Reklama

Temat tygodnia

Życie - nasza troska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczyna się w Kościele nowy rok liturgiczny 2008/2009, którego hasło duszpasterskie brzmi: „Otoczmy troską życie”. Hasło to wybrzmiewa szczególnie w grudniu naznaczonym atmosferą uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i klimatem oczekiwania na święta Bożego Narodzenia. W adhortacji „Familiaris consortio” czytamy, że Kościół zawsze będzie bronił praw rodziny przed niedopuszczalnymi uzurpacjami ze strony społeczeństwa i państwa. „Wśród tych praw dokument wymienia m.in. „prawa każdego człowieka do założenia rodziny i posiadania odpowiednich środków na jej utrzymanie, do własnej odpowiedzialności w zakresie przekazywania życia i wychowania dzieci, do intymności życia małżeńskiego i rodzinnego, do wychowania dzieci według własnych tradycji i wartości religijnych i kulturowych itp. (por. FC 46).
Musimy stwierdzić, że w Polsce wciąż toczy się bitwa o rodzinę, o jej kształt i charakter moralny. Popatrzmy tylko, z jak wieloma trudnościami przychodzi dziś zmierzyć się rodzinom, zwłaszcza tym mającym więcej dzieci, jak szeroko zakrojone są naciski ze strony środowisk feminizujących czy gejowskich, m.in. popularne pisma przyznają swoje nagrody gejom jako przykład szerokiego spojrzenia na życie, jak często odbiega się od istoty sakramentu małżeństwa. Warto tu przypomnieć, że gdy kapłan zapytuje nupturientów - stojących na ślubnym kobiercu - czy chcą przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym Bóg ich obdarzy, odpowiadają: Chcemy. I myślę, że ta ich odpowiedź jest szczera. Jednak urodzenie dziecka odkłada się czasem na czas bliżej nieokreślony, dając pierwszeństwo potrzebom materialnym: samochód, mieszkanie, praca zawodowa. Pomocą w realizacji takich zamierzeń są tak bardzo dziś promowane środki antykoncepcyjne, ewentualnie tzw. aborcja.
A przecież kobieta i mężczyzna zostali stworzeni do dawania życia, a nie do jego unicestwiania. I wszyscy, którzy uprawiają demagogię nowoczesności w tej dziedzinie, muszą brać na swoje sumienie śmierć niewinnych dzieci. Każde z nich, każdy człowiek, który został poczęty, czyli który zaistniał, jest ujęty przez Boga w Jego boskim zamyśle i jest Jego obrazem i podobizną. Jako taki powinien więc być traktowany z największym szacunkiem, miłością i odpowiedzialnością. Każda rodzina, szczególnie ta stojąca na progu wspólnego życia, winna być tego świadoma. Tymczasem ze smutkiem należy stwierdzić, że nawet jeżeli już pozwoli się dziecku przyjść na świat, tak wiele z nich jest krzywdzonych, traktowanych przez rodziców jak niewygodne rzeczy. Nie bierze się pod uwagę, że nie są one własnością rodziców, ale że wychowuje się je dla Pana Boga. Że to właśnie dziecko jako wzór naszej wiary przedstawił nam sam Pan Jezus. Powiedział wszak: „Zaprawdę, powiadam wam. Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jako dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 18, 2). I dalej: „Kto by jedno takie dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje” (tamże, 5). Ten wymiar praw dziecka jest tak często zaniedbywany, pomijany.
Św. Jan Chrzciciel miał to szczęście, że będąc w łonie matki, spotkał Chrystusa - na znak spotkania z Nim, jak czytamy, „poruszyło się dzieciątko w łonie Elżbiety” (por. Łk 1, 41-45). A przecież Jezus także był wtedy pod sercem Maryi. I z jakąż oczywistością mówi Pismo Święte o nienarodzonych jeszcze św. Janie Chrzcicielu i o Mesjaszu jako o osobach, o kimś, kto liczy się w Bożym planie zbawienia. Dlatego prawdziwe zdumienie budzi postawa niektórych chrześcijan, tzw. intelektualistów katolickich, którzy na nienarodzone jeszcze dzieci patrzą niejako z przymrużeniem oka.
W odniesieniu do poczętego życia pytamy wraz z Maryją: kimże będzie to dziecię? I wiemy, że społecznie winniśmy zabezpieczyć mu los i wytwarzać wokół niego klimat najwyższej powagi i życzliwości. Świadczy to o odpowiedzialności rodziny, społeczeństwa, państwa, świadczy zwłaszcza o naszej odpowiedzialności chrześcijańskiej.
Niech Maryja Niepokalanie Poczęta - Pełna łaski będzie nam w tym pomocą i nadzieją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję