Już niedługo, gdy na adwentowych wieńcach zapłonie czwarta świeca, a na niebie rozbłyśnie pierwsza gwiazda, przeżywać będziemy najpiękniejszy w roku wieczór. Roziskrzony śniegiem na dworze, rozświetlony lampkami na choinkach, pyszniący się bielą obrusa i świątecznej zastawy na stole wigilijnej uczty. Ta wieczerza, jakże święta i ważna, bogata będzie także swoimi chrześcijańskimi symbolami. Począwszy od tych, które wydają się prozaiczne, jak prezenty, cukierki na choince, poprzez te ważniejsze jak dwanaście przaśnych potraw, które według tradycji jednakowe są na stole i biednych i bogatych, aż do tych najważniejszych jak wspólna modlitwa, czytanie opisu Ewangelii wg Łukasza o narodzinach Jezusa, łamanie opłatkiem z życzeniami zawierającymi w sobie również element przebaczenia. Tak bowiem nakazuje wielowiekowa tradycja z pietyzmem przekazywana kolejnym pokoleniom. Każdy bowiem wiek do tej rzeczywistości wnosił coś nowego - to sianko na stole lub puste miejsce dla nieobecnych, nową kolędę czy choinkę. Tak również stało się w wieku XX. Gdy w Kościele polskim odrodziła się „Caritas”, w tradycję Bożego Narodzenia wpisała się świeca WIGILIJNEGO DZIEŁA POMOCY DZIECIOM.
Ten symbol nawiązuje bezpośrednio do Jezusa, który jest „Światłością ze Światłości” przychodzącą, aby „oświecić każdego człowieka”. Przypomina nam, żeby pośród adwentowej drogi rozświetlić drogi nadchodzącemu Panu, który do naszej ludzkiej rzeczywistość przychodzi jako dziecko i aby ukazać naszą gotowość przyjęcia Świętej Rodziny w naszych domach. Dziś nie powtórzy się epizod z Betlejem, gdy Maryja z Józefem szukali schronienia, a nie znalazłszy go, schronili się w grocie pasterzy. W czasach współczesnych Bóg delikatnie puka do ludzkich sumień, przypominając o samotnych, chorych, biednych, potrzebujących, a pośród nich o dzieciach, których rodzice borykają się z bardziej lub mniej zawinionymi problemami. „Rozświetl dzieciom przyszłość”- symbolicznie woła świeca Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Tegoroczne hasło tej wielkiej akcji Caritas brzmi: „Edukacja szansą dzieci ubogich” i przypomina, że choć edukacja jest bezpłatna, to ubóstwo stanowi przeszkodę w praktycznej jej realizacji. Prawie 30 procent dzieci w naszej Ojczyźnie potrzebuje wsparcia w zakupie podręczników, odzieży, posiłków, nie wspominając o letnim wypoczynku.
Od 18 lat Caritas Archidiecezji Wrocławskiej włącza się w to wielkie dzieło. To dzięki ludzkiej wrażliwości każdego roku 140 tys. świec płonie na wigilijnych stołach mieszkańców Wrocławia i archidiecezji, przypominając nie tylko o Narodzinach Pana Jezusa, ale również o „tych braciach naszych najmniejszych”, którym poprzez Wigilijne Dzieło Pomocy dajemy szansę na lepsze dzieciństwo i lata szkolne.
Wigilijny wieczór zaprowadzi nas do betlejemskiej stajni, aby tam podczas Pasterki wspólnie powtarzać słowa kolędy: „Ubodzy. Was to spotkało. Witać Go przed bogatymi”. Uświadomimy sobie, że przed Bogiem i jego majestatem wszyscy jesteśmy bardzo biedni doczesnymi dobrami, lecz jednocześnie On nam ukaże jakże zostaliśmy ubogaceni miłością - czynną miłością. Gdy zakończymy tegoroczne świętowanie, skończy się zima, nadejdzie początek wakacji, to ponad 3 tys. dzieci wyruszających z Caritas Archidiecezji Wrocławskiej na letni wypoczynek w ramach Akcji Wakacyjnej 2008 przypominać będzie „ludzi dobrej woli”, którzy tę świecę postawili na wigilijnym stole.
Dlatego na to Boże Narodzenie Roku Pańskiego 2007 życzmy sobie, aby tych świec w naszej archidiecezji z roku na rok płonęło jak najwięcej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu