Reklama

Wiadomości

Śląskie: trwa usuwanie szkód po trąbie powietrznej w Kaniowie

Pięć spośród 23 domów, uszkodzonych w niedzielę przez trąbę powietrzną w Kaniowie niedaleko Bielska-Białej, zostało niemal całkowicie pozbawionych dachów, bardzo duże są także szkody w kilku kolejnych budynkach. We wsi trwa usuwanie szkód, wyrządzonych przez żywioł.

[ TEMATY ]

Śląsk

śląskie

PAP/Andrzej Grygiel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Rano do akcji wrócili strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy pomagają mieszkańcom zabezpieczyć teren wokół uszkodzonych budynków” - powiedział szef zarządzania kryzysowego w bielskim starostwie Marek Rączka. W porządkach przeszkadza padający w poniedziałek w Kaniowie deszcz - momentami ulewny.

Liczący ok. 3,5-tysiąca mieszkańców Kaniów jest sołectwem w podbielskiej gminie Bestwina. Gdy przejeżdża się przez wieś główną drogą, nie widać wyrządzonych przez żywioł szkód - trąba powietrzna objęła stosunkowo niewielki obszar w rejonie ulic Dankowickiej, gdzie uszkodzonych jest 11 domów, i Grobel Borowa, gdzie zniszczonych jest 7 budynków. Ucierpiały też zabudowania przy ulicach Jasnej i Torowej.

Podziel się cytatem

Reklama

Oprócz dachów wiatr uszkodził także ogrodzenia i garaże, przewracał drzewa i pozrywał linie energetyczne – w niedzielę prądu nie miało blisko 100 odbiorców, jednak w poniedziałek przywrócono zasilanie do większości domów.

Reklama

Wokół domów, w których wichura porwała lub uszkodziła dachy, wciąż widać fragmenty pogiętych blach, gruzu i uszkodzone elementy infrastruktury. Natomiast same dachy udało się już zabezpieczyć plandekami i foliami, a w niektórych domach rozpocząć prowizoryczne naprawy.

„Mamy uszkodzone 23 budynki (22 mieszkalne i jeden gospodarczy – PAP), z czego sześć-siedem jest w dość trudnym stanie – tam dachy są bardzo uszkodzone, a w niektórych budynkach - pięciu - prawie ich nie ma” – relacjonował starosta bielski Andrzej Płonka, który w poniedziałek przyjechał do Kaniowa wraz z pracownikami wydziału zarządzania kryzysowego starostwa.

Na miejscu pracę rozpoczęli już przedstawiciele ubezpieczycieli mający wycenić szkody w budynkach, które były ubezpieczone.

„Najistotniejsza rzecz, która jest przed nami, to jak najszybciej pomóc ludziom. Ważne, aby szybko nastąpiła weryfikacja kosztów i wypłata odszkodowań przez ubezpieczycieli, żeby ludzie mogli się tymi dachami zająć. Chcemy też wiedzieć, które domy nie były ubezpieczone – tu pewnie będziemy prosić stronę rządową o pomóc” – mówił starosta, zapewniając także o pomocy ze strony samorządu.

Reklama

Poszkodowani mogą liczyć na zasiłki z rezerwy celowej budżetu państwa w wysokości do 6 tys. zł. Służby wojewody czekają na przekazanie wniosków w tej sprawie przez gminę za pośrednictwem wójta Bestwiny. W poniedziałek do południa do urzędu wojewódzkiego w Katowicach nie wpłynął jeszcze żaden wniosek w tej sprawie. Rzeczniczka wojewody Alina Kucharzewska zapewniła, że wnioski – gdy tylko zostaną złożone – będą realizowane niezwłocznie.

W przygotowaniu wniosków mieszkańcom Kaniowa pomaga Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Bestwinie. Ponadto rodziny, których domy ucierpiały w wyniku żywiołu, mogą także starać się o pomoc finansową do 20 tys. zł na odbudowę zniszczonych budynków - tego typu wsparcie przyznaje resort spraw wewnętrznych i administracji.

Jak powiedział reporterom jeden z mieszkańców Kaniowa, w którego domu również został częściowo zniszczony dach, teraz kluczowa będzie dla niego ocena rzeczoznawcy i ubezpieczyciela, czy i w jakim zakresie pokrycie dachu da się naprawić, czy też trzeba będzie rozebrać je całkowicie i wymienić na nowe. „Jeżeli trzeba będzie zrobić nowy dach w całości, to te 20 czy 30 tysięcy nie wystarczy, koszt może być kilka razy większy” – ocenił, potwierdzając, że dom jest ubezpieczony.

Również w ocenie starosty bielskiego w przypadku konieczności nie tylko naprawy, ale wykonania nowych dachów, koszty mogą przekraczać 100 tys. zł w jednym domu. „Przed nami naprawdę dużo pracy, ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało” – powiedziała mieszkanka Kaniowa, której nie było w domu w czasie trąby powietrznej; jej dom nie ucierpiał, uszkodzony został natomiast m.in. garaż.

Reklama

W poniedziałkową akcję usuwania szkód wyrządzonych przez trąbę powietrzną zaangażowanych jest kilkadziesiąt osób. W niedzielę oraz w nocy z niedzieli na poniedziałek na miejscu pracowało ponad 130 strażaków oraz przedstawiciele innych służb.

Mieszkańcom pomagali strażacy z siedmiu jednostek Państwowej Straży Pożarnej oraz 18 jednostek ochotniczych straży pożarnych. Na miejscu było też pogotowie energetyczne i pogotowie gazowe oraz policja. Z wójtem gminy Bestwina Arturem Beniowskim spotkał się wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz.(PAP)

autor: Marek Błoński

mab/ wj/

2020-06-08 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Śląsk” i „SLUK” – razem na estradzie

[ TEMATY ]

Śląsk

Śląsk

Zespół „Śląsk” gości w swojej siedzibie Słowacki Artystyczny Zespół Ludowy „SLUK” z Bratysławy. W ramach obchodów Jubileuszu 65-lecia „Śląska” zespoły koncertują pod hasłem: Zespół „Śląsk” i Przyjaciele. Goście ze Słowacji spotkali się już z publicznością w Koszęcinie, 20 listopada wystąpili z Zespołem „Śląsk” w Chorzowie, a 21 w Filharmonii w Częstochowie. 23 listopada odbędzie się kolejny jubileuszowy koncert w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.

Słowacki „SLUK” powstał w 1949 r. W swoim repertuarze łączy tradycję z nowoczesnością. Inspirując się autentycznym folklorem słowiańskim, tworzy widowiska na najwyższym poziomie artystycznym. W marcu 2017 r., w ramach projektu „Helokanie Południa”, delegacja artystów i pedagogów Zespołu „Śląsk” prowadziła w siedzibie Zespołu „SLUK” warsztaty polskich tańców narodowych. Efekt ich pracy ze słowackimi kolegami można było zobaczyć kilka miesięcy później w Sali Teatru Miejskiego w Bratysławie. Po raz pierwszy we wspólnym koncercie wystąpiły dwa folklorystyczne żywioły - zawodowe zespoły z Polski i Słowacji. Artyści „SLUKa” zatańczyli dwa polskie tańce: poloneza i oberka, których nauczyli się pod kierunkiem instruktorów Zespołu „Śląsk”. Koncert był owocem wieloletniej współpracy obu instytucji i jednocześnie podsumowaniem projektu „Helokanie Południa”.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: niebawem dokument na temat rozeznawania objawień

2024-04-24 09:52

[ TEMATY ]

objawienia

Adobe Stock

Dykasteria Nauki Wiary kończy prace nad nowym dokumentem, który określi jasne zasady dotyczące rozeznawania objawień i innych tego typu nadprzyrodzonych wydarzeń - powiedział to portalowi National Catholic Register jej prefekt, Victor Fernández, zaznaczając, iż zawarte w nim będą „jasne wytyczne i normy dotyczące rozeznawania objawień i innych zjawisk”.

W tym kontekście przypomniano, że kardynał spotkał się z papieżem Franciszkiem na prywatnej audiencji w poniedziałek. Nie ujawnił on żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu, ani kiedy dokładnie zostanie on opublikowany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję