Reklama

Pomogliśmy modlitwą różańcową

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 4/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Dariusz Gronowski: - W czerwcu 2007 r. obchodzić będziemy 10-lecie pobytu Jana Pawła II w naszej diecezji. Jak wspominacie ten dzień?

Zofia Sadecka: - Przede wszystkim z wielką radością i w poczuciu łaski, jaka nas spotkała. Będąc wtedy parą diecezjalną Domowego Kościoła, mogliśmy wręczyć Ojcu Świętemu piękną ikonę Świętej Rodziny z napisem: „Od rodzin diecezji zielonogórsko-gorzowskiej dla Ojca Świętego Jana Pawła II”.

Władysław Sadecki: - Od początku pontyfikatu Jana Pawła II staraliśmy się być na spotkaniu z Papieżem w czasie każdej jego pielgrzymki do Ojczyzny. Tutaj było inaczej, czuliśmy się gospodarzami tego spotkania. Nigdy przedtem ani potem nie spotkaliśmy się z Ojcem Świętym tak blisko. Był pewien dreszczyk emocji, który jednak opadł, kiedy podeszliśmy, kiedy Jan Paweł II trzymał nas za ręce i rozmawiał z nami. Jego wzrok, mocno opalona przez słońce twarz i to ciepło bijące z jego spojrzenia pozostaną nam w pamięci na zawsze. I żadnej homilii papieskiej nie pamiętamy tak dobrze jak tej z Gorzowa. To była dla nas uczta duchowa.

- Czy po 10 latach od tamtego pamiętnego dnia nasza wiara jest mocniejsza?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z.S.: - Myślę, że niektóre podjęte wówczas inicjatywy skutkują wzrostem wiary i zaangażowania poszczególnych rodzin w życie Kościoła. Inspiracją pewnych działań była wizyta Ojca Świętego w diecezji. I - patrząc z perspektywy czasu - wiara ludzi na pewno wzrosła.

W.S.: - Jako Domowy Kościół chcieliśmy przygotować się duchowo na to spotkanie z Papieżem w Gorzowie. Padła propozycja, by w kościołach zielonogórskich rozpocząć cykl comiesięcznych Eucharystii z homilią o tematyce związanej z małżeństwem i rodziną. Odbywało się to w ramach Mszy św. niedzielnej pod przewodnictwem naszych biskupów i kończyło się błogosławieństwem dla rodzin. Cykl rozpoczął się w styczniu 1997 r. i trwa po dziś dzień. Także i to nie pozostało bez wpływy na wzrost naszej wiary.

- Swoją homilię w Gorzowie Wlkp. Jan Paweł II poświęcił świadectwu chrześcijańskiemu. W jaki sposób Domowy Kościół świadczy w codziennym życiu, w konkretnych czynach o Chrystusie?

W.S.: - Jako Domowy Kościół jesteśmy częścią Ruchu Światło-Życie, który prowadzi nas do jedności z Chrystusem i dojrzałego chrześcijaństwa. Specyfiką naszej drogi jest to, że żyjemy w małżeństwach. Jeżeli będziemy się jako małżonkowie bardziej kochać, będziemy bliżej Boga, jeżeli będziemy bardziej wierzyć Jemu, będziemy bliżej siebie wzajemnie w małżeństwie. Gdy razem zbliżamy się do Boga, jesteśmy też bliżej siebie. Staramy się żyć jako małżonkowie w miłości i głębokiej wierze. To jest nasze świadectwo. W pierwszym rzędzie mamy świadczyć o miłości naszym dzieciom. Dzieci przecież wychowują się przede wszystkim przez świadectwo swoich rodziców, utożsamiają się z nimi i upodabniają do nich.
Jako Domowy Kościół pragniemy bardzo, by na tę drogę wchodziło jak najwięcej małżeństw, gdyż prowadzi ona do jedności i miłości w małżeństwie. Jako Domowy Kościół nie wstydzimy się też mówić publicznie o tym, jak żyjemy, i zachęcać kolejne małżeństwa, zwłaszcza młode, by na tę drogę wstępowały.

Reklama

- Jan Paweł II mówił wówczas: „Staną przed wami nowe zadania. Miejcie odwagę je podejmować”. Jakie zadania ewangelizacyjne Domowy Kościół widzi przed sobą dzisiaj?

W.S.: - Przed nami jako Ruchem Domowego Kościoła stoi ciągle zadnie, aby w miarę możliwości coraz bardziej dbać o małżonków naszej diecezji. Niestety, małżonkowie często są pozbawieni odpowiedniego wsparcia. Przed zawarciem małżeństwa są różne przygotowania, kursy, ale potem nagle ci młodzi ludzie zostają pozostawieni sami sobie i zwyczajnie sobie nie radzą. Musimy zadbać o to, by pomóc młodym małżeństwom, zwłaszcza tym zagrożonych rozpadem. Po to też zdobywaliśmy potrzebną wiedzę fachową, którą teraz powinniśmy służyć i zachęcać małżeństwa, by budowały swe życie na Chrystusie.

- Zdaniem Papieża, „nie może być autentycznego świadectwa chrześcijańskiego bez modlitwy”. Jakie miejsce zajmują modlitwa i formacja duchowa w życiu Domowego Kościoła?

W.S.: - Formacja duchowa jest rzeczą podstawową w Domowym Kościele. Mamy od ruchu siedem darów, które musimy realizować. Większość z nich wprost łączy się z modlitwą: codzienny namiot spotkania, codzienna modlitwa małżeńska, codzienna modlitwa rodzinna, czytanie i rozważanie Pisma Świętego.
Bardzo wiele małżeństw podejmuje duchową adopcję dziecka poczętego. W tej chwili podejmowana jest w naszej diecezji także krucjata w intencji małżeństw przeżywających trudności. To kolejne elementy modlitewne. Działa również specjalistyczna diakonia modlitwy. Do tego często w naszych kręgach najzwyczajniej modlimy się za siebie nawzajem.
Niemożliwe jest, by nie było modlitwy w małżeństwie, które chce trwale żyć w jedności. Nie da się kochać i żyć radośnie bez modlitwy. Modlitwa łamie każde zagniewanie, sprzeczkę. Modlitwa to rzecz absolutnie podstawowa, fundament życia wiarą.

- Czy nasz słynny okrzyk: „Pomożemy” znaczy dziś coś jeszcze?

W.S.: - Zanim odpowiemy na pytanie, czy dziś jeszcze on coś znaczy, nie można nie powiedzieć, co znaczył dla nas wtedy. Ojciec Święty powiedział, że ma wprowadzić Kościół w trzecie tysiąclecie i zapytał nas wszystkich, czy mu pomożemy. Do tego obdarzył nas, mnie i Zosię, różańcami. W związku z tym dla nas stało się jasne, że nasza pomoc musi odbyć przez modlitwę różańcową.

Z.S.: - Te różańce to był dla nas fantastyczny prezent i wiedzieliśmy, że nie możemy go schować do szafy i zostawić tylko dla siebie. W odpowiedzi na wezwanie Ojca Świętego podjęliśmy wyzwanie peregrynacji różańca po rodzinach naszej diecezji, szczególnie rodzinach Domowego Kościoła. Przede wszystkim rodziny z rejonów, w których ruch jest prężny, jak choćby: Gorzów, Żary, Żagań, Głogów, Wschowa, Zielona Góra, przyjmowały różaniec do swoich domów. W każdej rodzinie był on przez trzy dni, po jednym dniu na każdą z trzech części modlitwy różańcowej - wtedy jeszcze były przecież tylko trzy części. Ponadto większość rodzin zapraszało do tej modlitwy swoich bliskich i sąsiadów. Do tego była dołączona kronika z intencjami modlitw. Wiele innych diecezji podpatrzyło u nas i przejęło później tę inicjatywę.

W.S.: - Do 2000 r. ten różaniec krążył po małżeństwach Domowego Kościoła i nie tylko. Zapełniliśmy dwie kroniki, do tego dołączyliśmy modlitewnik. To wszystko zawieźliśmy Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II na Światowy Dzień Rodzin w 2000 r. i ofiarowaliśmy jako dar z naszej diecezji z zapewnieniem, że modliliśmy się, że nie zapomnieliśmy o tym, co obiecaliśmy w Gorzowie. Pomogliśmy mu wprowadzić Kościół w trzecie tysiąclecie, a jednocześnie rozmodliliśmy w ten sposób wiele rodzin w diecezji.
Potem nastąpił kolejny krok. Po przemówieniu Jana Pawła II w 2002 r. w Łagiewnikach podjęliśmy inicjatywę podobnej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego, używając tego samego różańca. Ta modlitwa trwa do dziś.

Z.S.: - Myślę, że nasz okrzyk: „Pomożemy” znaczy coś w dalszym ciągu, tylko nieco w innym sensie. Pomagamy swoją modlitwą, postawą, działaniem, bo to wypływa z naszego serca. Włączmy się w sprawy Kościoła diecezjalnego i powszechnego. Czujemy się odpowiedzialni za Kościół.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Peregrynacja w Pątnowie

2024-05-09 16:17

[ TEMATY ]

peregrynacja

Pątnów

parafia św. Jana Apostoła i Ewangelisty

Maciej Orman/Niedziela

– Wyciśnij na naszych sercach znak miłości, abyśmy przez Ciebie i w Tobie odnaleźli wierność naszemu Bogu i bliskość z każdym człowiekiem. (...) Pomóż nam pokonywać przeszkody i być silniejszymi od tego, co nam zagraża – tymi słowami ks. Sławomir Kandziora, proboszcz parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Pątnowie, 8 maja powitał Maryję w znaku obrazu jasnogórskiego.

– Wierzymy w Twoje przemożne orędownictwo u Boga. Miej w opiece nasze rodziny, na wzór Świętej Rodziny, którą Ty, Matko, tworzyłaś – modlili się przedstawiciele rodzin.

CZYTAJ DALEJ

Otwarto akta procesu beatyfikacyjnego Stanisławy Leszczyńskiej

2024-05-09 11:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

Dokonano urzędowego otwarcia akt procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję