Reklama

Aspekty

Pan Bóg, Rodzina i... Ojcostwo Powołaniem

W parafii Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze członkowie wspólnoty "Ojcostwo Powołaniem" 25 lipca podpisali dokumenty o utworzeniu stowarzyszenia.

[ TEMATY ]

Ojcostwo Powołaniem

Karolina Krasowska

Mężczyźni i ich duchowy opiekun odpisali dokumenty o utworzeniu Katolickiego Stowarzyszenia "Ojcostwo Powołaniem"

Mężczyźni i ich duchowy opiekun odpisali dokumenty o utworzeniu Katolickiego Stowarzyszenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Panowie jako wspólnota spotykają się już czwarty rok, jednak w ostatnim czasie postanowili oficjalnie utworzyć stowarzyszenie, co jak mówi jego lider, ułatwi wiele spraw związanych z jego działalnością. - Wraz z mężczyznami, z którymi spotykamy się już od kilku lat na różnych wyjazdach i spotkaniach z naszymi dziećmi, postanowiliśmy założyć stowarzyszenie - Katolickie Stowarzyszenie "Ojcostwo Powołaniem", bo tak brzmi jego pełna nazwa. Dzisiaj podpisujemy dokumenty, ale zanim je podpiszemy to najpierw zapraszamy Pana Boga do tego stowarzyszenia, do naszych działań, tak jak zawsze podczas naszych wyjazdów, żeby On był na pierwszym miejscu, żeby był najważniejszy, dlatego dzisiaj rozpoczynamy od Eucharystii - mówi lider wspólnoty, a już niebawem prezes Katolickiego Stowarzyszenia "Ojcostwo Powołaniem" Lesław Barczyński. - Stowarzyszenie tworzą katoliccy ojcowie, którzy są zaangażowani w życie swoich rodzin, w kształtowanie dzieci w duchu wartości chrześcijańskich i patriotycznych, bo stawiamy na religię, Boga i na Ojczyznę - dodaje lider stowarzyszenia.

Jak mówi Lesław Barczyński kolejne działania stowarzyszenia będą również skierowane na panie: - Nasze działania, które planujemy na przyszły rok i kolejne lata będą skierowane nie tylko dla nas ojców i naszych dzieci, ale także na nasze małżonki, które są de facto najważniejsze w tym momencie. Dlatego będą również organizowane różnego rodzaju spotkania, w których będą uczestniczyły nasze żony - mówi Lesław Barczyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Akt uroczystego podpisania dokumentów o oficjalnym powstaniu Katolickiego Stowarzyszenia "Ojcostwo Powołaniem" poprzedziła wspólna modlitwa oraz Msza św. w parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Przewodniczył jej opiekun duchowy wspólnoty, przyszły asystent kościelny stowarzyszenia ks. Piotr Wadowski. Duchowny w homilii zwrócił uwagę na rolę służby i gotowość do ofiary.

- Tak jak już nie raz rozmawialiśmy moim podstawowym powołaniem jest kapłaństwo - waszym małżeństwo. I tam mamy to nasze powołanie realizować. I przy okazji realizowania swojego powołania mamy wkładać swoje serce w stowarzyszenie. Ale stowarzyszenie jest tam dalej - ono nie jest pierwsze. Pierwszy jest Bóg, później moja rodzina, czyli żona i dzieci. Dopiero potem przyjaciele i stowarzyszenie. Taka kolejność powinna być zachowana - wyjaśniał kapłan i dodawał, że szatan będzie próbował, żeby było inaczej.

Reklama

- Prośmy, więc dzisiaj i św. Józefa, który nam towarzyszy od początku i św. Jakuba, który opatrznościowo został wybrany na współpatrona - niech wspierają nas i wstawiają się dzisiaj za nami, abyśmy wypełnili nie swoje plany, ale wolę Pana Boga - nic więcej. Wówczas to ma sens - modlił się ks. Wadowski.

Do wspólnoty "Ojcostwo Powołaniem" należy Bartosz Żukowski z parafii św. Alberta w Zielonej Górze.

- Dla mnie obecność w takiej grupie mężczyzn to przede wszystkim doświadczenie, okazja do spotkań, rozmówi i podpatrywania jak inni radzą sobie z dziećmi albo z problemami, które na co dzień spotykają w swoim życiu rodzinnym czy w rodzicielstwie. Wokół tej grupy mężczyzn funkcjonuję od ok. roku, od pierwszych wyjazdów z dziećmi pod namiot. To jest ten moment kiedy stwierdziłem, że warto ten czas wolny poświęcić również na takie spotkania razem z dziećmi, żeby w tym czasie mama odpoczęła, żebyśmy budowali relacje, które bardzo trudno zbudować w takiej codziennej gonitwie między pracą, domem a tysiącem innych obowiązków - mówi Bartosz Żukowski.

Lesław Barczyński - lider zielonogórskiej wspólnoty Ojcostwo Powołaniem opowiada o działaniach wspólnoty i oficjalnym zawiązaniu stowarzyszenia - Katolickiego Stowarzyszenia "Ojcostwo Powołaniem".

https://www.facebook.com/NiedzielaZielonogorskoGorzowskaAspekty/videos/662643931266741

Reklama

Bartosz Żukowski o przynależności do wspólnoty "Ojcostwo Powołaniem"

https://www.facebook.com/NiedzielaZielonogorskoGorzowskaAspekty/videos/337287591002362

Ks. Piotr Wadowski - o duchowej posłudze wśród członków wspólnoty "Ojcostwo Powołaniem"

https://www.facebook.com/NiedzielaZielonogorskoGorzowskaAspekty/videos/283203276275392


2020-07-25 15:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z ojcami o rodzicielskich celach

[ TEMATY ]

Ojcostwo Powołaniem

Karolina Krasowska

Aleksandra Mospan na co dzień pracuje z rodzinami i prowadzi warsztaty rodzicielskie.

Aleksandra Mospan na co dzień pracuje z rodzinami i prowadzi warsztaty rodzicielskie.

Katolickie Stowarzyszenie „Ojcostwo Powołaniem” kontynuuje cykl spotkań warsztatowych dla ojców chcących pogłębiać swoją rolę w rodzinie i wychowaniu dziecka.

„Kierunek Ojcostwo” to cykl czterech spotkań warsztatowych rozplanowanych na przestrzeni 2021 roku. Kolejne spotkanie „Moje rodzicielskie cele” odbyło się 12 marca w parafii Miłosierdzia Bożego, a poprowadziła je psycholog Aleksandra Mospan, która na co dzień pracuje z rodzinami i prowadzi warsztaty rodzicielskie.  – Celów rodzicielskich jest wiele. Najczęściej dla rodziców ważne jest by dziecko było asertywne, miało poczucie wartości, potrafiło adaptować się do nowych warunków czy po prostu było życzliwe. Ilu rodziców, tyle oczekiwań wobec rodzicielstwa – mówi Aleksandra Mospan.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję