W większości grupę tworzą mieszkańcy Częstochowy i okolic, choć pielgrzymują w niej również pątnicy z innych miast. W tym roku na szlak wyruszyło najpierw ok. 20 osób, później dopisało się kolejnych 10, i tak Błękitno-Biała powoli rosła. Im bliżej Częstochowy, tym łączyła w swoich szeregach coraz więcej osób, aż w ostatnim dniu wmaszerowała na jasnogórskie błonia tworząc ponad 100-osobową kompanię.
– Modliliśmy się za naszą ojczyznę, nasze parafie, o zdrowie i siły i dziękowaliśmy za to wszystko, co nam Pan Bóg daje. W naszej grupie jest radość, entuzjazm i chrześcijańska młodość, z czego się bardzo, bardzo cieszymy. Podczas drogi tworzy się łańcuch serc zbudowany z dobroci i miłości – mówi ks. Tomasz Dyjan, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Witkowicach.
– Rozważaliśmy różne aspekty modlitwy, która nas łączy z Bogiem. Mówiliśmy na temat oczyszczania modlitwy z naszych egoizmów, naleciałości z dzieciństwa, infantylizmu, a potem jak doprowadzić do tego, żeby nasza modlitwa była napełniona Duchem Świętym, żeby była wytrwała, cierpliwa i wolna – opowiada ks. Marek Olejniczak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu