Reklama

Park papieski wyrazem naszej pamięci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centralną częścią będzie niewielki placyk z pomnikiem ku czci Jana Pawła II, wyłożony kostką brukową, która będzie ułożona promieniście, tak jak rozchodzące się po wodzie kręgi, mające symbolizować naukę papieską. Obok pomnika ma przepływać ok. 70-metrowy sztucznie spiętrzony strumyk górski. Z katedrą plac połączy aleja Przesłania Papieskiego. Powstający w Rzeszowie Park Papieski to wyraz pamięci i hołdu dla Jana Pawła II. Ma być też materialnym pomnikiem dziedzictwa Papieża Polaka.

Pamięć musi pozostać

2 czerwca 1991 r. na pewno zapadł w pamięć tym, którzy na placu przy kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa oczekiwali na papieża Jana Pawła II. To było jedno z ważniejszych wydarzeń w dziejach miasta i regionu, o którym należy pamiętać. Po zakończonej wizycie pozostała pamięć i chęć upamiętnienia zarówno tego wydarzenia, jak i miejsca, które już wtedy nazwano Błoniami Papieskimi. Ostateczna decyzja o tym, że przy rzeszowskiej katedrze powstanie największy miejski Park, zapadła tuż po śmierci Jana Pawła II. Na Błoniach ustawiony został wtedy pamiątkowy kamień, który był symbolicznym początkiem budowy. W kwietniu 2006 r. z inicjatywy biskupa rzeszowskiego Kazimierza Górnego powstało Rzeszowskie Stowarzyszenie Dziedzictwo Jana Pawła II „Lumen et Spes”. „Jego celem jest podejmowanie działań zmierzających do utworzenia i rozwoju parku, który upamiętniałby historyczny pobyt Ojca Świętego w Rzeszowie oraz jego pontyfikat” - mówi Józef Wicher, przewodniczący zarządu Stowarzyszenia. To także wspieranie działalności Instytutu im. Jana Pawła II w Rzeszowie, współpraca z organizacjami i podmiotami noszącymi imię Papieża, gromadzenie dokumentów i pamiątek związanych z jego pontyfikatem, popularyzowanie nauki społecznej Kościoła ze szczególnym uwzględnieniem nauczania Jana Pawła II. Dzięki działaniom stowarzyszenia Błonia Papieskie zaczęły przybierać kształt prawdziwego parku, miejsca odpoczynku dla mieszkańców. Prace związane z realizacją parku prowadzą władze Rzeszowa i diecezja. Stowarzyszenie wspiera te działania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Park pamięci i odpoczynku

Teren Błoń Papieskich obejmuje powierzchnię ok. 17 ha. Główna część Parku powstaje w północno-wschodniej części Błoń, ze strumieniem górskim, pomnikiem papieskim oraz częścią rekreacyjną. To także Aleja Przesłania Papieskiego pomiędzy katedrą a obeliskiem Jana Pawła II ze ścieżkami, alejkami spacerowymi, ławkami, oświetleniem, drzewami i krzewami. Wszystko otoczone żywopłotami, kompozycjami kwiatowymi i krzewami. Nazwa Aleja Przesłania pochodzi od 14 tablic, na których utrwalono słowa Papieża wypowiedziane w homiliach, wygłoszonych w różnych miastach świata - także w Rzeszowie 2 czerwca 1991 r. Na terenie całego Parku dominować będzie zieleń. Cały obszar Parku ma być otoczony zielenią wysoką, przede wszystkim dębami czerwonymi. Wysokie drzewa mają odizolować Park od ruchliwych Alei Armii Krajowej i Sikorskiego. Na terenie Parku ma zostać posadzonych kilka tysięcy drzew szlachetnych i kilkanaście tysięcy krzewów i krzewinek. „Wśród zieleni będzie można zobaczyć choćby klony srebrzyste i jesionolistne, dęby czerwone, wierzby integraf, dereń biały, miskat chiński i wiele innych odmian. W południowo-wschodniej części pozostanie teren bez ingerencji człowieka, ponieważ jest to teren, na którym rośnie zimowit - kwiat prawnie chroniony” - wymienia Józef Wicher. Powstaną też place zabaw dla dzieci, korty tenisowe i boiska oraz scena, na której będą organizowane m.in. koncerty plenerowe. „Chcemy, by wszystko było najwyższej jakości” - zapowiada Józef Wicher.

Wizualizacja pobudza wyobraźnię

Wizualizacja Parku Papieskiego i wspomnienia wizyty Jana Pawła II w stolicy Podkarpacia znalazły się na płycie i w folderze poświęconym propagowaniu idei budowy Parku Papieskiego obok rzeszowskiej katedry. Rok temu folder i płytę DVD przygotowało Stowarzyszenie. „Chcieliśmy pokazać mieszkańcom regionu, jak będzie wyglądał park, kiedy osiągnie ostateczny wygląd. Na wizualizacji ogromne wrażenie robią rośliny. Będą tak wyglądać za ok. 20-30 lat. To przede wszystkim rośliny szlachetne jak dąb czerwony czy klomb złotolistny. Wszystkie specjalnie dobrane kolorystycznie do wystroju i charakteru parku. Zdominują go kolory żółty i czerwony. Nie zabraknie błękitu, także w roślinach” - przypomina Józef Wicher. W parku papieskim powstaną place zabaw dla dzieci, korty tenisowe, boiska oraz scena, na której będą organizowane m.in. koncerty plenerowe. To także widać na wizualizacji. Wierzę, że park powstanie w przewidywanym terminie i w koncepcji, która została nakreślona na początku realizacji projektu” - dodaje Józef Wicher.

To nasze zadanie

Powoli, z dnia na dzień Park Papieski zmienia swoje oblicze. Dostrzega to każdy, kto odwiedza to miejsce. Realizacja podzielona została na etapy, które są sukcesywnie realizowane. Park Papieski u zbiegu al. Armii Krajowej i Sikorskiego ma być największym parkiem w Rzeszowie. „Dziedzictwo nauczania i działalności Papieża oraz pobytu na ziemi rzeszowskiej musi być odpowiednio zachowane i przekazywane następnym pokoleniom Takie zadanie ma spełniać i już powoli spełnia Park Papieski” - kończy Józef Wicher.
Wykonanie całej inwestycji zostało oszacowane na 28 mln zł.

Osoby, które chcą wesprzeć budowę parku, mogą wpłacać pieniądze na konto w PKO BP S.A. I o/Rzeszów: Nr 64 1020 4391 0000 6902 0064 1761. Osoby i firmy wpłacające na budowę Parku Papieskiego mogą odliczać wpłaconą kwotę od podstawy opodatkowania.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Europo, nie zatracaj swej tożsamości! 20. rocznica przyjęcia Polski do UE

2024-04-30 20:55

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Europa

Karol Porwich/Niedziela

Kościół - a w szczególności Jan Paweł II - odegrał kluczową rolę w reintegracji Europy po okresie zimnej wojny jak również na rzecz wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Gdyby Papież Wojtyła na progu referendum akcesyjnego nie zwrócił się do do rodaków w słowach: „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej!” oraz nie tłumaczył, że „wejście w struktury Unii Europejskiej na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy”, być może historia potoczyłaby się inaczej. 1 maja mija 20. rocznica przyjęcia Polski do UE.

Papiestwo na rzecz pokoju - źródła współczesnej integracji europejskiej

CZYTAJ DALEJ

Izabela Kloc: polskie kopalnie mogły zostać zamknięte. Cudem udało się je ocalić

2024-05-01 06:54

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Izabela Kloc

Polityka unijna mogła w bardzo krótkim tempie doprowadzić do zamknięcia polskich kopalni węgla. Tylko dzięki aktywnej postawie rządu Zjednoczonej Prawicy i polskich eurodeputowanych udało się to zastopować - twierdzi Izabela Kloc, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Frans Timmermans jeszcze całkiem niedawno tłumaczył przedsiębiorcom, że koszty związane z emisją dwutlenku węgla będą mogli przerzucać na konsumentów. Jeśli taka filozofia jest w Komisji Europejskiej, to Europa skazana jest na porażkę - dodaje europoseł EKR-u.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję