Już Norwid podkreślił, że Ojczyzna to jest wielki zbiorowy
obowiązek. Św. Tomasz z Akwinu, wybitny filozof i teolog średniowiecza,
uważał, że Pan Bóg ustanowił pierwszą przyczynę istnienia wszystkich
bytów, a wśród nich człowieka, rodziny i Ojczyzny. Stwórca ustanowił
taki porządek, że człowiek może otrzymywać istnienie, wychowanie,
rozwój osobowy, pełnię człowieczeństwa od rodziców, ale także i od
Ojczyzny; a więc rodzice i Ojczyzna są po Bogu źródłem naszego istnienia
i rządzenia nami, stąd z moralnego prawa naturalnego wynika obowiązek
miłości Ojczyzny, po miłości do Boga i rodziców. Człowiek powinien
miłować Ojczyznę, służyć jej, a służbę tę uważać za Boże wezwanie,
które prowadzi człowieka do miłości doskonałej.
Rocznica odzyskania niepodległości to święto naszej Ojczyzny.
W jej intencji zostały odprawione Msze św. w kościołach całej Polski.
Także w Kolnie 11 listopada br. obchodzony był bardzo
uroczyście. Najpierw przedstawiciele różnych instytucji i szkół wspólnie
modlili się w kościele parafialnym pw. św. Anny pod przewodnictwem
ks. prał. Jana L. Grajewskiego oraz ks. dr. Sławomira Śledziewskiego.
Po Mszy św. mieszkańcy Kolna przemaszerowali prowadzeni
przez kapłanów, Orkiestrę Ochotniczej Straży Pożarnej oraz poczty
sztandarowe do miejsc pamięci narodowej. Przy pomniku-głazie przedstawiciele
miejscowych władz, pracownicy instytucji i harcerze złożyli kwiaty.
Ostatnim etapem marszu był stary cmentarz w Kolnie. Harcerze powitali
przybyłych na to szczególne miejsce pamięci Żołnierzy Armii Krajowej,
Narodowych Sił Zbrojnych, poczty sztandarowe, władze powiatu kolneńskiego
i władze Kolna. Modlitwę za zmarłych odmówił proboszcz parafii -
ks. prał. Jan Lucjan Grajewski. Modlitwą tą objął tych, którzy oddali
życie za niepodległość naszej Ojczyzny i wolność innych narodów,
których groby rozsiane są po całym świecie; modlił się za naszych
rodaków poległych na wszystkich frontach, w obozach i miejscach kaźni,
podczas oblężenia stolicy i powstania warszawskiego oraz za 48 ofiar
barbarzyństwa bolszewickiego poległych 26 sierpnia 1920 r. pod Lemanem,
których ciała złożono właśnie na tym cmentarzu.
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Kolnie zaprezentowali
montaż słowno-muzyczny. Przypomnieli koleje walk o wolność i niepodległość,
śpiewali pieśni legionów. Wyrazili pragnienie, żeby "nasza Polska
wśród narodów stała dzielna i mądra, jednością złączona", pielęgnowała
rodzimą tradycję i kulturę, która pomagała naszym przodkom przetrwać
czasy zaborów.
Okolicznościowe przemówienie wygłosił starosta powiatu
kolneńskiego Andrzej Duda. 11 listopada nazwał wielkim świętem narodu
- świętem radości po długiej i ciężkiej nocy cierpień. Z kolei burmistrz
Kolna Stanisław Szymańczyk zaznaczył, że to święto niepodległości
obchodzone po raz pierwszy w XXI w. odbywa się w atmosferze wojny
wolnego cywilizowanego świata z terrorystami, zapoczątkowanej atakami
na Stany Zjednoczone 11 września br. Polska, jako kraj wielokrotnie
doświadczany przez najeźdźców, który wie, co znaczy mieć wolność
i ją utracić, opowiedziała się po stronie koalicji antyterrorystycznej.
Po wystąpieniach władz harcerze odczytali Apel Poległych.
Ostatnim punktem uroczystości było złożenie wieńców pod pomnikiem
pomordowanych pod Lemanem, którzy swoją śmiercią przypieczętowali
miłość do Ojczyzny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu