Czym jest 15 sierpnia, w polskiej tradycji nie trzeba chyba długo tłumaczyć. Można by wiele pisać o wielu odpustach parafialnych, o wielkim zwycięstwie polskiego oręża w czasie Cudu nad Wisłą. Nie sposób też nie wspomnieć o miejscu, ku któremu jak Polska długa i szeroka zmierzają na ten dzień rzesze pielgrzymów - Jasnej Górze. To dzień wyjątkowy w naszej polskiej tradycji. Lecz nie tylko w naszej. Świętują inne narody zjednoczone w wyznawaniu tej samej wiary. Każdy na swój sposób. Uroczyście obchodzony jest ten dzień np. w miejscowości Prato położonej niedaleko Florencji w pięknej Toskanii.
W centrum Prato wznosi się przepiękna bazylika katedralna Santo Stefano (św. Szczepana), często nazywana bazyliką Świętego Paska. Według tradycji sięgającej V wieku, Najświętsza Maryja Panna w momencie Wniebowzięcia przekazała św. Tomaszowi Apostołowi swoją przepaskę jako świadectwo tego wyjątkowego zdarzenia. Tradycja prateńska podaje, iż ów Sacro Cingolo (Święty Pasek) przez niemal tysiąc lat był przechowywany i pilnie strzeżony przez jednego z kapłanów w Jerozolimie. Ok. 1141 r. w posiadanie opisywanej relikwii wszedł młody pielgrzym i kupiec prateński Michaele. Wniosła go jako małżeńskie wiano młoda dziewczyna z Jerozolimy - Maria, którą poślubił. Po powrocie do ojczyzny bardzo długo przechowywał relikwię w sekrecie. Ok. 1172 r., przed śmiercią, przekazał on ów cenny dar kościołowi pw. św. Szczepana - dzisiejszej katedrze. Tak rozpoczyna się kult Sacro Cingolo w Prato. Od 1395 r. relikwia spoczywa w specjalnie przygotowanej przepięknej kaplicy tuż przy wejściu do świątyni. Już sama kaplica zachwyca bogactwem barw i znajdujących się tam wspaniałych dzieł sztuki, jak choćby „Madonna della Cintola” autorstwa Giovanniego Pisano. Cała kaplica otoczona jest wspaniałą, wykonaną w połowie XV wieku, balustradą z brązu. Aby dostać się do prateńskiej relikwii, trzeba mieć dwa klucze, które znajdują się w posiadaniu dwóch różnych osób. Relikwia spoczywa w antypedium ołtarzowym za przepięknie zdobionymi drzwiami brązowymi przedstawiającymi „Zaśniecie Dziewicy” autorstwa Emilio Greco. Tam po otwarciu bogato zdobionej szkatuły ukazuje się Święty Pasek w specjalnie dla niego przygotowanym relikwiarzu z kryształów górskich, zdobionym złotem i szlachetnymi kamieniami, podarowanymi przez licznych pielgrzymów, którzy w tym świętym miejscu doznali łaski. Pięć razy w roku relikwia jest pokazywana wiernym. Właśnie 15 sierpnia biskup Prato w uroczystej procesji wchodzi na specjalnie wybudowany w XV wieku taras zewnętrzny prateńskiej katedry, ukazując wiernym Sacro Cingolo. Na ten dzień do Prato przybywa wielu pielgrzymów. Można by się pokusić o nazwanie relikwii z Prato symbolem łączącym w pewien sposób niebo z ziemią, to, co święte, z tym, co przyziemne. Prateńska relikwia przypomina nam jeszcze jedną prawdę, iż Bóg nigdy nie zapomina o człowieku, tak jak i Maryja nie zapomniała tym ostatnim gestem niejako umocnić wiarę Tomasza… naszą wiarę.
A jeśli znajdziemy się już w Prato tego dnia, umocnieni modlitwą po uroczystej liturgii, nie zapomnijmy pójść na plac przed katedrę, tam będziemy mogli otrzymać kawałek orzeźwiającego, zimnego arbuza, które dzień wcześniej zostały wrzucone do fontanny przed świątynią. To kolejna tradycja Prato 15 sierpnia. Coś dla duszy, ale i coś dla ciała.
Pomóż w rozwoju naszego portalu