Reklama

Święto Akcji Katolickiej

Niedziela bielsko-żywiecka 49/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. prof. Tadeuszem Borutką, diecezjalnym asystentem Akcji Katolickiej, oraz z Andrzejem Kamińskim, prezesem diecezjalnej AK, rozmawia Mariusz Rzymek

Mariusz Rzymek: - O Akcji Katolickiej mówi się, że jest urzędem. Co to znaczy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Tadeusz Borutka: - To znaczy, że Akcja Katolicka do swojego działania potrzebuje mandatu biskupa. Dzięki temu znajduje się ona w ścisłej współpracy z Konferencją Episkopatu Polski, biskupem diecezjalnym i proboszczem. Proszę zauważyć, że to biskup ordynariusz specjalnym dekretem powołuje parafialne oddziały Akcji Katolickiej oraz diecezjalnego i parafialnego prezesa, natomiast Konferencja Episkopatu Polski mianuje krajowego prezesa Instytutu Akcji Katolickiej. Ta zależność stowarzyszenia od Kościoła hierarchicznego jest więc bardzo ścisła.

- Czemu ma służyć ta formalizacja struktur?

- Służy ona budowaniu tożsamości Akcji Katolickiej. Dzięki niej AK czuje się pewna i bezpieczna w tym, co czyni. Jej działania są zawsze działaniami Kościoła, gdyż stoi za nią biskup. Akcja Katolicka nie musi więc szukać oparcia w liderze, jak to ma miejsce w wypadku wielu innych stowarzyszeń. Zamiast tego jej korzenie są umocowane w strukturze Kościoła i w jego hierarchii.

Reklama

- Jak to się dzieje, że pomimo orzeczenia Soboru Watykańskiego II określającego Akcję Katolicką mianem urzędu w Kościele, zachęty biskupów, ciepłych słów Sługi Bożego Jana Pawła II wciąż nie widać, by do Akcji Katolickiej gremialnie ściągały tłumy nowych sympatyków?

Andrzej Kamiński: - Ojciec Święty Jan Paweł II często podkreślał znaczenie Akcji Katolickiej. Nigdy nie mówi jednak, że członkostwo w niej jest łatwe, wręcz przeciwnie. Zwracał uwagę, że człowiek AK, to człowiek kontemplacji, komunii i misji. To, że nie ma wielkiego napływu nowych ludzi do AK jest pewnie związane ze świadomością odpowiedzialności, którą trzeba ponieść wraz z wstąpieniem do naszego stowarzyszenia. Świadczenie swym życiem - że jest się w Kościele, u boku hierarchów wcale nie jest proste.

- Dziękuję bardzo za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję