Reklama

Wigancice. Ks. Wiesław Wójcik gasi pożary duszy od 20 lat

Pamięć serca

Strażacy przynieśli ks. Wiesławowi Wójcikowi czapkę strażacką. W prezencie, z okazji 20-lecia jego kapłaństwa. - Ksiądz też strażak, bo gasi pożary duszy - twierdzi ks. Wójcik.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swojej kolekcji ma już ok. 50 czapek. Kolekcja powstaje sama - jej właściciel otrzymuje nakrycia głowy charakterystyczne dla różnych regionów świata w prezencie tam, gdzie głosi rekolekcje. A jest to bez mała cały świat. W USA dostał nakrycie głowy kowboja i gwiazdę szeryfa. Lubi ten strój - czuje się duchowym szeryfem Wigancic. A parafianie doceniają tę opiekę. Ksiądz Proboszcz nie krył łez, gdy 7 czerwca, podczas wieczornej Mszy św., którą sprawował w gronie swych współbraci z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, odbierał życzenia od przedszkolaków, uczniów ze szkoły podstawowej, parafian wieku średniego i w końcu od seniorów - ze swej parafii i od przyjaciół z parafii okolicznych.
- Niewiele bym zdziałał, gdyby nie Wy - mówi wprost i dodaje: - Wdzięczność jest pamięcią serca. 20-lecie kapłaństwa to okazja, żeby podziękować za życie, i za skarb wiary, który zawdzięczam rodzicom.
Parafia Wigancice należy do najmniejszych w dekanacie Ziębice: liczy ok. pół tysiąca osób. Ale dzieje się tutaj wiele wielkich rzeczy, o czym nieraz pisaliśmy. Ksiądz Proboszcz dąży do pojednania Polaków z Niemcami i z Ukraińcami. Pozbierał z parafianami płyty, które zostały z niemieckiego cmentarza w Wigancicach, ustawił przy kościele i postawił pomnik ku czci Niemców, którzy pochowani byli na przykościelnym cmentarzu. Potem postawił przy kościele pomnik ku czci Polaków, których groby zostały na Kresach wschodnich. Tak upamiętnił przodków obecnych mieszkańców parafii Wigancice, którzy zmuszeni zostali do opuszczenia swych domów po II wojnie światowej. W tym roku zaś obok kościoła stanął głaz, którym upamiętniono największego Polaka w historii - Papieża Jana Pawła II.
Ks. Wójcik zna dobrze świat i jego problemy - przez wiele lat, pod okiem Prymasa Polski kierował pomocą dla Polaków w świecie, głównie za granicą wschodnią. Kiedy został proboszczem w Wigancicach, zaczął ten świat przybliżać swym parafianom. Nadał odpustowi parafialnemu wymiar międzynarodowy. Chce, żeby ludzie otworzyli się nie tylko na siebie w wymiarze parafii, ale i Kościoła, który ma wymiar uniwersalny. W tym roku odpust połączony zostanie z dożynkami parafialnymi, więc będzie w Wigancicach tak, jak przed II wojną światową. Odpust zaplanowany na 28 sierpnia zaszczyci swą obecnością co najmniej trzech biskupów z różnych stron świata oraz przedstawiciele sześciu narodów.

MP

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eleni: Nie jestem sama, Bóg jest razem ze mną

2025-01-30 20:53

[ TEMATY ]

świadectwo

Marek Kamiński

Wiara bardzo mocno uwidoczniła się w mojej twórczości. Oczywiście, śpiewam dużo o miłości, bo to jest najważniejsze. Tak naprawdę miłość jest fundamentem, na którym budujemy nasze codzienne życie. Po tej tragedii ukazała się moja płyta Nic miłości nie pokona. Pragnęłam, aby była przesłaniem dla tych, którzy przeżywają podobne tragedie, którzy są na rozdrożu. Chciałam, żeby zatrzymali się na chwilę, zadali sobie podstawowe pytanie: Co w życiu jest najważniejsze? - i tego nie zgubili w obliczu zła, które dzieje się wokół nas - mówiła niegdyś w wywiadzie dla "Niedzieli" Eleni - polska piosenkarka greckiego pochodzenia.

O. Robert M. Łukaszuk: - Jest Pani bardzo znaną piosenkarką w Polsce i za granicą. Sam także chętnie Pani słucham. Czy mogłaby Pani podzielić się z Czytelnikami Tygodnika „Niedziela” swoją refleksją, jak doświadcza Pani Boga i Maryi w swej działalności artystycznej?
CZYTAJ DALEJ

Nie atakuj mnie swoim ateizmem

2025-01-31 06:03

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Reforma edukacji to jak remont starego domu – niby ma być lepiej, ale na końcu okazuje się, że sufit przecieka, ściany się sypią, a ekipa budowlana zapomniała podłączyć wodę. W ramach najnowszych „poprawek” do systemu oświaty już postanowiono ograniczyć lekcje religii i wyrzucić z podstawy programowej niektóre lektury. W zamian uczniowie dostaną więcej edukacji seksualnej – bo najwyraźniej znajomość „Pana Tadeusza” nie jest tak ważna jak umiejętność rozpoznania 57 płci Cóż, postęp nie zna litości. Wszystko w imię „neutralności” i „nowoczesności”. Czy jednak na pewno chodzi o neutralność? Czy przypadkiem nie jest to kolejna odsłona walki z wartościami, które przez lata stanowiły fundament naszego wychowania?

W nowoczesnym świecie liczą się kompetencje przyszłości: programowanie, znajomość języków obcych, umiejętność przetrwania w korporacyjnym open space. Religia? To przecież tylko strata czasu! Zresztą, kto dziś potrzebuje duchowości, refleksji nad sensem życia, wartości? Likwidacja jednej lekcji religii tygodniowo to krok ku „neutralności światopoglądowej”. Neutralności, która polega na tym, że wszyscy musimy myśleć w jeden, jedynie słuszny sposób. Przecież nikt nikogo nie zmuszał do chodzenia na religię – można się wypisać. To prostsze niż rezygnacja z matematyki czy WF-u. Ale teraz dla równowagi trzeba sprawić, by także ci, którzy chcą na nią chodzić, mieli trudniej. Nieważne, że zgodnie z preambułą ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe nauczanie i wychowanie ma respektować chrześcijański system wartości i służyć rozwijaniu poczucia poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Kinszasie: papieskie przesłanie aktualne bardziej, niż kiedykolwiek

2025-01-31 14:03

[ TEMATY ]

Nuncjusz Apostolski

papież Franciszek

Demokratyczna Republika Konga

Adobe Stock

Afrykańskie uczennice niosące świeżą wodę

Afrykańskie uczennice niosące świeżą wodę

W przeddzień drugiej rocznicy papieskiej wizyty w Demokratycznej Republice Konga, nuncjusz apostolski w tym kraju, abp Mitja Leskovar mówi w rozmowie z mediami watykańskimi o niezwykle trudnej sytuacji, związanej z eskalacją walk i perspektywie nadziei, którą wciąż nakreślają słowa Papieża Franciszka i zaangażowanie Kościoła.

Demokratyczna Republika Konga to największy katolicki kraj Afryki. Obecnie nasilają się w nim walki, wspierane przez rwandyjskie bojówki, a najtrudniejsza sytuacja panuje w mieście Goma. Apel o pokój, jaki wystosował Papież Franciszek podczas ostatniej audiencji ogólnej, odbił się w kraju szerokim echem, tym bardziej, że Ojciec Święty zaapelował także o większe wsparcie wspólnoty międzynarodowej, prosząc o „podjęcie wszystkich możliwych wysiłków w celu pokojowego rozwiązania konfliktu”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję