Ci którzy pozostali są pod opieką Organizacji Narodów Zjednoczonych, która zbudowała specjalne baraki. Podczas wojny zostały zburzone także kościoły, również dom biskupi został zajęty przez wojsko”. Na końcu rozmowy zaapelował - „Przybyłem tutaj, aby przynieść głos mojego ludu. Przynoszę do was wszystkich cierpiących braci i siostry. Jestem biskupem ponad 4 milionów ludzi, w tym 2 milionów katolików, którzy żyją w biedzie, zwłaszcza dzieci. Brakuje szkoły, leków. Proszę o modlitwę i jeśli to możliwe o pomoc materialną”. W Sudanie Południowym liczącym ok. 12 mln. mieszkańców 7 mln. głoduje, 3,5 mln. nie ma dachu nad głową, 60 proc. nie ma dostępu do czystej pitnej wody.
Pomóż w rozwoju naszego portalu