- Dzisiejsza uroczystość w naszej parafii związana jest z 15. rocznicą konsekracji naszej świątyni oraz 30 – leciem powołania do istnienia naszej parafii. – tłumaczy ks. Jan Czekalski – proboszcz łódzkiej parafii. - Dziękujemy Panu Bogu za ten czas istnienia naszej parafii, za tę wspólnotę, za to wszystko, co już tu dokonał, i to wszystko, co jeszcze będzie tu dokonywał. – dodaje duszpasterz.

W homilii wygłoszonej podczas liturgii łódzki pasterz powiedział między innymi - ten Kościół nie ma prawa stać się muzeum. Ten kościół nie ma być miejscem na mapie atrakcji turystycznych Łodzi – będą ludzie przychodzić, będą się im buzie otwierać z zachwytu. My tu potrzebujemy żywego Kościoła w następnym pokoleniu! – zaznaczył kaznodzieja.

- Macie wielkie prawo do dziękczynienia, ale to dziękczynienie ma przejść w poczucie odpowiedzialności! Nie celebruje się żadnych rocznic tylko po to, by pomnik postawić. Tylko jeśli celebrujemy jakąś rocznicę to tylko z myślą o przyszłości. Dzisiaj potrzebujecie wielkiej modlitwy za tych, którzy są dzisiaj najmłodsi w tym Kościele, aby z tych najmłodszych, którzy są dzisiaj w tym Kościele wyrośli ludzie, którzy się o ten Kościół zatroszczą, którzy w tym Kościele stworzą wspólnoty, którzy tu będą tworzyć rade parafialną, którzy tu stworzą zespół charytatywny. Zespół, który wyjdzie na zewnątrz i poszuka braci i sióstr ubogich. Potrzebujecie się za tych najmłodszych modlić, by był z nich – daj Boże - nie jeden kapłan, niejedna siostra zakonna. – podkreślił arcybiskup.

Zwracając się do kandydata do święceń kaznodzieja wskazał na Pismo Święte i powiedział – nawet jak mnie wszyscy zawiodą, nawet jak w nikim nie znajdę oparcia, to jest rzeczywistość na której mogę się oprzeć. Ono mnie nigdy nie zawiedzie! Chrześcijanin nigdy nie jest sam! Chrześcijanin nigdy nie jest w sytuacji beznadziejnej, bo nawet jak się mu taka dzieje, to ma Słowo, które go przez tę sytuację przeprowadza. Nikt inny cię nie przeprowadzi. Sławek zapewniam cię, staniesz przed takimi sytuacjami, przez które ani ja cię nie przeprowadzę, ani twoja rodzina, ani twoi przyjaciele. Przeciwnie, może być tak, że cię wszyscy zostawimy, i wtedy człowiek może mieć takie poczucie - nic nie jest w świecie trwałe, nic nie ma sensu. Jest ktoś wierny? Jest! Wierne Słowo. Jest Bóg, którego Słowo jest wierne, które staje się Ciałem. Wierne Słowo, a więc Jezus Chrystus. – zaznaczył ksiądz arcybiskup.

Po homilii rozpoczął się właściwy obrzęd Święceń Diakonatu, podczas którego kandydat został zapytany przez biskupa o pragnienie przyjęcia święceń, a wkładając swoje dłonie w dłonie celebransa, złożył przyrzeczenie posłuszeństwa i wierności swojemu ordynariuszowi. Następnie przyszły diakon położył się krzyżem, a zebrani modląc się w jego intencji, odśpiewali litanię do wszystkich świętych, która została zakończona nałożeniem rąk przez biskupa i modlitwą święceń. Jako znak zewnętrzny przyjęcia święceń, nowo wyświecony przywdział szaty diakońskie (szatę z rękawami i stułę na sposób diakoński). Ksiądz biskup wręczył też Ewangelię, której głosicielem się stał, a na zakończenie obrzędu przekazał nowemu diakonowi znak pokoju.

- Święcenia diakonatu są dla mnie etapem do przyjęcia święceń kapłańskich – mówi diakon Sławomir Chrapla. – Jest to taki szczególny moment w moim życiu, ponieważ jest etap życia, który dziś się za mną zamyka, a jednocześnie otwiera nowa rzeczywistość. Czuję w sercu wielką radość, ale i poczucie odpowiedzialności wejścia w Kościół w taki szczególny sposób. – podkreśla nowy diakon Kościoła Łódzkiego.

Po błogosławieństwie kończącym liturgię metropolita łódzki dokonał poświecenia kaplicy dedykowanej Matce Bożej z Guadalupe, która będzie pamiątką jubileuszu 30 –lecia powstania parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Łodzi.

Parafia pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Łodzi została powołana do istnienia 1 października 1989 roku przez księdza arcybiskupa Władysława Ziółka. Budowę świątyni rozpoczęto w 2 maja 1994 roku wg projektu arch. Lecha Paperza i konstrukcji inż. Janusza Freya. Świątynia znajduje się przy ulicy Kilińskiego 228.