Reklama

Bogoryjska Królowa

Bogoria koło Staszowa od 29 sierpnia 2010 r. jest najmłodszym sanktuarium z ukoronowanym obrazem Matki Bożej w diecezji sandomierskiej. Początki kultu Obrazu sięgają 1646 r., co przypomniał dekret potwierdzający sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Bogorii, wydany 24 marca 2009 r. Uroczystą koronację w niedzielę 29 sierpnia br., w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Pocieszenia o godz. 12 zapowiedział bp Krzysztof Nitkiewicz w okolicznościowym liście wystosowanym do wiernych w niedzielę 25 lipca, na którą zaprosił całą diecezję.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bogoria leży na zachodzie diecezji sandomierskiej przy drodze z Opatowa do Staszowa, na skraju Pasma Wygiełzowskiego stanowiącego południowe wzniesienia Gór Świętokrzyskich. Krzysztof Podłęski Bogoria w roku 1619 otrzymał od króla Zygmunta III Wazy przywilej na utworzenie nowej miejscowości, której dał nazwę Bogoria. Miasteczko dostało zezwolenie królewskie na organizowanie trzech jarmarków, zaś w 1645 r. od króla Władysława IV przywilej na 5 jarmarków. Drugi właściciel Bogorii Mikołaj Spytek Ligęza zbudował na rynku ratusz, który spłonął w 1770 r. Kolejni właściciele Bogorii starali się stosownymi przywilejami wzmocnić gospodarczo miasto, żeby mogło konkurować z pobliskim Staszowem i Iwaniskami. Mieszczanie mogli uprawiać wszelkie rzemiosło i skupiać się w cechy. W czasie zaborów, w 1869 r. Bogoria utraciła prawa miejskie.

Kościół na wzgórzu

W niskiej zabudowie Bogorii wyróżnia się wyniosłą sylwetką kościół. Okazałości dodaje mu usytuowanie go na krawędzi wzgórza. Już z daleka widać, że jest to godne miejsce dla niezwykłego obrazu Matki Bożej Pocieszenia, zwanego Matką Boską Bogoryjską. Obecnie stojący kościół murowany jest drugą świątynią w tym miejscu. Pierwszy kościół drewniany powstał rok po założeniu miasta w 1620 r. Założyciel miasta Krzysztof Podłęski chcąc, żeby jego nowa miejscowość miała odpowiednią rangę, postanowił również wybudować kościół. Religijne fundacje Krzysztofa Podłęskiego nie skończyły się na tym, choć sam zmarł w rok później. W Bogorii za sprawą tej rodziny powstał klasztor dla sprowadzonych z Krakowa kanoników reguralnych, zwanych Markami od kościoła św. Marka w Krakowie, gdzie mieli swoją siedzibę. W 1685 r. w Bogorii powstała parafia, do tego czasu Bogoria należała do pobliskiej parafii w Kiełczynie. Ta pierwsza świątynia zaczęła chylić się ku upadkowi, dlatego ówczesny dziedzic Bogorii kasztelan sandomierski Michał Konarski rozpoczął budowę nowej murowanej świątyni w 1748 r., która została konsekrowana 30 lat później, w 1778 r. Bogoryjski kościół przetrwał w dobrym stanie do lata 1944 r. W wyniku działań wojennych uszkodzony został dach, strącona wieża i powybijane wszystkie szyby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Historia Obrazu i pierwsze cuda

Sanktuarium Matki Boskiej Bogoryjskiej w XVII i XVIII wieku konkurowało z Sulisławicami i znane było w całej ziemi sandomierskiej. W XIX wieku kult znacznie osłabł. Obraz przedstawiający Matkę Boską trzymającą na ręku Dzieciątko Jezus namalował w latach 20. XVII wieku Jan Socher w Krakowie. Wykonał ten obraz na specjalne zamówienie dla bogoryjskiego klasztoru kanoników regularnych. Został on przywieziony w 1626 r. z krakowskiego kościoła św. Marka przez ojca Justusa Pomorskiego i umieszczony został w kościele w Kiełczynie, gdzie przebywał przez jakiś czas, a następnie został przeniesiony do Bogorii w uroczystej procesji. Pierwsze cuda zdarzyły się w 1646 r. Kolejne wywołały wielkie wrażenie i sławę w tej części ziemi sandomierskiej. Zakonnicy założyli księgę cudów, w której jest zapisanych kilkaset niezwykłych zdarzeń. Główne nasilenie niezwykłości przypada na XVII i XVIII w. W 1646 r. trzyletnie dziecko utonęło w studni, przed zachodem słońca przyniesiono je martwe przed obraz Matki Bożej, zaczęto odmawiać litanię do NMP i na wezwanie Salus Infirmorum - Uzdrowienie Chorych dziecko ku zdziwieniu wszystkich kichnęło. W 1660 r. mąż pewnej kobiety umarł w nocy, rano jego żona i dzieci poszli do kościoła i zamówili Litanię przed obrazem Matki Bożej, po powrocie do domu zastali męża żywego. Z tego samego roku mamy trzy przypadki odzyskania wzroku, odzyskania życia przez dziecko przyciśnięte i uduszone, a także odzyskanie życia przez dziecko zabite saniami. W 1682 r. jest zapisany podobny przykład uratowania życia dziecka przygniecionego saniami, cud odzyskania słuchu, odzyskania władzy w nogach przez chromych, ocalenie małżeństwa ze śmiertelnej choroby. W 1714 r. miało miejsce uzdrowienie opętanego, uzdrowienie śmiertelnie chorego dziecka i uleczenie z ospy.

Reklama

Łaski i uzdrowienia we wspomnieniach mieszkańców

Nowsze czasy też przynoszą informacje o łaskach i uzdrowieniach. Opowiada o nich Stanisław Wiktorowski śpiewający od lat godzinki w kościele, który jest przekonany, że Matka Boża Bogoryjska uratowała mieszkańców od tragedii, jaka miała miejsce w Michniowie. W lecie 1944 r. stacjonujący w Bogorii niemiecki oddział został ostrzelany przez partyzantów. W odwecie Niemcy zaczęli pacyfikować tę miejscowość. Ostrzelali z opatowskiej drogi zabudowania, podpalili kilka domów i zgonili do stojącej na rynku drewnianej remizy strażackiej około 200 osób. Oblali benzyną drewnianą szopę i wokół niej ustawili gotowe do strzału karabiny maszynowe. Wśród aresztowanych był proboszcz ks. Franciszek Piętak, który poprosił niemieckiego oficera o pozwolenie na odwiedzenie przed śmiercią kościoła. Ten się zgodził. Ksiądz modlił się żarliwie do Matki Boskiej Bogoryjskiej, prosząc Ją o ratunek dla mieszkańców. Po powrocie oficer niemiecki chciał go zwolnić, ale on chciał dzielić los mieszkańców. W tym czasie trzy rosyjskie czołgi ostrzelały Bogorię. Niemieckiej artylerii udało się zniszczyć dwa czołgi radzieckie, jeden się wycofał. Wtedy to mieszkance Bogorii, której córka była razem z aresztowanymi, udało się przekonać oficera, że to Rosjanie ostrzelali niemiecki samochód, a nie partyzanci. Niemcy uwierzyli zadowoleni, że zniszczyli dwa czołgi wroga i zwolnili wszystkich zatrzymanych. W Bogorii to wydarzenie uznano za kolejny cud Matki Bożej. Stanisław Wiktorowski opowiada także, że przed wojną sąsiad jego został kopnięty przez konia. Pękła mu czaszka i lekarz nie dawał żadnych szans na uzdrowienie. Zrozpaczona żona dała na Mszę św. i gorąco modliła się przed obrazem. Po Mszy św. pojechała do szpitala w Staszowie, a tam będąc jeszcze na progu usłyszała głos pielęgniarki „stał się cud, pani mąż wyzdrowiał”.

Kapliczka z uzdrowicielską wodą

Jest jeszcze jedno miejsce warte odwiedzenia w Bogorii, niedaleko od kościoła za cmentarzem 500 m, przy wiejskiej drodze stoi niewielka murowana kapliczka domkowa otoczona drzewami, a z jej wnętrza bije źródełko, z którego woda ma moc uzdrowicielską. W betonowej posadzce znajduje się ocembrowany otwór kamienny z krystaliczną wodą, w której odbija się potężnych rozmiarów krusyfiks z 1873 r. nieznanego autorstwa. W Wielki Czwartek w nocy ludzie tu przybywają, modlą się, śpiewają pieśni wielkopostne, piją wodę, obmywają twarz i miejsca chore i zabierają do butelek. W wigilię Wniebowstąpienia przychodzi tu procesja i jest odprawiane nabożeństwo.
Sanktuarium przygotowywało się do uroczystej koronacji obrazu Matki Bożej zwłaszcza na cotygodniowych środowych nowennach, na nabożeństwach pierwszosobotnich, jak i sobotnich apelach maryjnych.

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję