Reklama

Mistrzyni chrześcijańskiej pokory

16 października w Świątnikach odbyły się uroczystości odpustowe ku czci patronki miejscowej parafii św. Jadwigi Śląskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ona odczytała Ewangelię do końca i w całej jej życiodajnej prawdzie (…) żyła dla Boga, żyła miłością Boga nade wszystko, tak jak głosi pierwsze przykazanie Ewangelii - tymi słowami mówił o św. Jadwidze Jan Paweł II podczas Mszy we Wrocławiu 21 czerwca 1983 r. Patronka Polski i Śląska od ponad siedmiu wieków stanowi wzór chrześcijańskiej miłości i pokory. Jest czczona także w Czechach, Austrii, Niemczech, Francji i na Węgrzech. Wychowywana w klasztorze benedyktynek, chciała tam pozostać, oddając się życiu zakonnemu, około 1190 r. została wysłana do Wrocławia, gdzie poślubiła księcia Henryka I Brodatego, z którym miała później siedmioro dzieci.
Jako księżna śląska wywierała znaczny wpływ na politykę męża, który wspierał się wielokrotnie na jej koneksjach rodzinnych. Pochodziła bowiem z rodziny znanej w Niemczech i liczącej się w Europie - jej dwie siostry zostały królowymi.
Jadwiga jako żona, matka i księżna starała się jak najlepiej wypełniać obowiązki swego stanu. Jej dwór stanowił prawdziwy wzór szlachetności, troskliwości wobec dzieci i służących, pobożności, dobroczynności. Sama wraz ze swoimi dwórkami ozdabiała wspaniałymi haftami szaty liturgiczne, którymi obdarowywała liczne kościoły.
Po dwudziestu latach małżeństwa wraz z mężem złożyła śluby czystości i przeniosła się do ufundowanego przez siebie klasztoru Cystersek w Trzebnicy, gdzie przełożoną została jej córka. Surowe życie pokutne, praktyki ascetyczne i działalność dobroczynna uczyniły ją postacią popularną wśród poddanych. Własne dobra przeznaczyła na zorganizowanie szpitala dla ubogich, na szpital dla trędowatych w Środzie Śląskiej, a także na urządzenie hospicjum dworskiego. W swoich posiadłościach obniżała daniny chłopskie i gromadziła zapasy żywności wykorzystane następnie w czasach głodu i powodzi.
Wyczerpana surową ascezą i pracą zmarła w opinii świętości w 1243 r. w Trzebnicy i została pochowana w tamtejszym kościele. 24 lata później, w 1267 r. została kanonizowana przez papieża Klemensa IV, a sanktuarium w Trzebnicy stało się głównym ośrodkiem jej kultu.
Św. Jadwiga jest również czczona w podsandomierskich Świątnikach. Miejscowa parafia erygowana została stosunkowo niedawno, bo w 1946 r., jednak nabożeństwa ku czci śląskiej księżnej mają tu znacznie dłuższą tradycję. Odprawiano je wcześniej w starej kaplicy, za specjalną zgoda biskupa sandomierskiego Antoniego Sotkiewicza.
- Gromadzimy się dziś, by prosić św. Jadwigę o pomoc w naszych rodzinach i codziennych sprawach, chcemy też wyrazić Bogu wdzięczność za dary ziemi jakimi nas obdarzył, szczególnie warzywa i owoce, będące podstawą utrzymania wielu naszych domów - mówił podczas tegorocznego odpustu ks. proboszcz Ignacy Koziński.
Odpustowej Sumie przewodniczył ks. Jerzy Kubik, a kazanie wygłosił rektor kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny i św. Jacka w Klimontowie ks. Wojciech Zasada.
- Jadwiga doszła nie tylko do własnej świętości, ale niestrudzenie szerzyła na ziemiach polskich zasadę ewangelicznej miłości. Dlatego właśnie tak bardzo znana jest i czczona - powiedział Ksiądz Rektor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 14.): Starty

2024-05-13 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

W jaki sposób najlepiej rozpoczynać nowe sprawy? Co zrobić, kiedy życie nagle stawia przede mną niespodziewane zadania? Gdzie znajdę pomoc, jeśli boję się wyzwań i już na starcie mam ochotę się wycofać? Zapraszamy na czternasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o Maryi w kontekście początków ludzkich dróg.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję