegają pod figurę Maryi Niepokalanej z okrzykami radości. Są także tacy, którzy na znak pokuty wchodzą boso, a jeszcze inni w ciszy. W pielgrzymce rodzinnej wielu wnosiło dzieci na ramionach.

O. Pyda zauważył, że najwięcej intencji, zwłaszcza w grupach studenckich, to była modlitwa o miłość w rodzinach i o uzdrowienie także w rodzinach, z różnych nałogów i problemów.

Dominikańska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę wcześniej była częścią Pielgrzymki Krakowskiej, jako słynna grupa „9”, organizowana przez duszpasterstwo akademickie „Beczka”. Jednak z uwagi na to, że przyciągała tak wielką liczbę pielgrzymów z całej Polski, konieczne było utworzenie osobnej pielgrzymki.

2019-08-09 19:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądźmy dumnymi i radosnymi Polakami - przeor Jasnej Góry w Dniu Niepodległości

[ TEMATY ]

Jasna Góra

B. Sztajner

- Bądźmy dumnymi i radosnymi Polakami - zachęca przeor Jasnej Góry w Dniu Niepodległości. O. Marian Waligóra przypomina o roli sanktuarium, które było i jest światłem dla narodu i które także w trudnych latach zaborów było ostoją patriotyzmu i wolności. Jako ośrodek kultu maryjnego to tu kształtowano jednocześnie świadomość narodową Polaków. Znajdujące się tu wota, wytwory kultury czy dzieła sztuki wybitnych przedstawicieli życia religijnego i społecznego przypominały utraconą niepodległość i odrębność narodowo-polityczną.

- Jasna Góra była i jest światłem dla narodu - podkreśla o. Marian Waligóra, przeor klasztoru. Zauważa, że „Jasna Góra ma szczególne miejsce na mapie naszej Ojczyzny”. - Tutaj to co jest dla nas ważne, to co duchowe, religijne, spotyka się z tym, co jest patriotyzmem, z tym co jest tożsamością narodową – podkreśla paulin. Przypomina, że zabory były mrocznym czasem, w którym Jasna Góra była ostoją i światłem, gdzie przybywali Polacy, by „po polsku modlić się i myśleć po polsku”.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję