PK: zamach na Prokuratora Krajowego był planowany z zemsty i obawy przed karą dożywocia
Dwóch mężczyzn oskarżonych o organizowanie zamachu na prokuratora krajowego mieli planować zamach na Bogdana Święczkowskiego z zemsty i obawy, że śledczy doprowadzi do kolejnego skazania jednego z osadzonych na dożywocie - wynika z komunikatu Prokuratury Krajowej.
Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Okręgowego w Opolu akt oskarżenia przeciwko przebywającym w zakładzie karnym przestępcom, którzy planowali zabójstwo prokuratora krajowego i jego rodziny.
Oskarżeni w tej sprawie to Bogdan G. i Grzegorz P., przestępcy przebywający w zakładzie karnym.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Opolu. Grzegorzowi P. i Bogdanowi G., którzy odpowiadają w warunkach recydywy, ponieważ byli wcześniej skazywani za zabójstwa, grożą kary dożywotniego pozbawienia wolności.
Oskarżenie obejmuje także funkcjonariusza Straży Więziennej Krzysztofa N., któremu zarzuca się udział w korupcyjnym procederze. Grozi za to do 10 lat więzienia. Oskarżony w tej sprawie jest też Robert B., który dostarczył kartę płatniczą, dzięki której Krzysztof N. robił zakupy dla obu osadzonych. Robertowi B. grozi 8 lat pozbawienia wolności.(PAP)
Biskup Andrzej Jeż czuje się niewinny, gdyż dochował należytej staranności co do obowiązku zgłoszenia odpowiednim organom państwowym wszystkich przypadków przestępstw przeciw małoletnim, co do których miał wiedzę - powiedział KAI ks. Ryszard Nowak, rzecznik prasowy diecezji tarnowskiej. Tarnowska prokuratura oskarża biskupa o zwłokę w informowaniu organów ścigania o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich przez dwóch duchownych.
- Dwa przypadki, na które wskazała prokuratura, zostały zgłoszone z polecenia biskupa Jeża. Prokuratura otrzymała też szerokie wyjaśnienie, dlaczego zgłoszenia zostały dokonane w takim a nie innym trybie czasowym. Wyjaśnienia te zostały poparte odpowiednim materiałem dowodowym. Dlatego też postawienie aktu oskarżenia ze strony prokuratury jest dla nas niezrozumiałe i stanowi wielkie zaskoczenie - stwierdza rzecznik prasowy diecezji tarnowskiej.
Sanktuarium w Lourdes chce wpisać maryjną procesję z lampionami na listę niematerialnego dziedzictwa Francji. Nabożeństwo, które w sezonie pielgrzymkowym odbywa się tam każdego wieczoru, ma swoje odpowiedniki w maryjnych parafiach na całym świecie.
W Lourdes rozpoczyna się właśnie największe tegoroczne wydarzenie – pielgrzymka różańcowa z udziałem 17 tys. pielgrzymów ze wszystkich stron Francji. Możliwe, że wkrótce sanktuarium, które jest trzecim najliczniej odwiedzanym miejscem kultu na świecie, zyska nowe zainteresowanie także poza kręgiem wierzących. Wszystko za sprawą pomysłu, by wieczorną procesję z lampionami wpisać na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
Pod takim hasłem w niedzielę 5 października przejdzie przez Wrocław Marsz dla Życia i Rodziny.
Jego uczestnicy dadzą świadectwo swojego przywiązania do wartości życia, rodziny i wspólnoty. Marsz został objęty patronatem honorowym abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.