Reklama

Włochy

Gwardia Szwajcarska w czasach epidemii

Ponad 500 lat temu, dokładnie 22 stycznia 1506 r., 150 zbrojnych Szwajcarów wkroczyło do Rzymu przez bramę Flaminia i pomaszerowało do Watykanu, gdzie powitał ich sam Juliusz II. Tak zaczęła się historia Gwardii Szwajcarskiej – „Cohors pedestris Helvetiorum”, na służbie u papieży.

[ TEMATY ]

wywiad

Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Christoph Graf

Christoph Graf

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewiele lat później, 6 maja 1527 r. , grasujące w Rzymie oddziały niemieckich lancknechtów przypuściły szturm na Watykan. W czasie starcia niedaleko cmentarza Teutońskiego luterańscy żołdacy zabili 147 gwardzistów broniących Pałacu Apostolskiego, w którym przebywał Klemens VII. Dzięki ich ofierze Papieżowi udało się schronić w Zamku św. Anioła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla Gwardii Szwajcarskiej 6 maja przeszedł do historii jako dzień tragedii, ale jednocześnie świadectwa bezgranicznej lojalności i wierności papieżom. Dlatego tradycyjnie jest to dzień, w którym rekruci składają przysięgę. W tym roku, ze względu na epidemię koronawirusa, nie odbędzie się zaprzysiężenie gwardzistów a program uroczystości rocznicowych uległ zmianom.


Podziel się cytatem

Reklama

O życiu Gwardii Szwajcarskiej w czasach epidemii rozmawiałem z jej komendantem, pułkownikiem Christophem Grafem.

Podziel się cytatem

Reklama

- Od wieków dla Gwardii Szwajcarskiej dzień 6 maja jest najważniejszy w roku – to rocznica ofiary pierwszych gwardzistów a jednocześnie dzień zaprzysiężenia rekrutów. Jak w nadzwyczajnej sytuacji szerzenia się epidemii wyglądać będą tegoroczne uroczystości 6 maja?

Reklama

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Gwardia Swajcarska

Gwardia Swajcarska

- Przysięga rekrutów zostaje przeniesiona na późniejszą datę, 4 października 2020 r. - mamy nadzieję, że do jesieni sytuacja wróci do normy. Natomiast odbędzie się skromna uroczystość upamiętnienia ofiary 147 gwardzistów, którzy polegli podczas tzw. Sacco di Roma (6 maja 1527 r.). W obecności asesora Sekretariatu Stanu, ks. prał. Luigiego Roberta Cona zostanie złożony wieniec kwiatów na placu Pierwszych Męczenników Rzymskich (Piazzale dei Protomartiri Romani). Przed uroczystością o godz. 17,00 substytut Sekratariatu Stanu, abp Edgar Peña Parra odprawi dla grupy gwardzistów Mszę św. w kościele NMP in Campo Santo Teutonico. Wszystko będzie można śledzić dzięki transmisji livestream (na stronie www.guardiasvizzera.ch).

Reklama

Chciałem podkreślić, że ceremonie będą przeprowadzone w zredukowanej formie, przy ograniczonej liczbie uczestników z poszanowaniem norm higieny i bezpieczeństwa obowiązujących w tym czasie w Watykanie.

- Jak w ostatnich miesiącach zmieniło się życie i służba Gwardii Szwajcarskiej?

- Nie zmieniła się nasza misja, którą jest kontrola wejść do Watykanu i ochrona rezydencji papieskiej i Papieża. Zapewnienie bezpieczeństwa w Pałacu Apostolskim to nasza codzienna praca, również w czasie epidemii. Ale nie ma już służby związanej ze szczególnymi uroczystościami takimi jak audiencje, wizyty delegacji państwowych i ambasadorów.

- Jakiego rodzaju środki bezpieczeństwa zastosowaliście w sytuacji szerzenia sie epidemii we Włoszech?

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Gwardia Swajcarska

Gwardia Swajcarska

- W czasie tzw. Fazy 1 nie obawiałem się o bezpieczeństwo gwardzistów, bo nikt nie mógł poruszać się po Rzymie, a co za tym idzie do Watykanu wchodziły nieliczne osoby. Od 4 maja zaczęła się jednak Faza 2, podczas której więcej osób porusza sie już po mieście i wchodzi do Watykanu, dlatego gwardie używają maseczek.

- W Rzymie, w czasie epidemii koronowirusa w niektórych wspólnotach religijnych odnotowano wiele zachorowań, ze względu na łatwość szerzenia się wirusa w zamkniętych wspólnotach. Wy, gwardziści, też żyjecie w dużej wspólnocie. Jak chroniliście sie przed wirusem?

- Przede wszystkim respekowaliśmy normy włoskie, które obowiązywały również w Watykanie – zachowujemy odległości między osobami, również na stołówce, codziennie dezynfekujemy wszystko co trzeba i co można. A przyznam, że gwardziści są bardzo zdyscyplinowani i nie mieliśmy ani jednego przypadku zachorowania na kovid-19.

Reklama

- Czy dla gwardzistów, ale także dla rodzin oficerów kwarantanna spowodowana epidemią nie była zbyt uciążliwa?

- Mamy to wielkie szczęście, że możemy korzystać z Ogrodów Watykańskich, by chodzić na spacery. Gwardziści mogli również biegać po ogrodach i uprawiać sport, wszystko z zapewnieniem bezpieczeństwa innym. Jednym słowem nie musieliśmy cały czas przebywać zamknięci w domu, co było rzeczą bardzo pozytywną.

2020-05-06 07:25

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bajka, wiara i szlak św. Jakuba

Niedziela toruńska 51/2017, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

książka

Archiwum Mikołaja Wyrzykowskiego

Przygodę ze szlakiem św. Jakuba rozpoczął kilka lat temu jako nastolatek, przemierzając Camino Polaco, szlak pielgrzymkowy leżący w województwie kujawsko-pomorskim (relacjonował ją na łamach „Głosu z Torunia”). Kilka razy przeszedł też Camino de Santiago, docierając do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela. Te wędrówki były dla niego inspiracją do napisania książki „Camino de Santiago: O chłopcu, który przeszedł 365 dni”. Nie jest to jednak debiut pisarski młodego podróżnika: ma on już na swoim koncie kilka książek, w tym tomików poezji, opowiadań oraz powieści. Prowadzi również blog autorski pt. „Zastanów się nad tym”.

Marianna Mucha: – W swojej najnowszej książce pt. „Camino de Santiago: O chłopcu, który przeszedł 365 dni” połączyłeś dwie pasje – do pisania i podróży. Powieść ta to nie są jednak Twoje wspomnienia ani dziennik drogi. Co skłoniło Cię do napisania książki o Camino właśnie w takiej postaci?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Przegląd Niedzieli Wrocławskiej na 21 kwietnia 2024

2024-04-19 15:22

ks. Łukasz Romańczuk

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do posłuchania przeglądu prasy

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję