Uznawany za kościelnego „konserwatystę” arcybiskup-senior Saint Louis zwrócił uwagę, że choć „długotrwały atak koronawirusa „naturalnie prowadzi do smutku i strachu”, warto pamiętać, że „Chrystus nigdy nas nie opuszcza”.
W podobnym tonie wezwał katolików do modlitwy i „zaufania Panu” kard. Robert Sarah.
„Jeśli okoliczności lub przepisy cywilne albo kościelne wywołane przez koronawirusa uniemożliwiają chodzenie do kościoła, by spotkać Pana lub uczestniczenia w Eucharystii, wiedz, że nikt, absolutnie nikt nie może przeszkodzić ci zwrócić się ku Bogu i upraszać o Jego pomoc podczas tej wielkiej próby” – napisał w języku francuskim prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, w liście do wiernych, który zamieścił na Twitterze.
Kardynał zachęcił wiernych, by nie ustawali w modlitwie i nie ulegali znużeniu. Wezwał do zawierzenia Bogu świata i Jego Kościoła. „Jego serce wzruszy się i nas zbawi”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu