Reklama

O wolontariacie w Ossowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteście opieczętowani Duchem Świętym i posłani do świata - takie hasło przyświecało spotkaniu młodych w Ossowie, które odbyło się 15 września. Mimo przejmującego chłodu młodzieży jak zwykle nie zabrakło. Uczestnicy przybyli wraz z księżmi opiekunami oraz katechetami.
- Wolontariat - mówił prowadzący spotkanie ks. Marcin Bielicki z Kołbieli - jest dobrowolną i nieodpłatną pracą wykonywaną na rzecz jakiejś osoby lub społeczności. Jest działalnością przekraczającą relacje rodzinne i przyjacielskie. Wolontariat to nie tylko zbieranie pieniędzy do puszek dla potrzebujących, to nie tylko pomaganie w świetlicach, domach dziecka, domach starców, szpitalach. To pojęcie znaczy dużo więcej. Wolontariat to bezinteresowne dzielenie się miłością.
Same jednak słowa, choć piękne i krzepiące, nie dają tyle, co świadectwa osób na co dzień dzielących się miłością. Znajdujący się wśród młodych wolontariusze chętnie dzielili się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami, wskazówkami.

Miłość i troska najlepszym prezentem

- Moja przygoda z wolontariatem zaczęła się dwa lata temu, gdy włączyłam się w bożonarodzeniową akcję „Prezent od św. Mikołaja” dla dzieci z domów dziecka - mówi Patrycja, studentka IV roku psychologii na UW, animatorka ruchu Światło-Życie. - Tydzień przed Wigilią pojechaliśmy do dwóch domów prowadzonych przez Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi w Płudach, aby rozdać dzieciom prezenty. Kiedy obserwowałam dzieci, ich radość z otrzymanych podarunków, oglądałam jasełka, które dla nas przygotowały, uderzyła mnie pewna sprzeczność, jaką dostrzegłam na ich twarzach. Te dzieci śmiały się nawet głośno ogarnięte świąteczną gorączką, ale w ich oczach wciąż czaił się smutek. Zrozumiałam wtedy, że najlepszym prezentem, jaki mogłyby otrzymać, jest po prostu czyjaś miłość i troska. Zapragnęłam dać im coś więcej niż jednorazowy podarunek - trochę radości i serca. Dlatego postanowiłam jeździć do nich co tydzień, pomagać w lekcjach, organizować gry i zabawy. Od tamtego czasu czuję się odpowiedzialna za dzieci, które odwiedzam. Daje mi to wiele szczęścia, choć często kosztuje też sporo nerwów, bo dzieci potrafią nieźle dać w kość. Zawsze jednak, kiedy przychodzi zniechęcenie, przypominam sobie ich radość, jaką okazują na mój widok i wynagradza mi to wszystkie trudy. Dobrze jest dawać siebie innym.
Tomek, trzeźwiejący narkoman, od pewnego czasu pomaga innym wychodzić z bagna nałogu. Jak sam mówi, w jego życiu nadszedł moment, w którym po prostu nie mógł postąpić inaczej. - W narkomanii tkwiłem 8 lat, ludzie wiele razy próbowali mi pomóc, ale to odrzucałem. W końcu nadeszła chwila, w której przyjąłem tę pomoc i dziś moje życie wygląda zupełnie inaczej. Zrozumiałem, że teraz ja muszę pomagać innym, bo mi inni pomogli, gdy nie byłem w stanie sam sobie poradzić. Na dzień dzisiejszy jestem wolontariuszem fundacji „Pasja Życia”, która zajmuje się propagowaniem zdrowego, trzeźwego stylu życia i pomocą osobom uzależnionym. Fundacja to miejsce, w którym się odnalazłem, a to, co robię, daje mi dużą satysfakcję - opowiada Tomek.

Deklaracje pomocy

Pomimo niskiej temperatury powietrza serca zebranej młodzieży zostały rozpalone ogniem miłości braterskiej - było to widać w długiej kolejce osób pragnących zaangażować się w konkretne dzieła wolontariatu. Po wypełnieniu deklaracji zobowiązującej do np. pomocy osobom starszym, modlitwie za uwikłanych w nałogi, za dzieci nienarodzone, do krwiodawstwa, do pomocy niepełnosprawnym czy chociażby pomocy w lekcjach kolegom i koleżankom, podpisaną imieniem i nazwiskiem kartę zanoszono do opieczętowania. Deklaracje zostały następnie złożone w darach podczas uroczystej Eucharystii, której przewodniczył abp Sławoj Leszek Głódź.
Ordynariusz Warszawsko-Praski za Benedyktem XVI powtórzył młodym: - Nie lękajcie się. Chrystus może spełnić najbardziej ukryte pragnienia waszego serca. Każdy z was, jeśli zostanie zjednoczony z Chrystusem, osiągnie wiele. Chrystus pokłada w was nadzieję, pragnie, abyście zrealizowali swoje szlachetne marzenia. Chrystus pragnie być waszym przyjacielem, jest lekarstwem na wasze problemy. Tylko On, ale pod warunkiem, że Mu zaufacie. Zawierzycie jak Maryja, aż po krzyż. Jeśli zaufacie, to On zaprowadzi was do krainy waszych marzeń i pragnień.
Po uczcie duchowej przyszedł czas na coś dla ciała - tradycyjnie już pojawiły się pączki i kiełbasa z grilla. Nie zabrakło także dobrej muzyki - tegorocznym gościem był zespół „Full Power Spirit”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prolog 44. Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej z pielgrzymką do MB Szkaplerznej w tle

2024-07-03 10:50

Michalina Stopka

Tegoroczna 44. Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę wyruszy za równy miesiąc. Tradycyjnie już grupa 14 wyrusza dwa dni wcześniej. W tym roku zaproszenie kierują nie tylko do tych, co chcą iść do tronu Czarnej Madonny, ale także na pielgrzymkę w pielgrzymce do NMP z Góry Karmel w Głębowicach.

Być może wydaje się to zbyt skomplikowane, ale system tego pielgrzymowania jest prosty. 1 sierpnia wyruszamy z kościoła pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze. A z racji tego, że pierwszy dzień naszego pielgrzymowania kończy się w Głębowicach, gdzie szerzy się kult Matki Bożej Szkaplerznej, pomyślałem, że można to świetnie wykorzystać, aby poszli z nami ci, którzy z różnych względów nie mogą pójść na całą pielgrzymkę, a taki jeden dzień, mający prawie 37 km, będzie wystarczającym wysiłkiem, aby odczuć tę drogę - zaznacza ks. Łukasz Romańczuk, przewodnik gr. 14 PPW.

CZYTAJ DALEJ

Przed 90 laty zmarła Maria Skłodowska-Curie

2024-07-03 07:05

[ TEMATY ]

rocznica

wspomnienie

Maria Skłodowska‑Curie

Licencja PD, Wikimedia Commons

Maria Skłodowska-Curie z córką Ireną w polowej pracowni radiologicznej, 1915 r.

Maria Skłodowska-Curie z córką Ireną w polowej pracowni radiologicznej, 1915 r.

Przed 90 laty 4 lipca 1934 r. w wieku zaledwie 67 lat z powodu anemii złośliwej zmarła Maria Skłodowska-Curie, jedyna kobieta, która otrzymała Nagrodę Nobla dwukrotnie. Jej życie - jak napisała we wspomnieniach - nie było łatwe.

O swoim życiu dwukrotna laureatka Nagrody Nobla napisała w autobiografii po raz pierwszy wydanej w języku angielskim w Nowym Jorku w 1923 r. Polskie wydanie „O swoim szyciu i pracach” ukazało się dopiero w 1935 r., bo życzeniem noblistki było, by polskie tłumaczenie opublikowano dopiero po jej śmierci. Niedawno wznowiono tę cenną publikację (nakładem Wydawnictwa SBM), w którym zamieszczone autobiografię oraz wspomnienia dotyczące Piotra Curie, męża noblistki.

CZYTAJ DALEJ

Londyn: apel o „nienakładanie” nowych ograniczeń Mszy trydenckiej

2024-07-03 14:09

[ TEMATY ]

Msza trydencka

ks. Mirosław Benedyk

Msza św. trydencka w katedrze świdnickiej - rok 2021

Msza św. trydencka w katedrze świdnickiej - rok 2021

Wybitne brytyjskie osobistości ze świata sztuki, biznesu, dziennikarstwa i polityki zaapelowały do Stolicy Apostolskie o nienakładanie nowych ograniczeń na Nadzwyczajną Formę Rytu Rzymskiego (tzw. Mszy Trydenckiej), sprawowanej w języku łacińskim.

W liście do londyńskiego „Timesa” opublikowanym 3 lipca, ponad 40 sygnatariuszy, katolików i niekatolików - w tym twórca „Downton Abbey” Julian Fellowes, działaczka na rzecz praw człowieka Bianca Jagger i śpiewaczka operowa Kiri Te Kanawa - ubolewa nad „niepokojącymi doniesieniami z Rzymu, że Msza łacińska ma zostać wydalona z niemal każdego kościoła katolickiego".

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję