Reklama

Legion Maryi w służbie Kościołowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już prawie rok Wielki Apostoł Świata Jan Paweł II oręduje za nami w Domu Najwyższego Ojca. Jego apostolska misja na ziemi była wysoko ceniona nawet wśród niewierzących. Na szczególny podziw za wytrwałość w tym Bożym dziele zasłużył sobie Ojciec Święty wśród członków Legionu Maryi, znanego - już na wszystkich kontynentach - ruchu apostolskiego.
Jego założyciel Frank Duff (1889 - 1980), zawsze wiernie oddany Stolicy Apostolskiej, niejednokrotnie dawał dowody synowskiego przywiązania do Namiestnika Chrystusa. W 1931 r. został przyjęty na audiencji przez Piusa XI. Papież z najwyższą uwagą wysłuchał relacji Duffa na temat celów, metod i działalności Legionu Maryi. Później Ojciec Święty wyrzekł prorocze słowa: „Legion stanie się wielkim ruchem apostolskim”. W 1933 r., w czasie pielgrzymki członków Legionu do Rzymu, Pius XI skierował do nich serdeczne słowa: „Udzielamy specjalnego błogosławieństwa wspaniałemu i świętemu dziełu - Legionowi Maryi. Nazwa tego dzieła mówi sama za siebie. Obraz Maryi Niepokalanej na jego sztandarach świadczy o wzniosłych i świętych rzeczach. Błogosławiona Dziewica jest Matką Zbawiciela, a także nas wszystkich Matką”.
Frank Duff kilkakrotnie odwiedzał w Watykanie Piusa XII, później miał szczęście gościć u papieża Pawła VI.
Po II Soborze Watykańskim, kiedy Ojciec Święty był atakowany przez wrogie siły, Frank Duff, podkreślając wierność Stolicy Apostolskiej, zwrócił się do wszystkich członków Legionu w następujących słowach: „Legion pozostawał wierny Rzymowi od pierwszych chwil jego istnienia, jest to bowiem ośrodek wiary, źródło autorytetu, dyscypliny i jedności. Legion w swoich naukach i apostolacie uformowany został według wskazań papieży i wyrasta z nauk papieskich jak kwiat z korzenia. Rozpatrując postanowienia Soboru Watykańskiego II widać, że wszystkie aspekty działalności legionowej mają tu swoje potwierdzenie. Wierność Rzymowi jest znakiem rozpoznawczym Legionu”.
Uwieńczeniem serdecznych kontaktów Legionu z Watykanem było spotkanie Franka Duffa i członków Konsylium z naszym Ojcem Świętym 10 maja 1979 r. Po Mszy św. legioniści zostali zaproszeni przez Jana Pawła II na śniadanie. Trwające przez trzy kwadranse spotkanie przypominało naradę oficerów przed wyruszeniem na pole bitwy. Papież przekazywał swoje racje, legioniści dzielili się swoimi poglądami i doświadczeniami. Wszyscy czuli się zmobilizowani do dalszej pracy we wszystkich zakątkach świata. W każdym słowie Ojca Świętego przewijało się przekonanie, że zwycięstwo przyjdzie przez Maryję. Przypominając, że Frank Duff niedługo skończy 90 lat, Ojciec Święty zażartował: „Do tego dnia może się pan uważać jeszcze za młodego”. Ojciec Święty przed rozstaniem pobłogosławił wszystkich legionistów rozsianych po całym świecie i ich prace apostolskie, prowadzące do rozkwitu Bożego Królestwa.
W 1982 r. Jan Paweł II wygłosił płomienne przemówienie do legionistów włoskich, z przyjemnością wspominając spotkanie z 1979 r. Zwracając się do członków Legionu, powiedział: „Jesteście ruchem ludzi świeckich, którzy wiarę pragną uczynić przewodnim motywem swojego życia, aż do osiągnięcia indywidualnej świętości. Właściwe wasze powołanie jako ludzi świeckich to powołanie do bycia zaczynem pośród Ludu Bożego. Wasza duchowość jest całkowicie maryjna, nie tylko dlatego, że Legion chlubi się imieniem Maryi, ale przede wszystkim dlatego, że specyfikę swojej duchowości apostolatu Legion buduje na żywej więzi z Maryją, na prawdzie o głębokim udziale Maryi w planie zbawienia. Innymi słowy, pragniecie służyć w duchu i z troskliwością Maryi każdej ludzkiej osobie, która jest obrazem Chrystusa”. Ojciec Święty podkreślił też, że kto odchodzi od Maryi, po pewnym czasie oddali się też od Chrystusa.
Jan Paweł II na wieść o śmierci Franka Duffa wystosował do kierownictwa Legionu telegram kondolencyjny następującej treści: „Na całym świecie Legion Maryi opłakuje śmierć swego założyciela - Franka Duffa. Łączę się z legionistami w modlitwie o spokój wieczny dla Niego. Założywszy to Zgromadzenie, uświadomił rzeszom katolików konieczność ewangelicznej pracy, dopomógł w jej urzeczywistnieniu. Przekazuję wszystkim legionistom moje apostolskie błogosławieństwo i słowa pociechy, a także zachęty do dalszej pracy”.
Legioniści jednoczą się z Kościołem powszechnym w modlitwie o rychłą beatyfikację sługi Bożego Jana Pawła II i Franka Duffa, by wyniesieni na ołtarze orędowali za nami u Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katecheci pielgrzymowali do grobu św. Jadwigi

2024-04-18 16:30

Archiwum prywatne

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Organizatorem pielgrzymki był Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. To nowa inicjatywa w diecezji.

Do Trzebnicy dotarło ok. 30 osób. Pielgrzymowanie rozpoczęło się Eucharystią, której przy Grobie św. Jadwigi w Bazylice w Trzebnicy przewodniczył ks. Paweł Misiołek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Jelczu-Laskowicach, nauczyciel religii w Szkole Podstawowej nr 2 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Jelczu-Laskowicach, koncelebrował ks. Mariusz Szypa – dyrektor Wydziału Katechetycznego.

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję