Osobę ks. Furmanika przybliżał na początku mszy św. ks. proboszcz Stanisław Budzyński: – Spotykamy się na Eucharystii, która jest dziękczynieniem, a tak ważną rzeczą w życiu człowieka jest wdzięczność. Wdzięczność dla ludzi, którym wiele zawdzięczamy, których Bóg posyła na drogi naszego życia. Takimi ludźmi z pewnością byli nasi rodzice, nauczyciele, prefekci, wychowawcy. Zgromadziła nas dzisiaj właśnie taka okoliczność, iż chcemy wyrazić wdzięczność ludziom, którzy kształtowali nasze serca i umysły. Jesteśmy tu dzisiaj, aby wspomnieć prefekta, charyzmatycznego, niezwykłego kapłana, który dwadzieścia pięć lat, pracował tutaj w bardzo trudnych czasach. Ks. Aleksander Furmanik, nasz kochany, drogi prefekt. On kształtował serca wychowanków, których przez lata jego posługi było około trzech tysięcy, spośród nich wyszło trzydziestu kapłanów. I chcemy mu tą tablicą wyrazić naszą wdzięczność i zapisać go w sercach. Niech będzie to świadectwo dla pokoleń, że on tutaj był, pracował, trudził się i walczył o to, co jest najważniejsze. A wszystko to czynił w czasach zniewolenia – wyjaśniał.
Musimy dziś modlić za naszą Ojczyznę, aby była Polską, o którą walczył ks. Aleksander Furmanik – apelował w kazaniu ks. Stanisław Góra: – Musimy robić wszystko, aby Polska była Polską, którą on nam głosił podczas kazań i na lekcjach religii. I my właśnie musimy o to zabiegać i modlić się, jak tylko gorliwie potrafimy. Bo to jest nasza Ojczyzna, to jest środowisko, w którym Pan Bóg dał nam możliwość życia. Musimy robić wszystko, aby nie zaprzepaścić dziedzictwa, które zostawił nam śp. ks. Aleksander. Pragniemy żyć w Ojczyźnie, która byłaby krajem wszystkich Polaków, dlatego musimy się modlić za siebie nawzajem – wskazał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Uczęszczałem do tutejszego liceum w latach 1960-1964. Przez cały okres mojej edukacji w szkole średniej rektorem kościoła św. Jerzego, kapelanem szpitala, katechetą i prefektem szkół był ks. Aleksander Furmanik. Religia wtedy nie mogła być w szkołach i dlatego on przez dwadzieścia pięć lat katechizował w kościele. W naszej pamięci jest on żywy, nie miał łatwo, był inwigilowany, ale z odwagą mówił o wierze naszych ojców, o ważnych problemach. To był czas zniewolenia, ale mimo to wychował tysiące młodzieży. Młodzi ludzie przychodzili do niego w stuprocentowej frekwencji. Dziś chcemy o nim pamiętać, gdyż umacniał on wielu ludzi w wierze, nadziei i miłości, uczył prawdziwego patriotyzmu, mówił, że Ojczyzna to nasz dom i musimy budować nasze życie na wierze. Ks. Aleksander uczył wszystkich wiary w Boga i miłości Ojczyzny. Chwała mu za to i niech pozostanie dzięki tej tablicy na stałe w pamięci biłgorajskiego społeczeństwa. Jako wychowawca tysięcy młodzieży niech będzie na zawsze żywy we wdzięcznej pamięci tutejszego społeczeństwa – wspominał ks. Furmanika ks. Stanisław Góra.
Po Eucharystii została uroczyście poświęcona tablica upamiętniająca osobę i zasługi ks. Aleksandra Furmanika będąca wyrazem wdzięczności wychowanków i wiernych ‘Kościółka’. Tablica znajduje się w nawie głównej świątyni, pod chórem. Tablica powstała z inicjatywy mieszkańców Biłgoraja oraz wychowanków ks. Aleksandra Furmanika.