Reklama

Kształt pamięci

Jest takie miejsce, budzące refleksję i zadumę nad człowieczym losem i przemijaniem. Znajduje się ono w toruńskim kościele pw. Ducha Świętego. Tam, na ściennym epitafium poświęconym ofiarom Katynia, na długiej liście pomordowanych odszukuję nazwisko mojego Ojca.

Niedziela toruńska 16/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dystans czasu, jaki dzieli mnie od pamiętnych wydarzeń rozbiorowych września 1939 r., stale się wydłuża - ale niczego nie wymazuje z pamięci. Przeciwnie, wzbogaca wydarzenia w szczegóły, choć jako dziecko wcale nie musiałem się silić na zapamiętywanie faktów. Pamiętam tak, jakby to było wczoraj. 17 września 1939 r. o świcie moje chłopięce oczy patrzyły, jak konała trafiona w piersi pani Irena. Osierociła Bubę, czyli Witolda, Nynę - Janinę i najmłodszego z trójki moich rówieśników: Kazika - Kakiego. Przed maską chevroleta, skąpany we własnej krwi, dogorywał kierowca taboru samochodowego. Pan Franciszek osierocił Heńka. Rosjanie wywlekli z szoferki rannego w głowę Zenusia i zabrali go, o nic nie pytając bezsilnych rodziców dziecka. Tego samego dnia, już po odezwach Kowalowa i Timoszenki, wzywających polskich żołnierzy, aby zabijali swoich oficerów, domyślaliśmy się, jaki los czeka naszego ojca: jeżeli nie poległ na polu chwały - to zginie od skrytobójczego strzału. Na potwierdzenie nie trzeba było długo czekać. „Ojca porucznika wam nie oddamy, poszukaj sobie innego” - powiedział do matki 20 października 1939 r. w Putywlu komisarz sumskiej obłasti w randze podpułkownika NKWD. We wrześniu i październiku 1939 r. zostałem „zanurzony” w ZSRR - Bolszewię jako „wojennoplenny” jeniec obozu wojennego w Putywlu. Byłem wyimaginowaną przez oprawców jakąś pochodną „kapitalistyczno-obszarniczego systemu jaśniepańskiej Polski”, a mojej Ojczyźnie głoszono śmierć. „Polski nie ma, Polski nie będzie” - głosiła propaganda. Unosiło się nade mną memento - widmo Sybiru jako kara dla „wroga ludu”. Jednak śmierć na obczyźnie nie była mi pisana. Stało się inaczej w drodze wymiany: utargiem, handlem żywym towarem, a historycznie rzecz biorąc - w wyniku czwartego rozbioru. Z cyrylicy w gotyk, wszak Polska zginęła z mapy świata. Cudem był, dziś zapisany w jasnogórskiej księdze, wymodlony powrót do Torunia z piekła ZSRR.
Mój ojciec, porucznik rezerwy Franciszek Alojzy Klemp, w pamiętnym wrześniu 1939 r. miał dowodzić w walce z Niemcami, a stało się inaczej, został Katyńczykiem. Nie podzielił losu swych towarzyszy broni z toruńskiego 63. pułku piechoty. Zginął rozstrzelany 9 kwietnia 1940 r. z rozkazu NKWD nr 017/1-1940, z podpisem kapitana Soprunienki i z numerem ewidencyjnym 2597. Myślę, że umierał, wołając: „Bóg, Honor, Ojczyzna!”. Ciało mojego ojca - porucznika spoczęło w zbiorowej mogile pod Smoleńskiem w Kozich Górach, w pobliżu wsi Katyń. Na miejscu kaźni wyrósł las. Zbiorową mogiłę w Lesie Katyńskim moi bracia odwiedzili dwukrotnie. Po raz pierwszy, wiele ryzykując - w czasie zakazanym, a po raz drugi - z pielgrzymką i Mszą św. odprawioną tam pod krzyżem Chrystusowym. Mnie jeszcze nie było dane być na grobie ojca. Jest to jednak moje marzenie, które być może zrealizuję w bieżącym roku. Naszym ojcom należy się „wieczny odpoczynek”. Nie rozkopujmy dalekiej tej ziemi, którą zwiemy „nieludzką” i zwać tak ją będą następne pokolenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

2024-03-27 18:21

Adobe Stock

Prokuratura postawiła w środę zarzuty pięciu osobom w związku ze sprawą wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest czterech urzędników resortu sprawiedliwości i „beneficjent funduszu” ks. Michał O. W ramach Funduszu ośrodkowi „Archipelag” miała zostać przyznana dotacja na kwotę blisko 100 milionów złotych.

- Ks. Michał O. działając wspólnie w porozumieniu z tymi urzędnikami, doprowadził do wypłaty tych środków. Tutaj istotną kwestią jest to, że działali wspólnie i w porozumieniu - poinformował dziś podczas konferencji rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak. Zapowiedział, że będą kierowane wnioski o tymczasowy areszt wobec trzech osób, a zebrany materiał dowodowy będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom. Powstające na warszawskim Wilanowie centrum terapeutyczne ma na celu pomoc ofiarom przemocy.

CZYTAJ DALEJ

Sąd: areszt dla trojga zatrzymanych ws. Funduszu Sprawiedliwości

2024-03-28 17:20

[ TEMATY ]

sąd

zatrzymanie

Fundacja Profeto

Adobe Stock

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt dla trojga zatrzymanych ws. Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o dwie urzędniczki i beneficjenta środków z Funduszu Sprawiedliwości księdza z Fundacji Profeto.

Jak poinformował wiceprezes sądu ds. karnych Grzegorz Krysztofiuk, sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące ks. Michała O., Karoliny K. oraz Urszuli D.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję