Reklama

"Te Deum" na Targówku

Niedziela warszawska 49/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Patronuje wam w tej wspólnocie parafialnej Jezus Chrystus Król Wszechświata, a dzisiaj mamy udekorować koronami Matkę Bożą i Dzieciątko Jezus. Od dnia dzisiejszego zatem bedzie wam współkrólowała - mówił bp Kazimierz Romaniuk podczas uroczystych obchodów 70-lecia stołecznej parafii Chrystusa Króla na Targówku połączonych z koronacją obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

Odpustowa Eucharystia sprawowana w uroczystość Chrystusa Króla była wielkim wydarzeniem w życiu tej praskiej parafii. Zgromadziła liczne rzesze duchowieństwa dekanatu praskiego i miejscowych wiernych. Była dziękczynieniem Chrystusowi Królowi, który króluje na warszawskim Targówku, ale także Maryi, której jasnogórski obraz towarzyszy parafii od początku i w przeszłości, jak i obecnie cieszy się wielką czcią wiernych.

- Będziemy Bogu dziękować za powstanie parafii, jej istnienie przez siedemdziesiąt lat, za piękną świątynię, za kolejnych duszpasterzy i gorliwe serca parafian, wrażliwe na piękno domu Bożego. Będziemy się modlili, by Boże błogosławieństwo towarzyszyło wam przez następne siedemdziesięciolecie i żebyście wytrwali w dobrych postanowieniach - mówił na początku Mszy św. Ordynariusz warszawsko-praski.

W homilii nawiązując do uroczystości Chrystusa Króla bp Romaniuk podkreślił, że ciągle pozostaje problem sprawowania władzy. Każdy z nas chce dominować nad otoczeniem, o władzę toczy się walka przez całe dzieje ludzkości. Trzeba nam pamiętać o słowach Jezusa Chrystusa, który mówił, że ci, którzy są ostatnimi, będą pierwszymi. Sprawującym władzę tak bardzo trudno zdecydować się na to, żeby być drugimi. To może przede wszystkim nasz polski, ciągle aktualny dramat - zauważył bp Romaniuk. Dodał, że w umiejętności bycia drugim, trzecim, zawiera się chyba cała tajemnica dobrego sprawowania władzy, a w dziejach ludzkości są dwie postacie, które powinny służyć za szczególny wzór godny naśladowania - św. Jan Chrzciciel i św. Franciszek z Asyżu.

Nawiązując do jubileuszu 70-lecia parafii na Targówku, Ordynariusz warszawsko-praski podkreślił, że jubileusze są ustanowione przez samego Boga i powinno się je celebrować w atmosferze radosnej wdzięczności. - Zechciejmy sobie tę atmosferę wytworzyć w naszych umysłach i sercach, w naszych wzajemnych międzyludzkich relacjach. Jubileusze są także i po to, by skupić się na dobrodziejstwach Bożych, których nam nie brakło przez minione lata.

Po homilii i Credo nastąpił obrzęd koronacji Dzieciątka Jezus i Matki Najświętszej. Pierwszym jej elementem było uroczyste wniesienie koron, potem pobłogosławienie i poświęcenie przez Biskupa, a następnie nałożenie na skronie Jezusa i Maryi.

Kanclerz Kurii Warszawsko-Praskiej ks. prał. Romuald Kamiński odczytał dekret Biskupa warszawsko-praskiego zezwalający na koronację na prawie diecezjalnym wizerunku

Matki Bożej i Dzieciątka w obrazie Matki Bożej Częstochowskiej. Następnie rodzina państwa Boguszów odmówiła Akt Zawierzenia rodzin parafii Matce Najświętszej.

W modlitwie wiernych polecano Bogu m.in. wszystkich, którzy w tej świątyni otrzymali sakramenty, modlili się, zmarłych architektów, budowniczych i dobrodziejów, a także mieszkańców Targówka, aby żyjąc w zgodzie, dbali szczególnie o rozwój wartości duchowych.

Dary ofiarne złożyli przedstawiciele grupy modlitewnej Wieczernik, Akcji Katolickiej, która tego dnia obchodziła swoje święto patronalne, Żywego Różańca, Towarzystwa Przyjaciół Seminarium, dzieci z zespołu "Skrzaty" i ministranci.

Życzenia bp. Kazimierzowi Romaniukowi z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich złożył Jacek Majcherek, prezes Akcji Katolickiej, który życzył ordynariuszowi warszawsko-praskiemu, aby Matka Najświętsza wspierała go w trudach pasterzowania diecezją, a Chrystus Król obdarzał nadal mocą głoszenia Dobrej Nowiny.

- "Wielkie rzeczy nam Pan uczynił i święte Jego Imię" - chciałoby się dzisiaj śpiewać całym sercem wraz z Maryją z pięknego hymnu Magnificat. Dziękuję z całego serca Księdzu Biskupowi iż dzisiaj, w tej świątyni, za jego przyczyną byliśmy świadkami i uczestnikami wielkich i świętych rzeczy - mówił na zakończenie uroczystości ks. prał. Marcin Wójtowicz. Podziękował on wszystkim zgromadzonym, a wśród nich Siostrom Eucharystkom, które od blisko 50 lat służą w tej parafii, władzom gminy Warszawa Targówek, dyrektorom szkół, siostrom westiarkom z Duchnic za wykonanie ozdobnej sukni dla Matki Bożej i Dzieciątka, Markowi Rojkowi, artyście plastykowi za wykonanie koron, chórowi męskiemu z Zielonki za oprawę muzyczną uroczystości, soliście Teatru Wielkiego i Opery Narodowej Robertowi Dymowskiemu i Ewelinie, tegorocznej maturzystce i góralce za piękny śpiew.

Do życzeń złożonych Pasterzowi diecezji przyłączyli się wszyscy obecni powtarzając "Szczęść Boże" oraz nagradzając Biskupa oklaskami.

Po Mszy św. bp Romaniuk odmówił akt zawierzenia Chrystusowi Królowi: - Panie Jezu Chryste, Królu Wszechświata, Odkupicielu rodzaju ludzkiego, stajemy dziś przed Tobą z hołdem uwielbienia i wdzięczności za nieskończone miłosierdzie, którym nas obdarzasz. Pragniemy odnowić nasze przymierze z Tobą, aby w wierze naszych ojców wkroczyć w trzecie tysiąclecie. Pragniemy Jezu Chryste, abyś zawsze był naszym Panem i Królem, a Matce Twojej przyrzekamy cześć jako naszej Pani i Królowej. Zobowiązujemy się w naszych sercach i w naszych rodzinach szerzyć Królestwo prawdy i życia, świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju. Prosimy Cię, Panie Jezu, prowadź nas do przystani prawdy i jedności wiary, aby nastała jedna owczarnia i jeden pasterz. Amen.

Uroczystość zakończyła się dziękczynną procesją eucharystyczną wokół świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Niedziela wrocławska 13/2010

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

Karol Porwich/Niedziela

Przed nami wyjątkowy czas - Wielki Tydzień. Głębokie przeżycie i zrozumienie Wielkiego Tygodnia pozwala odkryć sens życia, odzyskać nadzieję i wiarę. Same Święta Wielkanocne, bez prawdziwego przeżycia poprzedzających je dni, nie staną się dla nas czasem przejścia ze śmierci do życia, nie zrozumiemy wielkiej Miłości Boga do każdego z nas. Wiele rodzin polskich przeżywa Święta Wielkanocne, zubożając ich treść. W Wielkim Tygodniu robi się porządki i zakupy - jest to jeden z koszmarniejszych i najbardziej zaganianych tygodni w roku, często brak czasu i sił nawet na pójście do kościoła w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Nie pozwólmy, by tak stało się w naszych rodzinach.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję