Reklama

Chrystus ukazuje się człowiekowi przez kapłana

Na temat kapłaństwa z ks. prał. Leszkiem Gardzińskim, proboszczem parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Węgrowie (bazylika mniejsza), dziekanem dekanatu węgrowskiego, wykładowcą teologii pastoralnej WSD w Drohiczynie, rozmawia Katarzyna Szkarpetowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Szkarpetowska: - Księże Dziekanie, w czym wyraża się tajemnica udanego kapłaństwa?

Ks. Leszek Gardziński: - Tajemnica kapłaństwa to tajemnica powołania i słów Chrystusa: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja Was wybrałem” (J 15, 16). Tajemnica kapłaństwa to, moim zdaniem, wierność Chrystusowi każdego dnia przez wypełnianie woli Bożej i realizowanie powołania kapłańskiego przez całe życie, będąc oddanym i posłusznym Kościołowi.

- Co dla Księdza znaczy być kapłanem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Być kapłanem to być narzędziem w ręku Pana Jezusa. Przedłużać dzisiaj - tu i teraz życie i działanie Chrystusa, także przez własne cierpienie i krzyż. Być kapłanem to być pomostem między Bogiem a ludźmi.

- Kiedy w Księdza życiu po raz pierwszy pojawiła się myśl o kapłaństwie?

- W moim przypadku myśl o kapłaństwie pojawiła się już w dzieciństwie. Kiedy wkraczałem w dorosłe życie i trzeba było podjąć decyzję fundamentalną, wtedy oddalałem tę myśl od siebie, choć pragnienie bycia kapłanem było zawsze w głębi mojego serca. Po maturze poszedłem na kolejną swoją pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. Tam, po przemyśleniach i modlitwie, podjąłem decyzję o wstąpieniu do seminarium.

Reklama

- Kościół zachęca wiernych do modlitwy w intencji duszpasterzy. Dlaczego ta modlitwa jest aż tak istotna?

- „Kapłan z ludzi jest brany i ustanawiany” (por. Hbr 5, 1), zatem podlega tym samym słabościom, którym podlega każdy człowiek. Spełnia święte czynności, będąc kruchym naczyniem w ręku Boga, dlatego też tak bardzo potrzebne jest mu wsparcie modlitewne. Poza tym kapłan poprzez swoje modlitwy osobiste oraz liturgię modli się za wiernych mu powierzonych, wierni natomiast powinni modlić się za swojego duszpasterza. Powinna się dokonywać ta wymiana dóbr duchowych, tak jak w rodzinie: rodzice pomagają dzieciom, a dzieci rodzicom.

- Co, Księdza zdaniem, jest najważniejsze, najcenniejsze w relacjach kapłan - wierni?

- Najcenniejsze są wzajemne zaufanie i akceptacja, a to jest nic innego jak wzajemna bezinteresowna miłość. Kapłan powinien kochać swoich wiernych - niby proste i jednocześnie bardzo trudne. „A kochać to być z wiernymi - jak powiedział kiedyś bp Antoni Dydycz - duszpasterzować obecnością”.

- Jak Ksiądz odczytuje sens słów patrona kapłanów św. Jana Vianneya, który mówił: „Kapłaństwo to nie paradowanie, lecz zmaganie”?

- Te słowa są niejako powtórzeniem słów Chrystusa: „Nie przyszedłem, aby mi służono, lecz aby służyć” (Mt 20, 28). Tak jest z kapłanem, który ma służyć, a więc zmagać się ze sobą, ze swoimi słabościami, trudnościami, „złym duchem” - w konfesjonale, na ambonie, na katechezie i w całym duszpasterstwie, aby wiernych zbliżyć do Boga, nieustannie przybliżać im niebo.

- Skoro mowa o św. Janie Vianneyu... Co wyróżniało go na tle innych księży? Czego od Proboszcza z Ars może, a nawet powinien uczyć się kapłan XXI wieku?

- Św. Jana Marię Vianneya charakteryzowała miłość pasterska, o której Jan Paweł II w adhortacji „Pastores dabo vobis” pisał, iż jest darem, całkowitym darem z siebie dla Kościoła, na obraz Chrystusa i z Chrystusem. Miłość pasterska, która wyróżniała św. Jana, to styl życia kapłana, który odpowiada jego „być” i „działać”. I właśnie owego stylu życia, który jest dawaniem siebie, powinien uczyć się od Proboszcza z Ars dzisiejszy kapłan.

- Czy kapłanowi łatwiej niż osobie świeckiej osiągnąć świętość?

- Myślę, że nie. Kapłan musi wkładać wiele wysiłku, by to, co wykonuje codziennie, a są to święte sprawy, nie spowszedniało mu, aby w tym wszystkim nie było rutyny, lecz żywa i prawdziwa wiara. Szatan nie próżnuje i często atakuje osoby, które są najbliższe Bogu.

- Jakie dostrzega Ksiądz różnice między kapłaństwem dziś a kapłaństwem wczoraj?

- Kapłaństwo dziś różni się od kapłaństwa wczoraj, tak jak się różni człowiek dzisiejszy od wczorajszego. W swojej istocie kapłaństwo jest niezmienne, ale zmienia się świat i człowiek, dlatego muszą się zmieniać sposoby, metody, formy dotarcia do człowieka i pomocy mu w dążeniu do nieba.

- Jakich duszpasterzy potrzebują wierni?

- Zawsze jest i będzie zapotrzebowanie na kapłanów Bożych i świętych, charakteryzujących się prawdziwą miłością pasterską. Wierni potrzebują kapłanów ludzkich, otwartych na człowieka, znających jego problemy. Potrzebują kapłanów przyciągających do Boga swoją normalnością.

Ks. prał. mgr lic. Leszek Gardziński

urodził się 16 maja 1964 r. w Garwolinie. Święcenia kapłańskie przyjął w czerwcu 1989 r. z rąk bp. Jana Mazura. W ramach posługi duszpasterskiej pełnił m.in. funkcję rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie, pierwszego dyrektora Caritas Diecezji Drohiczyńskiej, dyrektora Biblioteki WSD. W 2000 r. został odznaczony godnością kanonika honorowego. Od 2005 r. kanonik gremialny Węgrowskiej Kapituły Kolegiackiej. Obecnie wykładowca teologii pastoralnej w WSD w Drohiczynie, dziekan dekanatu węgrowskiego, proboszcz i kustosz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Węgrowie.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję