Reklama

Spotkanie Rad Parafialnych

W Centrum Spotkań im. Jana Pawła II w Legnicy, pod przewodnictwem bp. Stefana Cichego spotkali się przedstawiciele Rad Parafialnych. To już drugie takie spotkanie w historii diecezji

Niedziela legnicka 9/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie zostało zorganizowane przez Wydział Duszpasterski legnickiej Kurii biskupiej, i rozpoczęto Mszą św. w kościele Matki Bożej Królowej Polski w Legnicy. Mimo niesprzyjającej pogody, w spotkaniu uczestniczyło prawie 150 osób reprezentujących 79 parafii diecezji (na 241).
„Chcemy popatrzeć na to, co dotąd udało się zrealizować, a potem popatrzyć w przyszłość, na to, co chcemy wykonać. Niech więc to spotkanie będzie jak najowocniejsze, z pożytkiem dla nas teraz i w przyszłości” - mówił do przybyłych delegatów biskup legnicki Stefan Cichy.
Spotkanie miało charakter formacyjny, podczas którego zostały zaprezentowane: Diecezjalny Program Duszpasterski „Bądźmy świadkami Miłości” na rok 2010 i projekt statusu Rad Parafialnych w diecezji legnickiej, który jest jednym z dokumentów, powstałym wokół twającego w diecezji I Synodu. Przedstawione zostały także propozycje związane z planowanym przeżyciem Roku św. Jakuba, a także powołaniem do życia w diecezji Bractw Eucharystycznych. Nie zabrakło też czasu na wymianę doświadczeń i dyskusje na temat przedstawionych tematów.

Projekt statusu rad

Projekt statusu dotyczącego Rad Parafialnych przedstawił sekretarz Synodu ks. dr Bogusław Drożdż. Podkreślił, że projekt winien przejść szereg konsultacji. Dlatego też dzisiejsze spotkanie jest ku temu dobrą okazją. Dokument określa miejsce i rolę Rady w parafii. Przypomina, że odpowiedzialnym za parafię jest proboszcz, natomiast rada - zgodnie z nazwą ma mu służyć swoją radą. „Radzenie nie jest podejmowaniem decyzji. Rada pokazuje szeroką przestrzeń działania, którą dostrzega się w życiu parafii. Przestrzeń tę należy dostrzec, pokazać, i doradzać jak ją zagospodarować” - mówił ks. Drożdż. Uczestnicy w trakcje dyskusji mieli możliwość przedstawienia swoich uwag i opinii na ten temat.
Podsumowano także realizację ubiegłorocznego diecezjalnego programu duszpasterskiego, wpisanego w program ogólnopolski. Dokonał tego ks. dr Marek Kluwak, zastępca dyrektora Wydziału Duszpasterskiego. W sposób zadowalający podjęto w diecezji dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego; działalność na rzecz honorowego dawstwa krwi i deklaracji o udostępnieniu do przeszczepów swoich narządów w wypadku śmierci, aktywne stało się duszpasterstwo kierowców, rozwinęły działalność parafialne i szkolne koła Caritas, oraz duszpasterstwa trzeźwościowe. Pozostałe zadania wymagają dalszej kontynuacji. Należą do nich: duszpasterstwo hospicyjne; Ruch Czystych Serc, czy też dalsze rozpropagowanie idei Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nowe zadania

Dyrektor wydziału duszpasterskiego ks. dr Bogusław Wolański, przedstawił nowe zadania związane z realizacją diecezjalnego programu duszpasterskiego na rok obecny. W bieżącym roku obchodzonym pod hasłem „Bądźmy świadkami Miłości”, działania duszpasterskie w diecezji legnickiej koncentrować się będą wokół: szerszego propagowania kultu Eucharystii jako źródła Bożej Miłości. Między innymi przez tworzenie nowych miejsc adoracji wieczystej (obecnie jest tylko 5), zachęcanie do praktyk 40-godzinnego nabożeństwa, powoływanie do życia Bractw Eucharystycznych (temu ostatniemu zagadnieniu poświęcono osobne wystapienie przygotowane przez ks.mgr Roberta Kristmana wicekanclerza kurii). Zwrócona też zostanie szczególna uwaga na sakrament chrztu św. W trwającym zaś Roku Kapłańskim, podejmowane będą działania przypominające kapłanom że są powołani jako szczególni świadkowie Bożej Miłości. Z tej racji zaplanowano peregrynację po siedzibach dekanatów diecezji figury św. Proboszcza z Ars, a tym samym gromadzenie kapłanów i wiernych na wspólnej modlitwie za siebie. Na zakończenie peregrynacji figury przybędą do diecezji na 3 dni relikwie serca św. Jana Marii Vianneya. Kolejnym obszarem działań duszpasterskich będzie objęta młodzież ze szczególnym zaproszeniem do udziału w II Marszu dla Życia w Niedzielę Palmową, oraz włączenie się w formację związaną z Dniami Młodzieży. Mając w perspektywie mające się odbyć w Polsce i Ukrainie Mistrzostwa Europy EURO 2012 planuje się podjąć bliższą współpracę z klubami sportowymi i klubami kibica, propagując kulturę kibicowania, jako również bycie świadkiem Miłości.

Ruch pielgrzymkowy

Planuje się także dalej rozwijać i propagować ruch pielgrzymkowy. Tym bardziej, że czeka nas przeżycie Roku św. Jakuba. Tak się składa, że w Polsce z ok. 1800 km dawnego szlaku św. Jakuba biegnącego przez Europę, 350 km znajduje się na terenie naszej diecezji. Tę problematykę zreferowali p. Emil Mendyk i ks. mgr Marek Kurzawa. Prelegenci zwrócili uwagę, że fakt obecności szlaków Via Regis na terenie diecezji, należy również jak najlepiej wykorzystać ze strony duszpasterskiej, m.in. przez okazanie pomocy pielgrzymom, otwarcie kościołów znajdujących się na szlaku, czy też tworzenie tablic informacyjnych związanych z tą ideą pielgrzymią. W nowy rok duszpasterski wpisano także wieloraką działalność Caritas, która jest praktyczną realizacją przykazania Miłości.
Wszystkie materiały związane z realizacją programu duszpasterskiego dotarły już do parafii, wraz z niezbędnymi pomocami duszpasterskimi w postaci katechez, plików multimedialnych, prezentacji i tekstów liturgicznych.
W przerwie spotkania uczestnicy mieli okazję wysłuchać utworów muzycznych w wykonaniu uczniów Szkoły Muzycznej z Legnicy. Występ kwartetu młodych muzyków grających na trąbkach, jak również żywiołowe solowe i w duecie występy akordeonistów, przyjęto z wielkim aplauzem i gorącymi brawami.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję