Reklama

Kościół

Sto lat temu na Jasnej Górze rozpoczęła się nowenna błagalno–pokutna przed Bitwą Warszawską

Sto lat temu, 7 sierpnia 1920 r., na Jasnej Górze rozpoczęła się wielka nowenna przed świętem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, która stała się błagalno-pokutnym wołaniem o ocalenie Ojczyzny w przededniu Bitwy Warszawskiej.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Bitwa Warszawska

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jasna Góra jako najważniejsze dla Polaków miejsce kultu religijnego i konsolidacji narodowo-społecznej odegrała szczególną rolę latem 1920 r., kiedy Armia Czerwona zbliżała się pod Lwów, Warszawę, Włocławek. Z duchowej stolicy Polski popłynęła do narodu odezwa biskupów o stworzenie „bractwa narodowego zjednoczenia pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej”.

Już 27 lipca 1920 r., biskupi zebrani na Jasnej Górze pod przewodnictwem kardynałów Aleksandra Kakowskiego i Edmunda Dalbora ofiarowali Polskę Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Episkopat wezwał naród do ogólnopolskiej krucjaty modlitewnej za Ojczyznę, do żarliwej modlitwy różańcowej, połączonej z całodzienną adoracją Najświętszego Sakramentu, do ufności w opiekę Królowej Polski i do zaangażowania w obronę zagrożonego państwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W najtrudniejszym okresie wojny zrodziła się idea przeniesienia do Częstochowy stolicy państwa. Miało to poprawić morale społeczeństwa. Józef Piłsudski nalegał, żeby rząd, Naczelne Dowództwo przeniosło się do Częstochowy. Rząd jednak nie przychylił się do tego pomysłu. Wincenty Witos uważał, że gabinet winien ustąpić z Warszawy ostatni.

W obliczu zagrożenia istnienia państwa polskiego Jasna Góra wydawała specjalne odezwy do narodu wzywające wszystkich do walki w obronie Ojczyzny. Za pośrednictwem pielgrzymów przenikały one do znacznych kręgów społeczeństwa. Odezwa podpisana przez przeora Jasnej Góry, o. Piotra Markiewicza, została skierowana do całego narodu, a zwłaszcza do chłopów i robotników. Do tych ostatnich bowiem docierała najszerzej propaganda komunistyczna, w której zapewniano, że Armia Czerwona zmierza do wyzwolenia ich z „niewoli pańskiej”.

Paulini współpracowali z Ligą Obrony Narodowej. Na placu jasnogórskim organizowano wiece patriotyczne, zwłaszcza w letnie niedziele i święta, w czasie większego napływu pielgrzymów. W przemówieniach nawoływano do składania pieniędzy na rzecz państwa i do wstępowania do Armii Ochotniczej, apelowano o budowanie jedności i zgody narodowej wobec zagrożenia ze strony Armii Czerwonej, która zajęła już znaczny obszar ziem polskich i zbliżała się do Warszawy.

Reklama

Paulini już na progu niepodległości w 1919 r. oddali do narodowego skarbca cenne monety i medale.

Modlitewna mobilizacja zakonników, częstochowian i pielgrzymów w czasie wojny polsko–bolszewickiej osiągała swoje szczytowe natężenie w nowennie błagalno-pokutnej rozpoczętej 7 sierpnia 1920. W jasnogórskim sanktuarium, podobnie jak w kościołach Warszawy, wierni leżeli krzyżem, by uprosić zwycięstwo. Z powodu wielkiego napływu ludzi nowennę przeniesiono z bazyliki na plac pod szczytem. Coraz mocniej modlono się do Matki Bożej Królowej Polski o orędownictwo i ratunek dla Ojczyzny. Zgromadzeni wierni na bieżąco byli informowani o walkach na przedpolach Warszawy.

Tak opisuje jasnogórska nowennę świadek tamtego czasu: „Nowenna wywierała potężne, imponujące wrażenie. W górze, przed ołtarzem Bogarodzicy, Ojcowie Paulini, krzyżem leżąc korzyli się w prochu przed Panem Zastępów w ofierze błagalnej za lud... A u podnóża niezliczone tłumy zalegały obszerny plac przed Szczytem i ze schylonym ku ziemi czołem, błagania gorące o ratunek dla ojczyzny łączyły z błaganiem Ojców".

Paulini, wśród nich nieprzeciętni patrioci i wybitni kaznodzieje, jak np. o. Aleksander Łoziński, swoimi apelami mobilizowali naród do obrony przed bolszewickim zagrożeniem. O. Łozińskiego ze względu na podniosłe mowy religijno–patriotyczne nazywano wówczas „płomiennym sercem zakonu”.

O. Łoziński przygotował specjalną odezwę 10 sierpnia 1920 r. „Jasna Góra do narodu”, w której ratunek, zwycięstwo i ocalenie upatrywane są w zespoleniu sił militarnych ze wstawiennictwem Bogarodzicy. - Warszawa zagrożona, już wróg knuje, jak poćwiartować Polskę i zabić ją znowu.

Reklama

Gdzie pomoc, gdzie ratunek, gdzie zwycięstwo i ocalenie? Odpowiedzieć trzeba z kapłanem Eliachimem: „Wiedzcie, że do żelaza, do armji, do bagnetów, pokutę i modlitwę dołączyć nam trzeba" – pouczał zakonnik i nawoływał w imieniu białych stróżów Jasnogórskiej Pani – „A więc żołnierze, na bój śmiertelny pod sztandarem Bogarodzicy! A wszyscy inni — na kolana przed Bogiem i Matką Bożą i o pomoc do niebios wołać! Tak zrobił Kordecki… A wróg legnie pokonany, jak legł Goliat przed Dawidem, idącym w imię Pana… Zatem w imię Maryi Częstochowskiej żołnierze na bój. Niech w domu zostaną tylko starcy, dzieci i niewiasty, reszta na szaniec! Niech każdy składa Ojczyźnie w ofierze, co może, niechaj daje wszystko, bo inaczej zabierze mu wróg".

W modlitewnej łączności z jasnogórskim sanktuarium pozostawał przez cały czas generał Józef Haller. Z jego inicjatywy w stołecznym kościele Zbawiciela rozpoczęto nowennę dla żołnierzy w intencji Ojczyzny przy ołtarzu Matki Bożej Częstochowskiej. Jej wizerunek, sprowadzony z Jasnej Góry, znajdował się tu od 1909 r. Generał brał w niej również udział, odnotował głębokie skupienie żołnierzy i fakt leżenia krzyżem w kościele przedstawicieli różnych sfer społecznych.

Więź Generała z Maryją Jasnogórską była powszechnie znana. Dzięki niej również zdobywał niezwykłą sympatię i uznanie polskiego społeczeństwa. Przedstawiciele organizacji młodzieżowych wręczyli Józefowi Hallerowi ryngraf z wizerunkiem Matki Bożej Jasnogórskiej. Z inicjatywy Gimnazjum Sióstr Nazaretanek w Częstochowie wykonano sztandar dla wojska Hallera. Poświęcono go na Jasnej Górze — „aby Królowa Korony Polskiej obecna przez ten znak wlewała męstwo i odwagę naszym dzielnym żołnierzom”.

15 sierpnia 1920 r. zebranym na modlitwie błagalnej na Jasnej Górze wiernym o. Aleksander Łoziński przekazał wieści o zwycięstwie, o tym, że Maryja wysłuchała próśb narodu, o ucieczce Sowietów z okolic Warszawy. Częstochowian i pielgrzymów zebranych na placu opanowała niezwykła radość. Słyszane były okrzyki: „Stał się cud”. Tym powiadomieniem zakończono również nowennę błagalno-pokutną.

2020-08-07 13:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Takiej jedności nam trzeba

Wszyscy jesteśmy dłużnikami tej bitwy, wojny, tego trudu dowódców i żołnierzy, którzy ocalili nas wszystkich – powiedział kard. Kazimierz Nycz w czasie Mszy św. inaugurującej główne obchody setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 r.

Eucharystię w stołecznej konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na Kamionku z metropolitą warszawskim koncelebrowali także bp Romuald Kamiński i bp Marek Solarczyk.

CZYTAJ DALEJ

Papież: wynegocjowany pokój lepszy niż niekończąca się wojna

2024-04-25 07:41

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS Franciszek wezwał do zaprzestania wojen na Ukrainie, w Strefie Gazy i na całym świecie. Przypomniał, że w Kościele jest miejsce dla każdego: jeśli ksiądz w parafii nie wydaje się przyjazny, poszukaj gdzie indziej, zawsze jest miejsce, nie uciekaj od Kościoła, jest wspaniały - stwierdził Ojciec Święty.

Fragmenty wywiadu, który trwał około godziny i został przeprowadzony przez Norah O'Donnell, dyrektora „Cbs Evening News”, zostały wyemitowane po północy czasu polskiego. Rozszerzona wersja dialogu zostanie wyemitowana w niedzielę, 19 maja, w przeddzień Światowego Dnia Dziecka, który odbędzie się w Rzymie w dniach 25 i 26 maja.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: O dziedzictwie Jana Pawła II nie wolno nam zapomnieć

2024-04-26 09:15

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

dziedzictwo

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

- O tym dziedzictwie nie wolno nam zapomnieć, bo byłoby to wielką szkodą dla Kościoła i społeczeństwa, borykającego się przecież z wieloma skomplikowanymi wyzwaniami. Wiele przenikliwych i jasnych odpowiedzi na trudne pytania możemy odnaleźć w nauczaniu Jana Pawła II. Trzeba tylko po nie sięgać - mówi kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni jego osobisty sekretarz, w rozmowie z KAI. Jutro przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II.

Były metropolita krakowski pytany o skuteczność modlitwy za pośrednictwem Jana Pawła II jako świętego, wyjaśnia, że otrzymuje „wiele świadectw o uzdrowieniach, między innymi z nowotworów, a wiele małżeństw bezdzietnych dzięki wstawiennictwu św. Jana Pawła II otrzymuje dar potomstwa”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję