Reklama

Wiadomości

Nigeria: potrzeba mentalnej rewolucji

Nigeryjczykom potrzeba jest rewolucji myślenia, aby w kraju mogło się cokolwiek zmienić na lepsze – uważa abp Ignatius Kaigama, były przewodniczący nigeryjskiego episkopatu. W obszernym wywiadzie dla krajowej gazety komentuje on trudną sytuację w jakiej znajduje się Nigeria.

[ TEMATY ]

Afryka

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na każdym kroku spotykamy się z sytuacjami pokazującymi brak bezpieczeństwa. Widać to na wielu płaszczyznach – wskazuje arcybiskup koadiutor Abudży. „Nawet we własnym domu – mówi – gdzie powinieneś czuć się komfortowo ze swoją rodziną, ktoś może przyjść, wyciągnąć cię z mieszkania i zażądać okupu, jeżeli masz szczęście. Jeśli nie masz szczęścia, zabiją cię na miejscu”. Abp Kaigama dodaje, że taka atmosfera stwarza problem, dla ludzi chcących praktykować swoją wiarę, gdyż każde spotkanie naznaczone jest strachem, niepewnością i obawą, że coś może się stać.

Hierarcha przyznaje, że gdy wyjeżdża za granicę z wstydem wysłuchuje „litanii” przypadków pokazujących jak niebezpiecznym krajem jest Nigeria. Wyraża nadzieję, że rząd będzie w stanie przywrócić państwu utraconą godność. Niestety, jak zauważa, na chwilę obecną sytuacja wygląda dobrze tylko w oficjalnych policyjnych raportach. To o czym mówi rząd, twierdząc, że wszystko jest w porządku, różni się od tego co widzimy, czujemy i czego doświadczamy na co dzień – mówi abp Kaigama. Aby otrzymać wiarygodne i autentyczne informacje należy wyjść ponad tradycyjne struktury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na pytanie o coraz częściej podnoszoną wśród młodych Nigeryjczyków kwestię przewrotu hierarcha zaznacza, że trzeba być ostrożnym kiedy mówi się o rewolucji. Chaos i anarchia w żaden sposób nie przysłużą się krajowi. Rewolucja natomiast powinna dokonać się na poziomie umysłów i ducha, prosząc Boga, by dał każdemu odwagę i siłę, aby być nigeryjskim patriotą, jako lepszy człowiek. „Nie wiem jak to zrobić, może będziemy potrzebować «transfuzji», aby usunąć złą krew i zastąpić ją czymś lepszym” – stwierdził abp Kaigama.

Nie jesteśmy jeszcze jednym krajem – przyznaje duchowny. Nigeria podzielona jest bowiem na część muzułmańską i chrześcijańską. Potrzeba wielkiej wrażliwości i poważnej świadomości, jak zrównoważyć pewne kwestie, w jaki sposób np. obsadzać urzędy czy siły zbrojne i agencje bezpieczeństwa. Temat islamizacji kraju – mówi abp Kaigama – pojawia się zawsze jak antyfona. Na spotkaniu z episkopatem, obecny prezydent twierdził, że absolutnie nie ma takich planów i uwierzyliśmy mu. Od niego zależy teraz utrzymanie równowagi.

2019-10-13 18:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W tym będą chodzić dzieci z Gambii

Niedziela bielsko-żywiecka 22/2018, str. IV

[ TEMATY ]

Afryka

akcja

Facebook Klapki dla Gambii

Trwa zbiórka klapków

Trwa zbiórka klapków
Trwa akcja społeczna „Klapki dla Gambii” polegająca na zbiórce klapek dla afrykańskich dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Pamięci pomordowanych na Kresach Południowo - Wschodnich

2025-07-11 13:26

ks. Łukasz Romańczuk

11 lipca, o godzinie 10.00 na skwerze Xawerego Dunikowskiego we Wrocławiu, z okazji Narodowego Dnia Pamięci o Polakach – Ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na Kresach Południowo-Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej, przy Pomniku-Mauzoleum ludności polskiej pomordowanej przez OUN i UPA odbyły się obchody upamiętniające.

Na mocy ustawy z 4 czerwca 2025 roku, podpisanej 2 lipca przez prezydenta Andrzeja Dudę, dzień 11 lipca stał się świętem państwowym i zyskał nową nazwę: Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Bechara Raï: państwa muszą zmienić perspektywę

2025-07-11 16:01

[ TEMATY ]

Liban

Kardynał Bechara Raï

KAI

Kardynał Bechara Raï

Kardynał Bechara Raï

- Model libański obejmuje wartości chrześcijańskie i muzułmańskie, dlatego możliwe jest pokojowe współżycie. Chcemy, by tak pozostało i aby wszyscy Libańczycy, chrześcijanie i muzułmanie, pozostali w kraju. To samo dotyczy Syrii i Iraku. Chcemy, aby chrześcijanie i muzułmanie pozostali, bo wspólne życie prowadzi do umiarkowanego islamu. Jeśli wszyscy wyjadą - kto będzie rządził Syrią, Irakiem, Egiptem? Tego nikt nie wie - mówi Kardynał Bechara.

Jako przykład współistnienia podaje edukację. W 2024 roku, papieska organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspierała ponad 160 szkół w regionie. W Libanie wielu muzułmanów posyła dzieci do szkół katolickich - są one bowiem wzorem wspólnego życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję